
Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Czy chcielibyście nim zostać ? Myślę o dawcy w charakterze dawcy szpiku czy krwi ( nie o dawcy narządów po śmierci ) . Coraz częściej o tym myślę, bo w sumie nic na tym się nie traci a można komuś uratować życie . Tylko u mnie jest mały problem ... podczas zwykłego pobierania krwi zawsze baaaardzo blednę a przed oczami mam ciemno 

Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Ja jestem dawcą szpiku. Zarejestrowanym, ale jeszcze nie doświadczonym. 
Rejestrując się, masz do wyboru 2 możliwości - albo przez pobranie krwi, albo z talerza biodrowego. Ta druga jest bardziej wymagająca, bo to zabieg operacyjny, wymagający paru dni pobytu w danej placówce, ale sama zdecydowałam się właśnie na tę formę, bo też mam problem z oddawaniem krwi.

Rejestrując się, masz do wyboru 2 możliwości - albo przez pobranie krwi, albo z talerza biodrowego. Ta druga jest bardziej wymagająca, bo to zabieg operacyjny, wymagający paru dni pobytu w danej placówce, ale sama zdecydowałam się właśnie na tę formę, bo też mam problem z oddawaniem krwi.

Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Ja parę razy oddałam krew, nie jest to zbyt przyjemne ale można przeżyć 

Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Od kilku lat oddaje krew, jestem zarejestrowanym dawcą narządów (a jaką śliczną mam kartę niebieską!) i jestem w połowie drogi do zostania dawcą szpiku (muszę donieść zaświadczenie o ukończonym leczeniu, damn) i myślę, że to bardzo dobre rozwiązanie cywilizacyjne. A poza tym zawsze dostaję górę czekolady.
Amanita virosa
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Jestem zarejestrowana w bazie poltransplant jako potencjalny dawca szpiku kostnego. 

"Samotność jest prawością, potem oczywistością. Jest naturalnym odsunięciem się od iluzji. Jest stanięciem oko w oko z czarną dziurą. Jest przerażeniem i wyzwoleniem od przerażenia. Jest tunelem do życia. Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał."
Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Jakby nie patrzeć też zostałem dawcą, postanowiłem dać swoje ciało po śmierci do badań naukowych: Program Świadomej Donacji. Mam już wszystko załatwione w tej sprawie, dostałem pomarańczową kartę i fioletową bransoletkę (nie wiem co z tym zrobić, bo noszenie odpada, zbyt luźne i pstrokate). Sama decyzja wynikała z dość egoistycznych pobudek, ale przynajmniej inni też skorzystają.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Przez jakiś czas była edycja kart z nadrukiem (? nie wiem czy to dobre słowo) The Walking Dead. http://www.kampaniespoleczne.pl/kampani ... ie_brakujeHeremis87 pisze:Jakby nie patrzeć też zostałem dawcą, postanowiłem dać swoje ciało po śmierci do badań naukowych: Program Świadomej Donacji. Mam już wszystko załatwione w tej sprawie, dostałem pomarańczową kartę i fioletową bransoletkę (nie wiem co z tym zrobić, bo noszenie odpada, zbyt luźne i pstrokate). Sama decyzja wynikała z dość egoistycznych pobudek, ale przynajmniej inni też skorzystają.
Jakby to nie był problem, to byłby również bardzo ciekawy, jakie to egoistyczne powódki cię skłoniły!
Amanita virosa
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
W tym biorę udział: http://donacja.sum.edu.pl/o_donacji.htmlbezemnie pisze: Przez jakiś czas była edycja kart z nadrukiem (? nie wiem czy to dobre słowo) The Walking Dead. http://www.kampaniespoleczne.pl/kampani ... ie_brakuje
Jakby to nie był problem, to byłby również bardzo ciekawy, jakie to egoistyczne powódki cię skłoniły!
Moim marzeniem jest, aby ciało spalono a prochy rozsypano gdziekolwiek, nie chcę żadnego grobu z imieniem i nazwiskiem. Niestety nasze prawo zabrania czegoś takiego. W tym programie donacji można sobie zastrzec, że po spaleniu ciała, prochy zostaną złożone ale anonimowo, nie będzie mnie na liście dawców. Czyli jak znalazł dla mnie, pełna anonimowość.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Raz oddałem krew w wojsku, żeby dostać 5 dni urlopu nagrodowego
Od tego czasu książeczka HDK leży pusta. Gdybym miał jakiś wypadek i miałbym nieprzeżyć to nie miałbym nic przeciwko, żeby ktoś sobie łyknął moje serducho czy płucko. A z tymi prochami to fajna opcja, rozrzucić na ziemię, w powietrze, do wody i w ogień 


Seek not the paths of the ancients; Seek that which the ancients sought
Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Też jestem zarejestrowana w kilku organizacjach w Polsce i w Anglii jako dawca narządów. Przynajmniej tyle mogę zrobić, bo krwi nie mogę absolutnie spreadować.
- SamotnyWilk
- mASełko
- Posty: 120
- Rejestracja: 7 lut 2016, 20:34
Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
Ja noszę przy sobie oświadczenie woli że w razie śmierci chcę oddać moje organy 
Oddaję też krew można powiedzieć że regularnie 3-4 razy w roku
Jak wszystko będzie dobrze w tym roku oddam łącznie 18 litrów krwi 
Ciągle próbuję kogoś namówić na wspólne oddawanie, osoby które mi się udaje niestety mają stałą dyskwalifikację
a próbuję i się nie poddaję
Oddawanie krwi sprawia że czuję się lepiej że mogłem komuś pomóc


Oddaję też krew można powiedzieć że regularnie 3-4 razy w roku


Ciągle próbuję kogoś namówić na wspólne oddawanie, osoby które mi się udaje niestety mają stałą dyskwalifikację

a próbuję i się nie poddaję

Oddawanie krwi sprawia że czuję się lepiej że mogłem komuś pomóc


Re: Co uważacie o zostaniu dawcą ?
18 litrów ? WOWSamotnyWilk pisze: Jak wszystko będzie dobrze w tym roku oddam łącznie 18 litrów krwi
Ciągle próbuję kogoś namówić na wspólne oddawanie, osoby które mi się udaje niestety mają stałą dyskwalifikację
a próbuję i się nie poddaję


