Mój komputer nie ma żadnego wynagrodzenia, nie ma prawa do urlopu, wolnych weekendów, musi znosić moje towarzystwo a mimo to strajk ani mu w głowie a raczej ani mu przez dysk nie przejdzie. Tylko by spróbował zastrajkować.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Pewnie mają - oni tylko zainwestują a potem te biedne komputery na nich pracują. A jak się zużyją, to "wymienię na lepszy model". Prawdziwy obóz pracy.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”