Dziwne zachcianki

[Heremis87]

Tutaj można się podzielić swoimi najróżniejszymi zachciankami, które biorą się tak po prostu. Mnie od 2 tygodni coraz intensywniej bierze ochota na jakieś azteckie smaki, wyszukuję przepisy albo na podstawie tego, co spożywali dawni Aztekowie staram się coś sobie przyrządzać. Dość silna fanaberia, od dawna interesowałem się ich kulturą, ale tematy kulinarne nie wchodziły w grę. Może w którymś wcieleniu byłem mieszkańcem prekolumbijskiej Mezoameryki

[Libra]

Zdefiniuj azteckie smaki - jakieś świeżo wydarte, jeszcze bijące serduszko?


Ja mam jobla na punkcie lodów pistacjowych (nie przepadam za lodami, dla tych robię wyjątek), ale w tym roku dostałam je tylko raz - i nigdzie ich nie widzę

[DZIEWICA8]

Ja czasami mam tak, że nagle łapie mnie zachcianka na coś konkretnego: kapusta kiszona, czekolada, pizza. Czasami to szybko zjadam, a czasami nie mam tego i po pewnym czasie zachcianka sama mi przechodzi.

[Heremis87]

Zdefiniuj azteckie smaki - jakieś świeżo wydarte, jeszcze bijące serduszko?

Aż tak to nie Zresztą Aztekowie nie jedni tych serc, spalali bogom w ofierze, przy okazji dowiedziałem się, że ze zmielonego amarantusa i ludzkiej krwi robili figurki owych bogów.
U mnie to głównie kukurydza, fasola czerwona, kakao doprawiane chilli, papryką, laską wanilii, pestki słonecznika, orzeszki ziemne itd, z przypraw wspomniana papryka i czarny pieprz, unikam soli. Generalnie ostre, mdłe, nieco gorzkie, ale lubię. Ostatnio robię placki kukurydziane nieco oszukane, ponieważ mąką kukurydziana z samą wodą nie bardzo się ma, dodaję jeszcze mąkę owsianą zalaną ciepłą wodą, placki robię na suchej patelni i jak dla mnie bosko, smaruję ugniecioną fasolą, pomidorami, papryką itd. Oczywiście nic a nic mięsa, aczkolwiek mam ochotę na jakąś rybę...
Wcześniej miałem straszny głód lodów, szczęśliwie już minął

[Mnishka]

Te ryby za Tobą chodzą

Lubię proste dania, prostą kuchnię, nieskomplikowaną, ja potrafię same ziemniaki zjeść

Takie zachcianki na konkretną żywność w danym momencie, to normalka.

[Słomiany Zapał]

Od jakiegoś czasu chodzą za mną pikantne krakersy ryżowe