Co z nowymi
Co z nowymi
Zauważyłem że coś dużo osób rejestruje się na forum ale nikt nic nie pisze
Ciekawe czy to jest wywołane efektem "wstydu"
Ciekawe czy to jest wywołane efektem "wstydu"
Nie sądzę by to był wstyd - internet to prawie 100% anonimowość Smile. Na forum jest już tyle tematów i postów że ciężko pewnie nowym to przeglądnąć a co dopiero napisać własne zdanie, jak temat ma 10 zakładek i 10 razy tyle poruszanych w nich rzeczy, nie koniecznie związanych z danym tematem Very Happy
Gdy się rejestrowałem to przeczytałem prawie wszystkie posty (z działu humor itp. tylko powierzchownie) i do tej pory jestem na bieżąco, a nowy użytkownik jak chce założyć nowy temat to po 5 minutach przeglądania widzi że jego sprawa jest już poruszana w przynajmniej 5 wątkach... ale żeby nie było i tak jest miło Cool
pozdro
Gdy się rejestrowałem to przeczytałem prawie wszystkie posty (z działu humor itp. tylko powierzchownie) i do tej pory jestem na bieżąco, a nowy użytkownik jak chce założyć nowy temat to po 5 minutach przeglądania widzi że jego sprawa jest już poruszana w przynajmniej 5 wątkach... ale żeby nie było i tak jest miło Cool
pozdro
Ostatnio zmieniony 9 mar 2009, 11:35 przez Suezo, łącznie zmieniany 1 raz.
Wierz mi, wcale nieSuezo pisze:internet to prawie 100% anonimowość Smile.
Na prawie każdym forum tak jest - niektórzy po prostu wolą sobie poczytać, nie każdy czuje potrzebę zaistnienia w sieci w formie pisemnej A poza tym wiadomo, na SEA admini gryzą, kopią i plują, więc dochodzi ewentualny strachRamizes pisze:Zauważyłem że coś dużo osób rejestruje się na forum ale nikt nic nie pisze
Ciekawe czy to jest wywołane efektem "wstydu"
- VojciechSV
- mASełko
- Posty: 145
- Rejestracja: 18 sty 2009, 12:32
- Lokalizacja: Podlasie
Albo na forum napisano już tyle, że nie bardzo jest co do dodania.
Czerpią życiową mądrość z czytania innych. Jak w starożytnej Grecji - przez dwa lata masz tylko słuchać, zanim pozwolimy Ci zadać pytanie. O wygłoszeniu własnych poglądów już nie wspominając...
A ja coś napisze do tych wszystkich, którzy jednak piszą, się udzielają (nawet jak się z niektórymi czasem w 100% nie zgadzam i mam chęć ich zamordować):
KOCHAM WAS MOI DRODZY "DEWIANCI"!!!
Czerpią życiową mądrość z czytania innych. Jak w starożytnej Grecji - przez dwa lata masz tylko słuchać, zanim pozwolimy Ci zadać pytanie. O wygłoszeniu własnych poglądów już nie wspominając...
A ja coś napisze do tych wszystkich, którzy jednak piszą, się udzielają (nawet jak się z niektórymi czasem w 100% nie zgadzam i mam chęć ich zamordować):
KOCHAM WAS MOI DRODZY "DEWIANCI"!!!
*per ASpera ad AStra*
*****
*I nawet kiedy będę sam*
*Nie zmienię się, bo mam swój świat*
*****
*I nawet kiedy będę sam*
*Nie zmienię się, bo mam swój świat*
A ja napiszę do tych, którzy nie piszą i nie udzielają się:
"Każdy nowy użytkownik musi się wpisać! No dobra, to tylko żart, ale przedstawcie się. " - znacie ten tekst?
Ogłaszam abolicję.
Kto się zarejestrował przed 31.12.2008 r. może teraz bez obaw (m.in. oplucia) przedstawić się w wątku powitalnym.
Dla odważnych przewidziano nagrody ( ).
"Każdy nowy użytkownik musi się wpisać! No dobra, to tylko żart, ale przedstawcie się. " - znacie ten tekst?
ale tylko tych co stosują się do powyższego zalecenia...na SEA admini gryzą, kopią i plują
Ogłaszam abolicję.
Kto się zarejestrował przed 31.12.2008 r. może teraz bez obaw (m.in. oplucia) przedstawić się w wątku powitalnym.
Dla odważnych przewidziano nagrody ( ).
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
Co to za samowolka, obywatelko Artemis? Przywołuję obywatelkę do porządku!! Za brak szacunku dla władzy i rozdawanie ciast nieuprawnionym grożą wysokie kary!! Ciasto podlega ścisłej reglamentacji, a dodatkowe deputaty przewidziane są tylko i wyłącznie dla zasłużonych członków klasy robotniczejArtemis pisze:Ogłaszam abolicję.
Kto się zarejestrował przed 31.12.2008 r. może teraz bez obaw (m.in. oplucia) przedstawić się w wątku powitalnym.
Dla odważnych przewidziano nagrody ( ).
Na następnym posiedzeniu komitetu centralnego możemy ewentualnie rozważyć zasadność abolicji z punktu widzenia użyteczności społecznej i partyjnej.
Towarzyszko, to ja już stawię się na egzekutywę i złożę samokrytykę . To Wy, reprezentująca lud pracujący miast i wsi, przewiedzieliście w Waszej świadomości klasowej, że na „abolicję” i ciastową przynętę to reakcyjne podziemie nabrać się nie da. (Bo i też żaden się nie ujawnił)
Poznały się te psy łańcuchowe na mojej sztuczce i teraz już z ukrycia nie wyjdą...
To spisek! Uknuty w Krakowie! Nawet ci ujawnieni jacyś inni wrócili, nawet o pogodzie boją się gadać... jeden się odezwał, ale on zastraszony .. pod ostrzałem był....
Musimy ich rozpracować i zmusić do wyjścia z ukrycia, jest nas jeszcze trochę wiernych... a może by jeszcze przyczaić się i poczekać ?
Albo trochę trunków rzucić .. utracą czujność .....
POMOżECIE?
Poznały się te psy łańcuchowe na mojej sztuczce i teraz już z ukrycia nie wyjdą...
To spisek! Uknuty w Krakowie! Nawet ci ujawnieni jacyś inni wrócili, nawet o pogodzie boją się gadać... jeden się odezwał, ale on zastraszony .. pod ostrzałem był....
Musimy ich rozpracować i zmusić do wyjścia z ukrycia, jest nas jeszcze trochę wiernych... a może by jeszcze przyczaić się i poczekać ?
Albo trochę trunków rzucić .. utracą czujność .....
POMOżECIE?
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia