młynek offtopowy
Może to jakiś eksperyment jest?
Tak swoją droga nieźle się chłopak wycwanił. Zakładać tematów nie zakłada, tylko wali posty typu "a co byście powiedzieli na taki temat" w młynku Chyba trzeba będzie doprecyzować zarówno ostrzeżenie, jak i opie*dol, ale tym się już zajmie Agnieszka
Brr, aż poczułem oddech śmierci na karku Może lepiej ja się tymzajmę jednak Tak, tak będzie najlepiej Ale nie dziś, tylko jutro, dobra?
Tak swoją droga nieźle się chłopak wycwanił. Zakładać tematów nie zakłada, tylko wali posty typu "a co byście powiedzieli na taki temat" w młynku Chyba trzeba będzie doprecyzować zarówno ostrzeżenie, jak i opie*dol, ale tym się już zajmie Agnieszka
Brr, aż poczułem oddech śmierci na karku Może lepiej ja się tymzajmę jednak Tak, tak będzie najlepiej Ale nie dziś, tylko jutro, dobra?
Czczony nie tylko w Chinach
No ładnie, teraz będę mieć koszmary przez Ciebie.dziwożona pisze:Koni, dlaczego nie chcesz? Lygrys potrafi być wiernym fanem, niestrudzonym...
Ale... hmm... nie wiem, jak miałam inaczej napisać... Nie szykują nam się na razie żadne występy w 3mieście, a na treningi widzów nie wpuszczamy
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
We all know sex sells and the whole world is buying..."
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Nie jestem w stanie odtworzyć w tekście teatralnego westchnięcia, więc wyobraźcie sobie, że teraz teatralnie wzdycham.
Bzdurą jest, że interesuje nas tylko aseksualność. Masz tu małe podsumowanie:
postów w działach mniej lub bardziej aseksualnych: pytania i odpowiedzi + związki + media + ankiety = 15629
postów w działach dowolnych: całość świetlicy - archiwum X + kontrowersje = 24828
A o aseksualności dużo rozmawiamy dlatego, że jest to forum o aseksualności (logiczne, nie?). Trafia do nas sporo osób niepewnych swojej tożsamości i nie wiem jak ty, ale ja wolę, żeby zobaczyli rozmowy na temat aseksualności, a nie listy powiązań rodzinnych uzytkowników. Jasne, są osobne działy, ale mimo wszystko SEA jest jedyną polską społecznością asów, więc powinno IMO traktować właśnie o aseksualności, a nie o mydle powidle. Jeśli na jeden temat o asach przypada dziesięć "Kuzynostw", "Pomników", "Apaszek" i "Komunikacji miejskich", to coś tu jest nie tak. I o ile komunikacja miejska jest dla mnie dość ciekawym zagadnieniem, to jednak staram się o niej dyskutować prywatnie, a nie na tematycznych forach.
Nie wiem, jaki charakter mają fora, które zalinkowałeś (i nie chodzi mi tu o tematykę, ale o atmosferę i, że tak to pompatycznie nazwę, misję), ale wyglądają na mocno różniące się od naszego i adresowane do innych ludzi — bo jednak forum o aseksualności a forum o hip-hopie to zupełnie różne rodzaje dyskusji. Fajnie, że tam twój temat się przyjął. Tutaj nie ma dla niego raczej miejsca, choćby dlatego, że biednej dziwożonie zszargałeś nerwy milionem błahych tematów Zresztą, choćbyś założył temat, to co by w nim było? Kilka-kilkanaście postów z listami kuzynów (plus kilka dowcipów z okazji założenia Nowego Tematu Lygrysa) i najprawdopodobniej zero sensownej dyskusji — bo i nie ma tu o czym dyskutować. Jeśli chcesz nabić kilka postów, proszę bardzo, w dziale "Gry i zabawy" jest mnóstwo tematów, w których można to zrobić. Polecam "Dziesięć wyrazów", bardzo przyjemna gra.
Odezwij się, jak będziesz miał pomysł na temat, który nie będzie skazany na śmierć po kilkunastu postach.
Bzdurą jest, że interesuje nas tylko aseksualność. Masz tu małe podsumowanie:
postów w działach mniej lub bardziej aseksualnych: pytania i odpowiedzi + związki + media + ankiety = 15629
postów w działach dowolnych: całość świetlicy - archiwum X + kontrowersje = 24828
A o aseksualności dużo rozmawiamy dlatego, że jest to forum o aseksualności (logiczne, nie?). Trafia do nas sporo osób niepewnych swojej tożsamości i nie wiem jak ty, ale ja wolę, żeby zobaczyli rozmowy na temat aseksualności, a nie listy powiązań rodzinnych uzytkowników. Jasne, są osobne działy, ale mimo wszystko SEA jest jedyną polską społecznością asów, więc powinno IMO traktować właśnie o aseksualności, a nie o mydle powidle. Jeśli na jeden temat o asach przypada dziesięć "Kuzynostw", "Pomników", "Apaszek" i "Komunikacji miejskich", to coś tu jest nie tak. I o ile komunikacja miejska jest dla mnie dość ciekawym zagadnieniem, to jednak staram się o niej dyskutować prywatnie, a nie na tematycznych forach.
