Jak to jest z nagością?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
takasobie

Re: Jak to jest z nagością?

Post autor: takasobie »

Ogólnie widok nagiego ciała jakiejkolwiek osoby nie powoduje u mnie żadnych emocji. Jest mi taki widok całkowicie obojętny. Ja sama mam opory przed swoją nagością. O ile w domu mogę chodzić nago, to nie wyobrażam sobie wizyty nago np. w saunie albo pod natryskami na basenie. Nie wyglądam jak Aniołek VS, więc nie chcę pokazywać ciała. Gdyby ktoś chciał koło mnie chodzic nago, to bez problemu, ale w drugą stronę to nie za bardzo.
szczecinianin
łASuch
Posty: 189
Rejestracja: 29 mar 2013, 19:02
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jak to jest z nagością?

Post autor: szczecinianin »

takasobie pisze:Ogólnie widok nagiego ciała jakiejkolwiek osoby nie powoduje u mnie żadnych emocji. Jest mi taki widok całkowicie obojętny. Ja sama mam opory przed swoją nagością. O ile w domu mogę chodzić nago, to nie wyobrażam sobie wizyty nago np. w saunie albo pod natryskami na basenie. Nie wyglądam jak Aniołek VS, więc nie chcę pokazywać ciała. Gdyby ktoś chciał koło mnie chodzic nago, to bez problemu, ale w drugą stronę to nie za bardzo.

Osobiście mam bardzo podobnie ale nie znosze "nagusow" w miejscach publicznych - w swoim domu/dzialce rob sobie co chcesz ale w miejsach publicznych obowiazuja zasady np. nie sciagamy koszulki na ulicy jak jest bardzo goraco
ODPOWIEDZ