: 19 gru 2009, 15:05
U facetów (sic!) nie podoba mi się naprawdę wiele. Przede wszystkim to, że zdecydowana większość z nich jest obleśna, prostacka, grubiańska, ograniczona, prymitywna, etc. Fajny facet to taki, w którym niewiele faceta
Mnie też... tylko, że u kobiet Może nie jest to chroniczne, ale zapewniam, że się zdarzamnie w facetach najbardziej denerwuje niespuszczanie deski klozetowej po sobie i chroniczne zapominanie o myciu rąk po skorzystaniu z toalety
Musimy narzekać, bo inaczej będzie offtopLizzy pisze:A jakieś pozytywy u płci własnej i przeciwnej są, czy tylko tak sobie będziemy narzekac?;-)
A oni na to pozwalają... Co ta miłość z ludźmi robi?To, że wrzeszczą i ustawiają swoich facetów.
Aha. Ja nic nie muszę, mogę najwyżej chciec, ale nie chcę, więc nie narzekam;-)Koffee pisze:Musimy narzekać, bo inaczej będzie offtopLizzy pisze:A jakieś pozytywy u płci własnej i przeciwnej są, czy tylko tak sobie będziemy narzekac?;-)
Czasami na faceta trzeba się wydrzeć, żeby zrozumiał, co robi nie takKoffee pisze:Co ta miłość z ludźmi robi?
Kobiety też to robią. Rzygać mi się chce jak coś takiego słyszęA jak już przy tym jesteśmy - denerwuje mnie, jak facet najpierw chcąc utrzymać, jak twierdzi, ukochaną rezygnuje z jakichś rzeczy, które lubi, godzi się na inne, których nie lubi, a potem jej to wypomina. Najgorsze, że często rozchodzi się o głupoty.
Szczególnie, kiedy mleko zagrzeje do płatków śniadaniowych nie tak, jak powinien. I takiej sytuacji byłam świadkiem.Viljar pisze: Czasami na faceta trzeba się wydrzeć, żeby zrozumiał, co robi nie tak