Czy uważacie że ludzie Aseksualni boją się seksu?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
PrzemAS
ASiołek
Posty: 50
Rejestracja: 7 mar 2009, 22:58
Lokalizacja: mam wiedzieć?

Czy uważacie że ludzie Aseksualni boją się seksu?

Post autor: PrzemAS »

Witam!

Bardzo ciekawią mnie wasze opinie na temat tego, czy ludzie Aseksualni boją się seksu? Mają jakieś obawy przed konktaktem płciowym czy może tak o po prostu ich do tego nie ciągnie.
Z góry dziekuje :)
Sto lat życia
Bez współżycia!
Awatar użytkownika
Piorun
PerkunAS
Posty: 595
Rejestracja: 8 kwie 2008, 12:50
Lokalizacja: z fabryki cyborgów

Post autor: Piorun »

Nie wiem jak innych, ale mnie po prostu nie ciągnie
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Jeżeli ktoś nie ma na coś ochoty, to nie znaczy od razu, że się tego boi, no nie? :P

Nie boję się, nie brzydzę się, po prostu nie czuję pociągu seksualnego do ludzi i tyle.
Awatar użytkownika
Lalaith
ASiołek
Posty: 68
Rejestracja: 5 kwie 2009, 01:42

Post autor: Lalaith »

W moim przypadku to samo. Ani się go nie boję, ani mnie nie obrzydza, po prostu mnie do niego nie ciągnie.
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Ja się trochę boję. A raczej bałabym się, gdybym kiedyś musiała go uprawiać. Ale na zasadzie strachu przed nieznanym, po pierwszym razie pewnie by mi przeszło.
No a skoro nie muszę, problemu w ogóle nie ma :)
A obrzydza mnie tylko seks oralny. Jakieś to takie niehigieniczne :?
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Tak. Boję się, ale w tej chwili mnie to bawi. Żałosne.
A obrzydza mnie tylko seks oralny. Jakieś to takie niehigieniczne Confused
Uh, mam podobnie. Usta służą do czegoś innego!
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Nysia1990
starszASek
Posty: 43
Rejestracja: 20 wrz 2008, 16:22

Post autor: Nysia1990 »

---
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2009, 13:28 przez Nysia1990, łącznie zmieniany 1 raz.
Rj
ASiołek
Posty: 88
Rejestracja: 5 sty 2008, 18:52

Post autor: Rj »

nie mozna sadzic rowno wydaje mi sie ze nie bo caly czxas piszecie o tym mowicie ze seks dla was nie istnieje ale temforum 98procent seks
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Co tam pisze? :shock:
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Rj pisze:nie mozna sadzic rowno wydaje mi sie ze nie bo caly czxas piszecie o tym mowicie ze seks dla was nie istnieje ale temforum 98procent seks
Moje tłumaczenie powyższej wypowiedzi:
"Nie można sądzić równo. Wydaje mi się, że nie, bo cały czas piszecie o tym, mówicie, że seks dla Was nie istnieje... ale tematem forum jest w 98 procentach seks."

:roll: :P
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Awatar użytkownika
VojciechSV
mASełko
Posty: 145
Rejestracja: 18 sty 2009, 12:32
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: VojciechSV »

Ja przyznam się szczerze, że się boję, ale bardziej boję się reakcji dziewczyny na to. W sumie każdy ma prawo bać się czegoś, inni boją się innych rzeczy inni tego.
enjoy the silence
Awatar użytkownika
AStronom
ciAStoholik
Posty: 310
Rejestracja: 2 kwie 2009, 17:39
Lokalizacja: z nudów

Post autor: AStronom »

Nysia1990 pisze: a oralny też mnie obrzydza...(jak również analny)
jak wyżej
Ale pewnie wielu "normalnych" też to brzydzi.
A właściwie chciałbym kiedyś sprobować jakiegoś seksu, bo jestem ciekawski (chociaż przeczuwam, że mi się nie spodoba). Tylko jakoś nikt mi się na tyle nie podoba, żeby z nim (RACZEJ NIĄ) iść do łóżka. :?

Dlaczego nikt jest rodaju męskiego? ten język jest sexistowski :evil:
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Rj pisze: temforum 98procent seks
Ehe, w jakimś marnym artykule o aseksualności było takie zdanie "uważają, że seks ich nie obchodzi, ale na forum głównym tematem jest seks". Ha ha. Napiszę to, co odpowiedziałabym temu dowcipnemu pismakowi - wejdź sobie na jakieś forum typu 'bez tabu', lub na jakiś sympatyczny czat po 23 i zobacz, co to znaczy rozmawiać o seksie.
Tu zwykle rozmawia się o różnicach między seksualnością a aseksualnością, o egzystowaniu w świecie seksualnych, życiu z seksualnymi partnerami. Sorry, ale tak jak ciężko rozmawiać o daltonizmie nie mówiąc o kolorach, tak ciężko rozmawiać o aseksualności, nie używając przy tym słowa seks. Poza tym nie jest to forum antyseksualne, więc nie boimy się tego słowa, czemu mielibyśmy go unikać? Jeżeli kogoś to drażni - wie, gdzie są drzwi :P
PS. szacunek za stylistykę.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Czy uważacie że ludzie Aseksualni boją się seksu?

Post autor: DZIEWICA8 »

Więc ze mną jest chyba najbardziej podobnie do Koni. Strach przed seksem pojawia się u mnie wtedy, gdy zjawia się w moim życiu możliwość seksu - na przykład gdy chłopak o którym tu pisałam namawiał mnie na wspólne wyjazdy z noclegami, to bałam się tego co się może tam zdarzyć i zerwałam z nim znajomość. Jest to pewnie jakiś rodzaj strachu przed nieznanym. Na co dzień nie boję się seksu, bo jest on gdzieś daleko, jest mi niedostępny.
Nie wiem natomiast, czy strach minąłby mi po pierwszym razie, nie wiem tego, więc nie mogę niczego zakładać.
Seks oralny też wydaje mi sie bardzo obrzydliwy, a analny kojarzy mi się z gejami, i między kobietą i mężczyzną wydaje mi się bez sensu.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
camellia
ciAStoholik
Posty: 355
Rejestracja: 21 maja 2007, 23:27

Post autor: camellia »

Mnie do seksu absolutnie nie ciągnie.
Jeśli tylko pomyślę, że z jakimś mężczyzną miałabym leżeć w jednym łóżku, do tego nago, i uprawiać seks, to już na samą tę myśl mam dreszcze. Myślę, że to nie tylko strach, to wręcz przerażenie. Nie wyobrażam sobie tego typu kontaktu fizycznego... Nie wiem, jak innych może do tego ciągnąć. Dla mnie to wprost niewyobrażalne.
Czy po pierwszym razie by mi przeszło, tego nie wiem. Skoro pierwszy stosunek jest dla kobiety dość bolesny, pewnie tylko utwierdziłbym się w swoim strachu i przerażenia. Nie ma jednak co gdybać - pewnie nigdy się o tym nie przekonam.
Panie, co oznacza to, czym mnie doświadczasz...
ODPOWIEDZ