Forum SEA

Gdynia odpada. Winkie, wyrzucasz mnie na drugi koniec Polski, ja się nie zgadzam

wyrwana_z_kontekstu pisze:Ant się pewnie wstydzi.
Trzeba chłopaka zachęcić jakoś, żeby się przełamał, tylko jak?
Winkie, masz jakieś pomysły?

Po prostu się go uśpi, wrzuci do pociągu relacji Kraków - Trójmiasto. I po krzyku.

Mam nadzieję, że zapewnicie mi udział w tym spotkaniu poprzez wi-fi.

Relacja będzie na żywo.

Layla pisze:Gdynia odpada. Winkie, wyrzucasz mnie na drugi koniec Polski, ja się nie zgadzam

To akurat mało ważne. Przynajmniej Polskę zwiedzisz. Spójrz na to z innej perspektywy.
A jeśli trafimy na weekend to i nawet na sztorm trafimy.

Winkie pisze: Po prostu się go uśpi, wrzuci do pociągu relacji Kraków - Trójmiasto. I po krzyku.

Po takiej wycieczce Ant może zawitać do Gdyni zdekompletowany, nie tylko o portfel, ale i o nerkę.
I spotkanie spełznie na niczym.

wyrwana_z_kontekstu pisze:

Winkie pisze: Po prostu się go uśpi, wrzuci do pociągu relacji Kraków - Trójmiasto. I po krzyku.

Po takiej wycieczce Ant może zawitać do Gdyni zdekompletowany, nie tylko o portfel, ale i o nerkę.
I spotkanie spełznie na niczym.

Spokojnie, z Dimgrafem w roli opiekuna będzie jechał. Przecież Dimgraf chyba nie odmówi pomocy (jeszcze ) szefowi?

Mogę też się wbić? Czy już wszystkie bilety wyprzedane?

Dobrze, ale będziesz musiała przyszykować środki nasenne dla Anta.

Winkie pisze: Spokojnie, z Dimgrafem w roli opiekuna będzie jechał. Przecież Dimgraf chyba nie odmówi pomocy (jeszcze ) szefowi?

A co jeśli chłopcy się za bardzo w tej podróży polubią? Uciekną razem do Holandii, a Layla się smakiem obejdzie, nie wspominając o naszej rozrywce.

wyrwana_z_kontekstu pisze:

Winkie pisze: Spokojnie, z Dimgrafem w roli opiekuna będzie jechał. Przecież Dimgraf chyba nie odmówi pomocy (jeszcze ) szefowi?

A co jeśli chłopcy się za bardzo w tej podróży polubią? Uciekną razem do Holandii, a Layla się smakiem obejdzie, nie wspominając o naszej rozrywce.

Tak, ryzyko tego typu zawsze istnieje. Good point Wyrwana.
Trzeba pomyśleć o wyjściu awaryjnym. Jakieś propozycje?

Nie mam zamiaru nikogo niańczyć. I co jeszcze mam robić za suflera:

- Ant pochwal wygląd,
- Ant strzel komplement,
- Ant chwyć za rękę,

Layla lubisz przytulanki bo nie wiem jak daleko Ant może się posunąć:P

A i oczywiście Ant nie zapomnij o bierkach Możesz nie mieć zapasowej bielizny ale musisz mieć komplet bierek.

Ja mam rozwiązane Wyrwana pojedzie ze Mną by pilnować Anta aby nie usiłował Mnie uwieźć

Kuźwa, Kitty, skąd Ty wiesz o tej Holandii?

Zito musi z nimi jechać i przypilnować, by nie doszło między nimi do nadmiernej zażyłości.
Ma chłopak wprawę w tego typu sprawach, w aresztach to chleb powszedni.

dimgraf pisze:Nie mam zamiaru nikogo niańczyć. I co jeszcze mam robić za suflera:

- Ant pochwal wygląd,
- Ant strzel komplement,
- Ant chwyć za rękę,

Coś w tym stylu. Najlepiej teletpatycznie, aby Layla nie spostrzegła, że to nie Ant wali jej tekst o zachodzie słońca, lecz Dimgraf cytuje akurat Zito.

A co do Zito...
Nie wiem czy znajdzie czas na tak mało istotne sprawy jak sprawy sercowe mrówki.
Cóż, Najwyżej ja przypilnuję Anta.

To zorganizujmy może jakiś speed dating od razu choć wstępne pary już mamy

Kitty - Philosoph
Layla - Ant
Winkie - Zito
Chochol - Bodolsog

ech tylko Ja nie do pary no chyba, że po drodze zgarniemy Goś i Tuathę (bo jak ktoś nie pamięta mieliśmy stworzyć pierwszy asowy trójkąt )

dimgraf pisze: Winkie - Zito

Zgłaszam veto. Nie ze mną te numery Dimgraf...

dimgraf pisze:po drodze zgarniemy Goś i Tuathę (bo jak ktoś nie pamięta mieliśmy stworzyć pierwszy asowy trójkąt )

Nie trójkąt, lecz czworokąt. Pamiętasz, że kiedyś, dawno temu, proponowałeś abym do was dołączyła?

Winkie pisze:A co do Zito...
Nie wiem czy znajdzie czas na tak mało istotne sprawy jak sprawy sercowe mrówki.

Luz, zgwałcę kogoś, to się mną zainteresuje