Forum SEA

Nie jest tak, że pracodawca mówi że takie coś robimy i macie wymyślać scenariusz raczej siada się w grupie scenarzyści, animatorzy, projektanci poziomów i wymyślają co może się ludziom spodobać. Nie wiem jak jest w CD Project ale śledzę tę branże i czasami sięgają po ludzi z poza właśnie w celu wymyślenia fabuły. Ale jak pisałem wcześniej odbywa się to na podstawie umowy zlecenie. - Zlecają napisanie scenariusza, a potem zajmują się nim już projektanci poziomów. Może interesowało by się zostanie takim projektantem musiałbyś tylko stać się grafikiem:P

A nie myślałeś o pisaniu scenariuszy filmowych?

dimgraf pisze:Nie jest tak, że pracodawca mówi że takie coś robimy i macie wymyślać scenariusz raczej siada się w grupie scenarzyści, animatorzy, projektanci poziomów i wymyślają co może się ludziom spodobać.

No, właśnie. Więc widzisz, że taki ktoś kto miałby opisać i rozwinąć ew. koncepcję pomysłów nie jest potrzebny, bo robi to obecny zespół programistów, grafików i innych matematycznych fetyszystów.

dimgraf pisze: Nie wiem jak jest w CD Project ale śledzę tę branże i czasami sięgają po ludzi z poza właśnie w celu wymyślenia fabuły. Ale jak pisałem wcześniej odbywa się to na podstawie umowy zlecenie. - Zlecają napisanie scenariusza (...)

Nawet jakby to jest to zbyt niestabilne zajęcie jak na stałą pracę.

dimgraf pisze:Może interesowało by się zostanie takim projektantem musiałbyś tylko stać się grafikiem:P

Grafik to szerokie pojęcie. Nie umiem tworzyć modeli 3D, ani tekstur. Ale jeśli chodzi o stworzenie mapy/topografii jakiegoś miejsca i ustawienie tam gotowych obiektów to w sumie nie miałbym nic przeciwko. Zależy z jakim oprogramowaniem miałbym do czynienia. Jeżeli z takim gdzie w większości musiałbym jeszcze sam programować to podziękuje - głowa mnie od programowania boli.

dimgraf pisze: A nie myślałeś o pisaniu scenariuszy filmowych?

Tak, tak... A ASP pan ukończył? Nie? Och, odezwiemy się.

Zresztą filmy mnie nie interesują.

Grafik to szerokie pojęcie. Nie umiem tworzyć modeli 3D, ani tekstur. Ale jeśli chodzi o stworzenie mapy/topografii jakiegoś miejsca i ustawienie tam gotowych obiektów to w sumie nie miałbym nic przeciwko. Zależy z jakim oprogramowaniem miałbym do czynienia. Jeżeli z takim gdzie w większości musiałbym jeszcze sam programować to podziękuje - głowa mnie od programowania boli.

Do map używany jest program CAD Maps. Tyle, że jest on trudny w obsłudze ze względu na wzory matematyczne oraz drobiazgowość. No i jest drogi, a do jego obsługi należałoby przynajmniej poznać podstawy kartografii - siatek kartograficznych.

CAD Maps jest używaniu w planowaniu/projektowaniu infrastruktury. Projektowanie poziomów w grach (inaczej map/plansz/leveli jak zwał tak zwał) to co innego.

Właściwie nic bardzo istotnego nie mam do dodania, ale jeśli może to pomóc to wypiszę co mi się w głowie kręci.

Majaczy mi się w umyśle, że widziałem kiedyś program w tv o tworzeniu gier, a w związku z nim - jakby sami programiści mieli tworzyć fabułę, to by gry wyglądały wszystkie tak samo. Z resztą chyba kiedyś tak było

Ale jak mówi dim - nie wydaje mi się, by było coś takiego jak zawód - scenarzysta gier. Co najwyżej dodatek do wizytówki scenarzysty filmowego

Na scenarzystę nie trzeba skończyć przypadkiem polonistyki lub - co pewniej - filmówki (w Polsce jest coś oprócz tej w Łodzi?).

Poza tym wiem, że scenarzystami nie rzadko zostają pisarze i bez wykształcenia kierunkowego. Byle mieli pomysł i udało im się go sprzedać.

Poza tym wydaje mi się, Filozofie, że na ogół do tego rodzaju branż wchodzi się przez pomysły. Masz pomysły, spisujesz je i próbujesz się dostać do odpowiednich ludzi. W tym wypadku wydawców, czyli zleceniodawców, gier. Za sam pomysł pewnie można dostać spore udziały, a i angaż jako scenarzysta przy tym pewnie też.

Możesz też popróbować czegoś takiego wkręcając się do projektów open source. Ale i tu na dzień dobry musisz wyskoczyć z bombowym pomysłem

Bodi jest kilka filmówek. Łódzka bodajże najstarsza dlatego najbardziej znana.

CAD Maps jest używaniu w planowaniu/projektowaniu infrastruktury. Projektowanie poziomów w grach (inaczej map/plansz/leveli jak zwał tak zwał) to co innego.

Dlatego też w nazwie pada słowo Maps. Ten program jest mi znany ze słyszenia i z różnych opinii. Napisałeś, że chciałbyś stworzyć mapę/topografię miejsca, więc skojarzyło mi się to od razu z ukształtowaniem rzeczywistego terenu. Drobne nieporozumienie.

Ukształtowanie rzeczywistego terenu też, ale CAD Maps nie jest do takiego użytku o jakim mówię. CAD Map jest przydatny w planowaniu infrastruktury, w budownictwie na przykład.
Do tworzenia rzeźby terenu jest np. EarthSculptor.

W końcu co zaznaczyłeś? Ja będąc w analogicznej sytuacji zaznaczyłem inne ;P

Nic nie zaznaczyłem.

W sumie fakt, to trochę sensowniej

Nawiązując do tego o czym mówiłem... Czyli zespole, który skupia się na koncepcjach. Wiedziałem, że gdzieś takie coś widziałem i znalazłem - click. Może ja tam coś źle rozumiem, ale nie widzę żadnych wzmianek, nawet najmniejszych o pracowaniu na oprogramowaniu 3D, czy innymi. Nie chodzi też o to, że to jest Director, bo dalej jest napisane

The Creative Design group expands and develops the IP, focusing on character concepts, world setting, major narratives, etc.

, więc mniemam, że jest to grupa ludzi.

W Polsce nie widziałem nigdy takiej pozycji.

CiuciuBabka pisze:Jakby tak można było spać na czas za pieniądze, to chętnie ogołocę konto tego, co zechce zapłacić za mój wypoczynek

też bym się na to pisała . Ustalony już cennik?

A więc "międzywydziałowy" z Ciebie student, CiuciuBabko? Czy zdradzisz tą tajemnicę i napiszesz jakie to były kierunki?