Forum SEA

No właśnie, ile nosicie w spodniach?

Ja o dziwo całkiem sporo Aż szok normalnie Portfel, klucze, komórkę, legitkę Ostatnio nawet paczkę gum do żucia musiałem gdzieś w kieszeń wcisnąć, bo plecaka nie miałem

Ja tylko klucze, czasami kartkę z listą zakupów do zrobienia

ja pomimo że jestm dziewczyną noszę sporo rzeczy tj klucze, komórke, sieciówke, legitke, gumy, pomadke nivea for men .. co tam jeszcze.. oo pieniądze jeszcze jakieś się znajdą jak dobrze poszukam ale i tak większość rzeczy trzymam w łapie bo kieszenie mam za małe

O właśnie, ja nie raz także łapy trzymam w kieszeniach

Nic. Kieszenie świecą pustkami. Zero. Nul.

<Piorun patrzy na swoje bojówki z imponującą ilością kieszeni>
Hmmm... Nóż, komórka, klucze, fusteczki niehigieniczne, czasem fajki (a czasem tytoń i bibułki), zapalniczka, czasem drobne,
Sporo tego

Nóż w kieszeni?! Aż mi się mój scyzoryk otworzył
Ja sobie zawsze wypycham kieszenie do granic możliwości Aczkolwiek ostatnio zaczęłam nosić torebkę, bo mi się aparat w kieszeni nie mieści <zonk> Co tam bywa... Hm, chusteczki, portfel bądź rozczłonkowany portfel, telefon (tia, podobno telefon w spodniach to bezpłodność ) i co tam jeszcze będzie pod ręką, a się zmieści. Klucze to w portfelu... Czasem pomadka. A mam tylko dwie kieszenie w spodniach

ja mam jeszcze czesto w spodniach wyprane nie wyjęte pozostałości chusteczek higienicznych

rece w kieszeni ;P

wszelakie wyposażenie trzymam w torebce. w spodniach ew. bilet mzk lub wydaną pzred chwilą resztę w postaci 1 grosza.

Noszę spódnice więc problem z głowy

Problem noszenia różnych rzeczy po kieszeniach szczególnie potęguje się w lecie, bo ileż można napchać w dwie kieszenie u spodni ?
"Dobytek" z którym nie rozstaję się przez większość dnia to: klucze do domu, portfel, 2 tel.komórkowe i wejściówka do firmy, a jak ostatnio kolega pożyczył mi trzecią, nową komórkę i ładowarkę do niej, zwyczajnie nie miałem tego gdzie wepchać... Dlatego w końcu kupiłem sobie plecak!

Zixx

Nie lubię mieć mocno wypchanych spodni. To przeszkadza w chodzeniu Jeśli już muszę to laduje komórkę. Jako że biedny jestem to portfel słabo wypchany - można wrzucać. Dokumenty rzadko

opuncja pisze:Noszę spódnice więc problem z głowy

Nie chcę nic mówić, ale pod spódnicą wiele da się nieść, o wynoszeniu nie wspomnę

Ja noszę w spodniach całkiem sporo.
klucze, komórkę, portfel, chusteczki, czasem moniaki, różne papiery potrzebne i mniej potrzebne, czasem puszki z napojami, no i noszę siebie. Moje całe ja.

Dwa komplety kluczy chusteczki papierowe i nie papierowe, portfel, długopis, kartki do notowania, telefon, puszkę napoju (albo piwa ), listę zakupów do zrobienia, stare kupony toto-lotka, opakowania zjedzonych słodyczy a darzyło mi się i skórkę od banana nosić dopóty dopóki się nie wyprała.