Strona 1 z 3

Identyfikacja osób aseksualnych

: 14 kwie 2010, 23:13
autor: Blv.
Nie, nie chodzi mi o to, po czym poznać asa.

Zastanawiam się, jak identyfikują się forumowicze - z aseksualnością, swoją orientacją romantyczną czy może jeszcze inaczej? Weźmy na przykład kobietę aseksualną i homoromantyczną. Może się identyfikować jako aska homoromantyczna, aseksualna lesbijka, po prostu aska, lesbijka; może się też identyfikować z szeroko pojętym queerem albo w ogóle nie zgadzać się na szufladkowanie i uważać, że żadna z tych kategorii jej dobrze nie opisuje. Jej identyfikacja może też być bardziej płynna - w zależności od sytuacji będzie się określać innym terminem.

A jak wy się identyfikujecie? Ja na przykład dla uproszczenia nazywam siebie aseksualnym gejem, ale w skrytości serca bliższa jest mi nazwa osoby queerowej, a najchętniej byłbym po prostu sobą i ignorował sztywne kategorie, ale coś takiego nie przejdzie w naszej ogarniętej obsesją na punkcie szufladek kulturze.

Mam nadzieję, że wystarczająco jasno opisałem, o co mi chodzi, bo jak teraz patrzę na tekst powyżej, mózg zaczyna mi wyciekać uszami.

: 14 kwie 2010, 23:35
autor: adam
Zgadzam się stereotypy i szufladkowanie to przekleństwo ,ja podobnie staram się nie określać ,od siedmiu lat wiem ze chce żyć własnie tak, około trzy lata temu dowiedziałem się o społeczności as ...wiec przez pierwszy okres funkcjonowałem sobie w nieświadomości jako "nieokreślony" człowiek jednak to taka bestia która musi sobie poszukać grupy i chyba znalazłem .Jak mam wybierać to aseksualny- hetero...... Ps. Nikomu nie oddam legitymacji :wink:

: 15 kwie 2010, 07:36
autor: Viljar
Ja o sobie mówię "heteroseksualny".
Natomiast kiedy zaczynają się rozmowy na tematy damsko-męskie, wtedy dodaję, że, ściśle, to ja jestem "heteroprzytulaśny". Sam wymyśliłem to słowo :D

: 15 kwie 2010, 07:46
autor: Agnieszka
W tej chwili - aska heteroromantyczna. Ale nie dam sobie żadnej kończyny uciąć, że na 100% jestem aseksualna - po prostu dotychczasowe, nazwijmy to, doświadczenia każą mi tak przypuszczać, ale nie odważę się jednoznacznie i bezwzględnie twierdzić, że tak, bez dwóch zdań i nigdy, bo ja naprawdę nie wiem, czy za pięć lat czegoś nie poczuję :lol:

: 15 kwie 2010, 08:00
autor: pogubiony
Zgodziłbym się z opcją heteroprzytulaśny. Ogólnie raczej stwierdzam, że jestem heteroseksualny, a mało kto musi wiedzieć, że AS.

: 15 kwie 2010, 09:20
autor: Prozak
kim jestem? Bardzo bym chciał porozmawiać z psychiatrą na ten temat:D jak narazie jestem aseksualnym heterykiem bez skłonności do romantyzmu, nie przeszkadza mi dotyk, więc zgodnie z definicją Viljar'a można mnie uznać za heteroprzytulaśnego :D

: 15 kwie 2010, 19:09
autor: Ernest
Podobnie jak Blv. nie lubię wpisywać się w sztywne ramy, ani tym bardziej przypinać sobie ograniczających etykiet.

Zupełnie jak Agnieszka, nie mogę powiedzieć, że jestem ,,100% ASem" na mur beton, koniec kropka. Kto wie co przyniesie przyszłość? Kiedyś może się okazać, że czegoś w sobie po prostu nie zrozumiałem.

Gdybym jednak miał użyć jednego określenia, powiedziałbym, że jestem Bi-aseksualny.

: 15 kwie 2010, 20:23
autor: marchewa
Ja nawet nie będę próbowała jakkolwiek siebie określać, bo na tym etapie to i tak niewykonalne (a jednym słowem- to jeszcze nie wymyślili takiego wyrazu).

: 15 kwie 2010, 21:14
autor: Jo
Na teraz jestem aska romantyczka-heteryczka. Hmm, generalnie, to ostatnio zaczelam sie zastanawiac, czy ja aska jestem... Nie wiem.. nie wiem. Czas pokaze ;)

: 15 kwie 2010, 21:24
autor: beebep
Nie wiem - raczej ujęłabym to w skrócie jako:
heteroromantyczna aska
w rozwinięciu:
przypuszczalnieheteroniezupełnieromantyczna chybaaska...

: 15 kwie 2010, 22:38
autor: Marie
aska, biprzytulaśna

: 17 kwie 2010, 10:22
autor: Libra
Chciałabym być heteroromantyczna, sęk w tym, że romantyzmu we mnie nic a nic, a wymarzony partner to odporny na ciosy worek treningowy- mimo ogólnej łagodności zdarza mi się przywiązanie objawiać ostrą złośliwością, kąsaniem, warkotem i "szpili wbijaniem".

Wolę być poza wszelką klasyfikacją.

: 18 kwie 2010, 02:02
autor: marchewa
Libra pisze: mimo ogólnej łagodności zdarza mi się przywiązanie objawiać ostrą złośliwością, kąsaniem, warkotem i "szpili wbijaniem".
Jak czasem każdemu.

Identyfikacja osób aseksualnych

: 19 kwie 2010, 11:44
autor: DZIEWICA8
Jeśli chodzi o mnie, to ja wolę się nie klasyfikować tak szczegółowo. Kiedyś określiłam się jako as hetero-romantyczny, jednak nie wiem, czy to jest tak całkowicie trafne. Wolę określać się tylko jako osoba aseksualna, bez dalszych uszczegółowień.
DZIEWICA8

: 23 kwie 2010, 20:32
autor: Mr White
Heteroprzytulaśni, Viljar ; odmawiacie swoim partnerom, czy w ogóle nie dopuszczacie się związków?