Nabycie aseksualności
to się naywa celibatAnonimAnomaly pisze:stałem się aseksualnym poprzez silną wolę
All men dream: but not equally. Those who dream by night in the dusty recesses of their minds wake in the day to find that it was vanity: but the dreamers of the day are dangerous men, for they may act their dreams with open eyes, to make it possible
-
- As Trefl
- Posty: 151
- Rejestracja: 1 maja 2008, 16:34
-
- As Trefl
- Posty: 151
- Rejestracja: 1 maja 2008, 16:34
Może kiedyś... Za bardzo mi się nie spieszy Może im się odmienia i odchodzą? Hmm, moda? Jest w ogóle moda na aseksualność? Nie znam się na modzie zbyt...
Ja mam takie pytanie: ktoś gdzieś pisał, że nie jest aseksualny, ale jest aseksualistą... Albo też na odwrót. Może mi to ktoś objaśnić, bo nie łapię ;p
Ja mam takie pytanie: ktoś gdzieś pisał, że nie jest aseksualny, ale jest aseksualistą... Albo też na odwrót. Może mi to ktoś objaśnić, bo nie łapię ;p
Ktoś tak pisał? Że jest nie-aseksualnym aseksualistą?punkadiddle pisze:Ja mam takie pytanie: ktoś gdzieś pisał, że nie jest aseksualny, ale jest aseksualistą... Albo też na odwrót. Może mi to ktoś objaśnić, bo nie łapię ;p
Aseksualność według AVEN to brak pociągu seksualnego, jednak nikt nie ma wyłączności na to słowo, i każdy może się uważać za aseksualnego. Tak jak każdy może się uważać za wcielenie Napoleona, co nie znaczy od razu, że nim jest, no nie?
-
- As Trefl
- Posty: 151
- Rejestracja: 1 maja 2008, 16:34
Pomocy!
Witajcie Jestem "nowa" na tym forum. Jestem wspaniałą, podobno atrakcyjną kobietką. Mężczyźni bardzo mnie lubią... do pewnego momentu. gdy dowiadują się że niemam popędu, jest totalna klapa. Hmmm..brakuje mi kogoś takiego jak WY
Czy brak popędu można wogóle zmienić..?
Na początku myślałam, że to kwestia partnera. Spróbowałam z innym...i nic... a najlepsze jest to, że czasami potrzebuję takiej blizkości. To nie popęd, to siedzi raczej gdzieś w umyśle i jest bardziej potrzebą wyższą niż tą płynącą z ID... i nawet w takim momencie zero przyjemności... Chciałabym prywatnie poznać kogoś AS..
Czy brak popędu można wogóle zmienić..?
Na początku myślałam, że to kwestia partnera. Spróbowałam z innym...i nic... a najlepsze jest to, że czasami potrzebuję takiej blizkości. To nie popęd, to siedzi raczej gdzieś w umyśle i jest bardziej potrzebą wyższą niż tą płynącą z ID... i nawet w takim momencie zero przyjemności... Chciałabym prywatnie poznać kogoś AS..
Próbowałaś doszukać się źródła swojego aseksualizmu? Może akurat takie istnieje?
Jaką wyznajesz filozofię/religię?
Najwyraźniej jesteś ponad tego typu prymitywnymi popędamiTo nie popęd, to siedzi raczej gdzieś w umyśle i jest bardziej potrzebą wyższą niż tą płynącą z ID
Jaką wyznajesz filozofię/religię?
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri