Strona 1 z 2

malzenstwo

: 8 lis 2008, 17:57
autor: Motylciemny
8)

: 8 lis 2008, 19:12
autor: Koni
Z tego co wiem, to wg prawa jeśli małżonkowie ze sobą nie sypiają przez jakiś tam czas (chyba pół roku), to już jest podstawa do rozwodu.

: 8 lis 2008, 19:31
autor: STELLA*
dokladnie, to sie wtedy nazywa ze nie zostalo skonsumowane

: 8 lis 2008, 19:41
autor: Koni
Nie skonsumowane jest wtedy, kiedy się ze sobą nie prześpią po ślubie. Ale może być tak, że "skonsumują" i będą sobie "konsumować" w najlepsze, a po latach jednemu z nich się odechce, wtedy drugie ma prawo zażądać rozwodu.

: 8 lis 2008, 19:53
autor: DAMA
Koni pisze:Z tego co wiem, to wg prawa jeśli małżonkowie ze sobą nie sypiają przez jakiś tam czas (chyba pół roku), to już jest podstawa do rozwodu.
Jednym z obowiązków małżeńskich jest tzw.-wspólne pożycie. ( art 23 kro) rozumiane jako wspólnota małżeńska( w ogólnym znaczeniu)
Tak jak autorka tego postu już wspomniała ,że jednym z elementów tego wspólnego pożycia jest współżycie fizyczne( obok więzi duchowej i gospodarczej).
Jednak w przypadku trwałego i zupełnego rozkładu pożycia ( to w odniesieniu do Twojej wypowiedzi KONI ) orzeczenie rozwodu jest niedopuszczalne w trzech przypadkach ( art 56 kro)
1.jeżeli wskutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków
2.jeżeli z innych względów rozwód byłby sprzeczny z zasadami współżycia społecznego
3.jeżeli rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia,drugi z małżonków zaś na rozwód się nie godzi a odmowa tej zgody nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego
Pozdrawiam :D

: 8 lis 2008, 20:14
autor: Piorun
Warto chyba dodać że nie dopełnienie tzw "obowiązku małżeńskiego" czy zadeklarowana aseksualność jednego/obu małżonków jest nawet podstawą do anulowania ślubu kościelnego :D

: 8 lis 2008, 21:43
autor: Motylciemny
Czy ktos z Was jest w ogole zainteresowany slubem?

: 8 lis 2008, 21:50
autor: STELLA*
chcodzi CI o slub cywilny asa z asem czy asa z seksualnym?

: 8 lis 2008, 21:55
autor: Koni
Piorun pisze:Warto chyba dodać że nie dopełnienie tzw "obowiązku małżeńskiego" czy zadeklarowana aseksualność jednego/obu małżonków jest nawet podstawą do anulowania ślubu kościelnego :D
Z tego co pamiętam z lekcji religii, ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa jest tak, że jest szansa na coś takiego tylko, jeśli takie "przeszkody" jak aseksualność wypłynęły dopiero po ślubie. Czyli jeśli powiem facetowi przed ślubem, że nie ma szans na ruchanko ze mną, a on powie "ok, hajtamy się", to potem nie ma zmiłuj, wiedziały gały co brały.

Ale ekspertem nie jestem, mogę się mylić oczywiście, tak się wypowiadam w tym temacie, bo czasem to i owo obija mi się o uszy.

: 8 lis 2008, 22:00
autor: Motylciemny
Chodzi mi o slub asa z seksualnym

: 8 lis 2008, 22:04
autor: Koni
Ja raczej nie, bo generalnie nie wierzę w śluby.

: 8 lis 2008, 22:14
autor: Motylciemny
Glosna byla sprawa narzeczonych ktorym ksiadz odmowil slubu bo
chlopak mial problem wiadomo jakiej natury.
Chyba byl na wozku w dodatku.
Narzeczona tlumaczyla ze jej to nie przeszkadza ale kosciol slubu odmowil.
I bardzo dobrze.Wzieli cywilny.

: 8 lis 2008, 22:19
autor: Motylciemny
Przeczytałam o tym w internecie

Motyluciemny, nie pisz posta pod postem, tylko używaj funkcji 'Zmień' pretty please z wisienką on top.
Agnieszka

: 8 lis 2008, 23:11
autor: Koni
Dobra, zostawmy temat ślubów w KK, bo widzę, że temat drażliwy.

"Obowiązek małżeński"?

: 10 lis 2008, 13:18
autor: DZIEWICA8
Jak dla mnie, to w tej kwestii wszystko jest jasne, oczywiste i proste: Jeśli ktoś nie chce uprawiać seksu, to zwyczajnie nie zawiera związku małżeńskiego, tylko żyje sam. Nie musi się wtedy zastanawiać, czy w małżeństwie trzeba uprawiać seks, czy nie, bo go to zwyczajnie nie dotyczy. I tyle! Proste jak drut!
DZIEWICA8