
U mnie wygląda to następująco:
Uwielbiam:
- wodę z ogórków konserwowych, od dziecka mam słabość do octu spirytusowego, z reguł jak otworze słoik wypijam cały, mimo późniejszych nieprzyjemności.
- parę razy w roku robię "Kawowe Dni", piję po kilka mocnych dziennie, nawet jedna za drugą. U mnie króluje kawa mielona, lubię czasem zagryźć jeszcze trochę fusów
- zarywanie nocy, siedzenie bez snu, a potem z samego rana spacer
- spędzanie czasu na fanatycznym graniu na PC
- kilka razy w roku objem się różnej maści czipsami
- rzadko piję alkohol, ale od czasu lubię się jednak nieco "zniszczyć"
To tyle co spamiętałem póki co
