Strona 2 z 2

: 13 wrz 2010, 22:05
autor: Artemis
urtika pisze: Z drugiej strony, podobno osoby, które za mało śpią, łatwiej tyją - taką diagnozę postawili obradujący w Rzymie włoscy specjaliści od spraw snu. :P
Aha, więc Dobranoc ;)
Śpię ok. 6 godzin. Jestem chronicznie niewyspana.
Jak dobrze, że niedługo zmiana czasu :rozowe:. Kiedyś była po 23 września... Ta Unia i ten globalizm! Do wszystkiego się wtrącają!

: 14 wrz 2010, 18:46
autor: Ant
Np. systematyki mięczaków :roll:

: 16 wrz 2010, 22:47
autor: camellia
Od początku września padam ze zmęczenia. Kiedy muszę wstać do pracy o 7.00, jestem nie do życia. Codziennie zapadam w sen po południu, bo nie mogę normalnie funkcjonować! Po trzech godzinach się budzę i czuję się w miarę dobrze. Uwielbiam spać :rozowe: Kiedy tylko mogę, nie nastawiam sobie budzików.

: 18 wrz 2010, 01:12
autor: Prozak
a dla tych co nie mogą spać bo mają jakąś durną robotę znajdzie się tu miejsce? :D

: 18 wrz 2010, 01:20
autor: weroni
A Pan, Panie Prozaku...
rozumiem, że promuje Pan nowe pojęcie ;)

"Ranny Marek" czy... "nocny ptaszek" ? ;)

: 18 wrz 2010, 10:16
autor: Prozak
Obecnie mam za dużo obowiązków - uczę się / piszę po nocach dlatego tak późno / wczesna godzina. Nie lubię imienia Marek więc zrezygnuje z "Nocnego Marka" na rzecz "netopýr'a" :D

: 8 gru 2010, 18:23
autor: dea
Jam ranny ptaszek nie z wyboru, a z konieczności:)

młynek offtopowy

: 3 gru 2014, 02:53
autor: Indiana
He he he dziesięć osób przegląda forum o trzeciej nad ranem. A myślałam, że tylko ja mam coś z głową.
:D

Re:

: 20 cze 2017, 22:27
autor: Nightmarine
dea pisze:Jam ranny ptaszek nie z wyboru, a z konieczności:)
W ostatnich latach mam podobnie, zrywy w okolicach 5 i 6. Wstawanie przed świtem to dla mnie tortura. Rano jestem zupełnie nieprzytomna i nieproduktywna. Jak tylko mam możliwość siaduję po nocach.