Forum SEA

A ja zaznaczyłem 'wyrzucić', będę miał wymówkę aby nie odpisywać na debilne komentarze forumowych żyjątek.

Kochaniutki, moje słodkie maleństwo! Gdyby nie to, że admin zagroził mi banem stałym, to bym się trochę Tobą pobawiła, może, gdybym miała taką fantazję, to bym i zjadła na śniadanko, a tak...
Życie cuchnie.

dziwożona pisze:Kochaniutki, moje słodkie maleństwo! Gdyby nie to, że admin zagroził mi banem stałym, to bym się trochę Tobą pobawiła, może, gdybym miała taką fantazję, to bym i zjadła na śniadanko, a tak...
Życie cuchnie.

ale musisz przyznać że pocieszny jest

O tak! Sprawiłby mi wiele radości. Pobawiłabym się jak kotka, która nie wie, czy złapaną myszkę już zjeść, czy jeszcze trochę ją podręczyć...

dziwożona pisze:O tak! Sprawiłby mi wiele radości. Pobawiłabym się jak kotka, która nie wie, czy złapaną myszkę już zjeść, czy jeszcze trochę ją podręczyć...

Pobawić to się możesz co najwyżej swoim zbutwiałym małżem między nogami ... dziewczynko, a nie dorosłym facetem.

To i tak byłby kolejny pojedynek bicza ze sparaliżowana gołą ***, niezdolną do przyjmowania bodźców ze świata zewnętrznego. (oj tak większość z was dostaje manto i nawet o tym nie wie)

Robert Foster pisze:Pobawić to się możesz co najwyżej swoim zbutwiałym małżem między nogami ... dziewczynko, a nie dorosłym facetem.

Taaaa... jasne...

Dorosły facet miałby lepsze zajęcia niż trollowanie na forum.
Na bank jesteś pryszczatym dwunastolatkiem - za grubym, albo zbyt rachitycznym - kompleksy aż kwiczą z każdego twojego posta. Panicznie się boisz dorosłych kobiet i odrzucenia. Tak panicznie, że trollujesz tylko na forum dla aseksualnych, bo masz poczucie, że te kobiety są dla ciebie mniejszym zagrożeniem. Oczywiście też cię odrzucą, ale to będziesz sobie mógł wytłumaczyć ich aseksualnością, nie swoim nieudacznictwem.

Opcja nr 2: jesteś dorosłym facetem, bezrobotnym, pewnie na garnuszku u mamusi. Reszta bez zmian.

no jest jeszcze opcja nr 3. - nie jesteś psychologiem.

Robert Foster pisze:no jest jeszcze opcja nr 3. - nie jesteś psychologiem.

Jestem. I to znakomitym.

Napisałabym kilka słów o tym, jaka mogłaby być w mojej ocenie niewydarzona konwersacja między dziwożoną a Robertem Fosterem, ale nie chcę dostać bana.

Urtiko, upraszam się o order z ziemniaka.

ale wam współczuje - boją się mówić czegoś bo dostaną bana albo boją sie odrzucenia grupy - smutne jest życie miernot.

Robert Foster pisze:ale wam współczuje - boją się mówić czegoś bo dostaną bana albo boją sie odrzucenia grupy - smutne jest życie miernot.

ty coś o tym wiesz...

marisaxyz pisze:

Robert Foster pisze:ale wam współczuje - boją się mówić czegoś bo dostaną bana albo boją sie odrzucenia grupy - smutne jest życie miernot.

ty coś o tym wiesz...

Ja chyba trafiłam z opisem, bo trochę go zatkało.

Poison Ivy pisze:

marisaxyz pisze:

Robert Foster pisze:ale wam współczuje - boją się mówić czegoś bo dostaną bana albo boją sie odrzucenia grupy - smutne jest życie miernot.

ty coś o tym wiesz...

Ja chyba trafiłam z opisem, bo trochę go zatkało.

pewnie teraz biedny siedzi i myśli nad jakąś ciętą ripostą cały czerwony i spocony od nadmiaru intelektualnego wysiłku albo mama kazała wynieść mu śmieci

Musicie trochę poczekać aż odpisze, poszedł kupić nową klawiaturę, bo poprzednia wysiadła.

ouo pisze:Musicie trochę poczekać aż odpisze, poszedł kupić nową klawiaturę, bo poprzednia wysiadła.