Wicherek pisze:A w ów dziale można by stworzyć osobne wątki, np.: (...)]
Wicherku, chcesz ze mnie zrobić koguta czatowego?
Ja śmigam w nieco cięższej wadze i napisałem, że potyczki internetowe mnie nie interesują. W konflikcie nie opowiadam się ani po, ani przeciwko, żadnej z walczących stron. Kibicować temu też mi się nie chce, bo ani czasu w nadmiarze nie posiadam, ani to przyjemne, a i wzroku nie ma co na szwank narażać.
Zresztą, życie jest zbyt piękne i krótkie, by się z kimś kłócić. Był sobie Gandolfini, i nie ma Gandolfiniego

.