Nie wiem, jaki charakter mają fora, które zalinkowałeś (i nie chodzi mi tu o tematykę, ale o atmosferę i, że tak to pompatycznie nazwę, misję), ale wyglądają na mocno różniące się od naszego i adresowane do innych ludzi — bo jednak forum o aseksualności a forum o hip-hopie to zupełnie różne rodzaje dyskusji. Fajnie, że tam twój temat się przyjął. Tutaj nie ma dla niego raczej miejsca, choćby dlatego, że biednej dziwożonie zszargałeś nerwy milionem błahych tematów Zresztą, choćbyś założył temat, to co by w nim było? Kilka-kilkanaście postów z listami kuzynów (plus kilka dowcipów z okazji założenia Nowego Tematu Lygrysa) i najprawdopodobniej zero sensownej dyskusji — bo i nie ma tu o czym dyskutować. Jeśli chcesz nabić kilka postów, proszę bardzo, w dziale "Gry i zabawy" jest mnóstwo tematów, w których można to zrobić. Polecam "Dziesięć wyrazów", bardzo przyjemna gra.
Odezwij się, jak będziesz miał pomysł na temat, który nie będzie skazany na śmierć po kilkunastu postach.
1. Przymiotniki pochodzące od nazw własnych piszemy małą literą. Za to Teatr Leśny jest chyba nazwą własną, więc powinien być napisany wielką literą.lygrys pisze:Koni - w wakacje jak byłem na dniu drukarza w Wrzeszczańskim teatrze leśnym to tańczyła jakaś grupa tańce irlandzkie ale ciebie tam nie zauważyłem
2. To nie mój zespół tam tańczył.
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
We all know sex sells and the whole world is buying..."
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Dziewczyną może i nie jestem, ale chyba też mogę się wypowiedzieć na temat męskiej urody, prawda?
Ów Japończyk jest zdecydowanie NIE w moim typie
Z kolei reprezentant Walii jest okej, ma ładny akcent i potrafi się wysłowić ^^
Pozostali albo nie grzeszą urodą, albo też nie potrafią ułożyć kilku zdań w języku angielskim. W tym miejscu można by wytknąć palcem reprezentanta Polski, który nie robi zbyt dobrego wrażenia
Ów Japończyk jest zdecydowanie NIE w moim typie
Z kolei reprezentant Walii jest okej, ma ładny akcent i potrafi się wysłowić ^^
Pozostali albo nie grzeszą urodą, albo też nie potrafią ułożyć kilku zdań w języku angielskim. W tym miejscu można by wytknąć palcem reprezentanta Polski, który nie robi zbyt dobrego wrażenia
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Ale dziś-jutro czy jutro-jutro, bo napisałeś to już w sobotę i ja nie wiem, czy mam się wkurzać, że dopiero, czy cieszyć, że już?Ant pisze:Brr, aż poczułem oddech śmierci na karku Może lepiej ja się tymzajmę jednak Tak, tak będzie najlepiej Ale nie dziś, tylko jutro, dobra?
A tytułem wyznań: Blv., Ant, za wczorajszo-dzisiejsze młynkowe występy: kocham Was! Będę mogła spokojnie odejść z forum, zostawiając SEA w Waszych rękach
Japończyk nie najgorszy, ale widziałem atrakcyjniejszych. A z wyglądu najbardziej podoba mi się chyba Brazylijczyk. I love to read a booksssss.lygrys pisze:Możliwe, nie specialnie mnie to obchodzi.
Mr World 2010 - Japan
http://www.youtube.com/watch?v=RbUIaw1ERMM
Dziewczyny podoba wam sie ten Japończyk?
Walijskie akcenty w ogóle są ładne. Walia rządzi, bardzo bym chciał pojechać do Cardiff.Ernest pisze:Z kolei reprezentant Walii jest okej, ma ładny akcent i potrafi się wysłowić ^^
Pozostali albo nie grzeszą urodą, albo też nie potrafią ułożyć kilku zdań w języku angielskim. W tym miejscu można by wytknąć palcem reprezentanta Polski, który nie robi zbyt dobrego wrażenia
Co do Polaka: jestem całkowicie przekonany, że jest robotem.
I tak wszyscy wypadli lepiej od naszej kandydatki na Miss Universe: http://www.youtube.com/watch?v=wPVWjydUz7Y (inna sprawa, że dostała kretyńskie pytania)
*dyg*Agnieszka pisze:A tytułem wyznań: Blv., Ant, za wczorajszo-dzisiejsze młynkowe występy: kocham Was! Będę mogła spokojnie odejść z forum, zostawiając SEA w Waszych rękach
Powinieneślygrys pisze:Nie boje się Agnieszki
Pisząc tamte słowa miałem w zasadzie na myśli dziś w dzień Wiesz, u mnie jutro zaczyna się wtedy, kiedy się wstanę po pójściu, przy czym samo pójście spać oraz wstanięcie jest definiowane arbitralnieAgnieszka pisze:Ale dziś-jutro czy jutro-jutro, bo napisałeś to już w sobotę i ja nie wiem, czy mam się wkurzać, że dopiero, czy cieszyć, że już?
*wzdycha teatralnie*Agnieszka pisze:A tytułem wyznań: Blv., Ant, za wczorajszo-dzisiejsze młynkowe występy: kocham Was! Będę mogła spokojnie odejść z forum, zostawiając SEA w Waszych rękach
Czczony nie tylko w Chinach
Zawsze podejrzewałem, że jesteś googlebotemBlv. pisze:Na to wygląda: http://fitness.wp.pl/zdrowie/psychologi ... seksu.html
(post sponsoruje Google News)
Cholera, to teraz trzeba się zachowywaćArtemis pisze:41 użytkowników
Jakiś artykuł był?
Czczony nie tylko w Chinach
Już w drugim zdaniu jest informacją, z którą wielu użytkowników by się nie zgodziło:
Są jednak ludzie, którzy zdecydowali się żyć bez tej przyjemności.
Czy młynek offtopowy to taki ukryty temat randkowy i tylko ja nie zdaję sobie z tego sprawy?Wystarczy popatrzeć, które wątki cieszą się największym powodzeniem, by się przekonać, że jak wszyscy inni większość asów chce z kimś być.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri