Stare śmiecie

Dla ludzi o mocnych nerwach i nadprogramowej cierpliwości, czyli flame'y i offtopy wszelkiej maści tylko tutaj!
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Stare śmiecie

Post autor: Ant »

Winkie pisze:Pojęciami nieostrymi nikt się nie zatnie przynajmniej...
I przy okazji z nikim się nie dogada :]
Czczony nie tylko w Chinach
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Ależ dogada. Kupi słownik polsko - obcojęzyczny i dogada.
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

:lol2:
Czczony nie tylko w Chinach
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

I ślęczenia nad publikacjami z Internetu, zapomniałeś chyba dodać. Trzeba być na bieżąco, bo poddefinicje aseksualizmu mają tendencje do zmian jak w kalejdoskopie. Może się jutro okazać, że jakaś semi to demi, a demi to grey i co wtedy? Wstyd, zmarnowane życie. Hańba.
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Żadna hańba. To coś złego, że język ewoluuje? :P
Czczony nie tylko w Chinach
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Szkoda tylko, że ludzie tak szybko nie ewoluują.
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

A może wcale nie szkoda. Why so misantropic?
Czczony nie tylko w Chinach
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Tak, cała radość bycia dziwakiem. Zanim skończysz tłumaczysz to "demi", to rozmówca ulotni się/zaśnie/lub przerwie brutalnie. Ot, nieokrzesani barbarzyńcy, nie to co ludzie znający się na rzeczy. :lol:
bodolsog
Wyrób chłopakopodobny
Posty: 361
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:45

Post autor: bodolsog »

Powiesz, ze as i robia to samo.

Definicje nie zmieniaja sie, raczej powstaja nowe podkategorie. Jest tylew liter alfabetu nieobsadzonych :)

Mamy już AS, DS, SS :P i S, to jeszcze niewiele, no jeszcze GA ;P
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Czyli klasyczny przykład sztuki dla sztuki. Zapychacz wolnego czasu, pobawić się, rozruszać, a potem zapomnieć i odłożyć na miejsce.
Skoro wszystko można skwitować i tak skrótowcem: aseksualizm.
bodolsog
Wyrób chłopakopodobny
Posty: 361
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:45

Post autor: bodolsog »

A podzialy na religie uwazasz za potrzebne, choc wystarczy opis poli- i mono- i ateizm i tez dziala :)
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Nie porównuj religii, które naprawdę coś innego oznaczają, z pustymi nazwami, do tego bardzo umownymi stworzonymi przez ludzi, którzy nie mieli ciekawszych rzeczy do roztrząsania, bądź się jedynie chcieli rozerwać między filmem w telewizji,a wieczornymi wiadomościami.
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

No problem. Nazwę już masz. Bierzesz te poddkategorie, mieszasz jak czarownica miksturę w kotle - biorąc to co Ci się podoba. Dla uatrakcyjnienia możesz podać stopień nasilenia "objawów", opisy anatomiczne itd. Nie zapomnij na koniec rzucić tekstu: ale to i tak mieści się w aseksualizmie. Poznajmy się lepiej. :diabel:
bodolsog
Wyrób chłopakopodobny
Posty: 361
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:45

Post autor: bodolsog »

Winkie pisze:Nie porównuj religii, które naprawdę coś innego oznaczają, z pustymi nazwami, do tego bardzo umownymi stworzonymi przez ludzi, którzy nie mieli ciekawszych rzeczy do roztrząsania, bądź się jedynie chcieli rozerwać między filmem w telewizji,a wieczornymi wiadomościami.
To Twoja opinia, ja mam podobna nt. religii. :)

Ok, Winkie, masz racje. Bedzie tu już spokoj? :D
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

To nie ma tutaj spokoju? :blink: Piszemy w sposób wolny od wulgaryzmów, epitetów itp., więc regulaminowo. To, że piszemy jak by nie było na temat też jest ważne.
ODPOWIEDZ