Forum SEA

Jak to było w kabarecie? "Inaczej powiem, i nigdzie nie będzie zasięgu!"

Ja chyba pierwsze, o czym bym pomyślała, że oto nastała kwintesencja świętego spokoju

Zero podatków, zero kolejek w sklepach, zero porannego wstawania do pracy/szkoły. A z drugiej strony - zero meczów, zero użerania się z innymi ludźmi, zero Dimgrafa. No... ZERO.

W sumie chciałam założyć temat w Radościach, ale to chyba zbyt głupie Chociaż radości wydaje mi się mamy w sobie mało...

Po dwóch godzinach szukania i drążenia, bez znajomości języka jakiejkolwiek, udało mi się podjąć decyzję, co do rosyjskiego nazwiska jednego z moich wymyślonych bohaterów

Jestem z siebie taka dumna, że nie pogadasz

Ja jestem z siebie dumna ponieważ choć raz nie byłam w gorącej wodzie kąpana i nie szarpnęłam za klamkę... publicznej toalety.

Czyżby jakieś złe doświadczenia już za tobą, Winkie?

Uhm, z jednej i z drugiej strony drzwi.

możesz to przeczytać jak tak to nie czytaj reszty posta

Mam prośbę nie używajcie w postach przesadnie małych czcionek bo czasem nie idzie przeczytać, jeśli już różnicujecie wielkość to tak aby dało się przeczytać z zachowaniem czytelności liter, bo po co utrudniać?

Ja nie używam, bo po co. Nie wiem, może ludzie chcą w ten sposób podkreślić, że coś jest niezwiązane ściśle z tematem lub ich wypowiedź nie jest czasami zbyt "prawomyślna"?

Z premedytacją napisze tu by nie kusić ciebie Winkie do kolejnego posta w temacie wiary i wyłączam się.

O dzięki Dimgrafie - tu lecą z playbacku owacje na stojąco - to trzeba uczcić nocnym kielonkiem Martini . Zdrowie poległym.

Winkie nie poległem tylko nie którzy pracują i nie mają czasu siedzieć w nocy na forum.

Bez wycieczek osobistych, proszę. Ciesz się, że masz pracę - bardzo o nią trudno w dzisiejszych czasach.

Ciesz się, że masz pracę - bardzo o nią trudno w dzisiejszych czasach

Taa najłatwiej wmawiać to sobie, że trudno o pracę. Jak ktoś zastanawia się nad studiami może pielęgniarstwo? Za jakieś 5 - 10 lat będzie spory problem braku osób w tym zawodzie.

Zresztą już poruszałem na forum temat starania się o pracę ale jak chcecie można wykopać temat bezrobocia.

Taa, a najłatwiej jest innym dawać "złote rady".
Nie wszyscy mają predyspozycje i umiejętności do wykonywania zawodów potrzebnych teraz na rynku pracy. Owszem, umiejętności można wykształcić, ale zdarza się i tak, że nie ma możliwości w konkretnym przypadku , bo ostatni pociąg do Kariery odjechał ze stacji kilka lat temu, kiedy na bilet się nie miało.

Jeśli nie wiesz wszystkiego, to powstrzymaj się od takich sformułowań.

Zwróciłaś uwagę na mój podpis? Jeśli stawiasz sobie barierę, że nie ma pracy to nie ma pracy.

ale zdarza się i tak, że nie ma możliwości w konkretnym przypadku , bo ostatni pociąg do Kariery odjechał ze stacji kilka lat temu, kiedy na bilet się nie miało

Zdawało mnie się, że nie masz 50+, bo faktycznie dla osób starszych o pracę trudno, choć też się zdarza znaleźć. No oczywiście jeśli ktoś zakłada: skończyłem studia, nigdzie wcześniej nie pracowałem chce zarabiać 3500zł minimum no to też o taką pracę ciężko.

Co do tamtego sformułowania, że niektórzy mają pracę to przepraszam jeśli to odebrałaś jako wytykanie palcem, ale wkurzyło mnie sformułowanie, że poległem/uciekłem od dyskusji bo tak nie było.