Skrajnosci

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Myślę, że wrodzony brak zdolności odczuwania pociągu seksualnego można nazwać anomalią. Wrodzoną anomalią.
Natomiast blokada popędu powiązana z problemami natury psychicznej to dysfunkcja seksualna. Nabyty problem, czasem dający się usunąć.
Bez wątpienia osoby z dysfunkcjami stanową dużą grupę na forach AVEN.

Na stronie informacyjnej SEA napisaliśmy wyraźnie: Warto skorzystać z pomocy specjalistów, jeśli czujesz się źle i chcesz zmienić swoją sytuację - trzeba spróbować.
Awatar użytkownika
Ijuflingur
ASiołek
Posty: 94
Rejestracja: 29 cze 2009, 21:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Ijuflingur »

To uważasz, że nie jestem ASem? Takie odnoszę wrażenie.
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Nie jestem specjalistą i nikogo nie diagnozuję.
A czy uważam, że możesz nie być ASem? Tak, bo przypadki nawróceń na seksualność, jakich uświadczyliśmy na forum, przekonały mnie, że mogę być pewna tylko swojej własnej aseksualności - i żadnej innej ;)
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Czy dopadaja was chwile popadania ze skrajnosci w skrajnosc, z euforii w placz, z sennosci, w nadmiar energii..
Nie, nie mam takich objawów, ale różne nastroje mam. Zupełnie inaczej czuję się, odczuwam, kiedy jestem wypoczęty, a inaczej kiedy jestem zmordowany psychicznie.
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Bardzo często mam zmienne nastroje. Często popadam w skrajności. Najgorsze, że nie można się do tego przyzwyczaić.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Mariko
pASibrzuch
Posty: 204
Rejestracja: 20 lut 2009, 23:40

Post autor: Mariko »

mam tak samo,tez nie umiem sie do tego jakos przyzwyczaic
Kacha
łASuch
Posty: 194
Rejestracja: 13 lip 2009, 08:48
Lokalizacja: Gdzieś z ciemności otoczającej Twój umysł

Post autor: Kacha »

Niestety zdarza,czasami czuje jakbym straciła,bezpowrotnie,równowage wewnętrzną.
aknajilu
mASzkara
Posty: 187
Rejestracja: 27 paź 2009, 19:13

Post autor: aknajilu »

Lecz najbliższa
Jest mi właśnie ona
Nie zawiodła nigdy mnie
Przyjaciółka ma - cyklotymia ;)

Mała trawestacja.
Kacha
łASuch
Posty: 194
Rejestracja: 13 lip 2009, 08:48
Lokalizacja: Gdzieś z ciemności otoczającej Twój umysł

Post autor: Kacha »

Oj,tak! :mrgreen: Popadanie ze skrajności w skrajność.....znam to doskonale.Jestem pełna sprzeczność,jeden wielki chaos.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Kiedyś miałem takie jazdy, że kilka razy w ciągu godziny przechodziłem diametralne zmiany nastroju. Teraz już tak na szczęście nie mam i zasługa w tym, że tak nieskromnie powiem, wyłącznie moja :D
Ale pozostało mi to, że jak łapię zły nastrój, to na maksa. Wtedy najlepiej zrobię, jak pójdę sobie na długi spacer i złość/smutek po prostu wyłażę. Pomaga w 90%.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

Eeee, ja tam nie mam żadnych wahań. Czasami się nagle wścieknę, coś skopię, coś rozwalę, sklnę, wybuchnę płaczem, zacznę wrzeszczeć i tupać - ale nie demonizujmy, to nie są jakieś tam wielkie wahania :diabel:
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Nieee, no skąd, pewnie, że nie :)
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
ODPOWIEDZ