Morze czy góry?

[morowy]

E tam, siedzieć na plaży można nawet jak nie ma słońca - w ubraniach też miło. Nawet jak popada deszczyk można pod parasolem posiedzieć - już to przeżyłam, to wiem xD

Zgadzam się. Nad morzem w ogóle jest miło, bo morze jest megafajne Ale jak ktos przez całe dwa tygodnie swojego urlopu miałby siedzieć na plaży w ubraniu albo pod parasolem, to już tak jakby mniej miło.
W górach, pomimo braku słonecznej pogody, można z powodzeniem zaliczyć wszystkie górskie atrakcje, a nad morzem to już nie przejdzie (z atrakcjami morskimi).

[Nes]

E tam, siedzieć na plaży można nawet jak nie ma słońca - w ubraniach też miło. Nawet jak popada deszczyk można pod parasolem posiedzieć - już to przeżyłam, to wiem xD

Zgadzam się. Nad morzem w ogóle jest miło, bo morze jest megafajne Ale jak ktos przez całe dwa tygodnie swojego urlopu miałby siedzieć na plaży w ubraniu albo pod parasolem, to już tak jakby mniej miło.

No w sumie też prawda.

[chochol]

Zdecydowanie góry! Zwłaszcza Biesy i Czady, te Nasze polskie i po ukraińskiej stronie, jesienną porą... Ach cała gama kolorów liści, łagodne wzniesienia i klimat. Się rozmarzyłam.

[marisaxyz]

Zgadzam się, góry najpiękniejsze są jesienią, uwielbiam jak liście szeleszczą mi pod nogami

[Puf]

Uwielbiam podróżować i podziwiać widoki, więc chciałabym kiedyś pokochać góry i chodzenie po nich. Niestety, brak kondycji w powiązaniu z niezbyt miłymi wspomnieniami (jeździłam na wszystkie zielone szkoły w góry i nigdy nie było fajnie) sprawia, że gór nie lubię Ale w te wakacje planuje się przełamać i znaleźć kogoś, kto ze mną pojedzie i połazi. Może uda się odczarować tę dziwną niechęć.
Za to morze kocham ponad wszystko, chciałabym mieszkać przy plaży - mogłabym codziennie wyłazić i po prostu się na nie gapić bez sensu W te wakacje padało mi przez 4 dni wyjazdu z 5, ale i tak było absolutnie wspaniale, bo morze.

[Viljar]

Wybieram góry bez wahania. Kiedy mieszkałem nad morzem, wydawało mi się, że nic ładniejszego nie zobaczę. Tylko że wówczas nigdy jeszcze gór nie widziałem. Pierwszy raz pojechałem w zeszłym roku na wakacje. Potem przeprowadziłem się do Wrocławia i średnio co miesiąc wybieram się na przebieżkę na jakiś szczyt w Sudetach. A raz miałem "szczęście", bo jak byłem na Śnieżce, to złapała mnie burza, którą potem mogłem oglądać praktycznie z góry, jak przechodziła nad Karpaczem - to było dopiero widowisko

[melodia]

Może góry. Nie byłam, a mam ochotę na taką wycieczkę. Pochodziłabym sobie po tych wzniesieniach... i te krajobrazy! Zdecydowanie trzeba się wybrać.

[Layla]

Góry! Zdecydowanie góry

Czasem mogę iść na kompromis i dać się zabrać nad jakieś bardzo ładne przezroczyste morze i na czystą plażę

[melodia]

Góry! Zdecydowanie góry

Ta pakuj się i jaaaadziem!

[qwerty_456]

Góry, nad morzem nigdy nie byłem i jakoś mnie tam nie ciągnie.

[taka_m]

Jak dla mnie to morze jest fajne na chwilę, najbardziej lubię ten pierwszy jego widok ten bezkres.
W górach mogę siedzieć długo i rozmyślać , są dla mnie atrakcyjne o każdej porze roku

[szczecinianin]

Jak dla mnie to morze jest fajne na chwilę, najbardziej lubię ten pierwszy jego widok ten bezkres.
W górach mogę siedzieć długo i rozmyślać , są dla mnie atrakcyjne o każdej porze roku

ale akurat dla nas (mieszkancow pomorza) morze jest tak blisko a w góry to wyprawa na drugi koniec kraju!
pomyśl ile rzeczy moża zrobić nad morzem w ciągu 14h których zazwyczaj potrzeba aby dojechac w góry

[taka_m]

Jak dla mnie to morze jest fajne na chwilę, najbardziej lubię ten pierwszy jego widok ten bezkres.
W górach mogę siedzieć długo i rozmyślać , są dla mnie atrakcyjne o każdej porze roku

ale akurat dla nas (mieszkancow pomorza) morze jest tak blisko a w góry to wyprawa na drugi koniec kraju!
pomyśl ile rzeczy moża zrobić nad morzem w ciągu 14h których zazwyczaj potrzeba aby dojechac w góry

ale ta wyprawa na drugi koniec kraju potrafi być bardzo fascynująca a w podróży np. pkp, można poznać czasami fajnych ludzi

[Cortes]

Nad morzem człowiek się szybko nudzi, chyba że ktoś lubi bierne wypoczywanie. Ja tam wolę dużo chodzić, a góry są do tego idealne. W Tatrach byłem kilka razy, ale za każdym razem wracam tam z przyjemnością.

[szczecinianin]

ale ta wyprawa na drugi koniec kraju potrafi być bardzo fascynująca a w podróży np. pkp, można poznać czasami fajnych ludzi

zostane sceptyczny czy min.14h (jesli nie bedzie opoznienia), w scisku i np. 30 stopniowym upale podroz PKP jest fascynujaca... nawet jesli ktos ma szczescie do spotykania ciekawych ludzi