Strona 3 z 4

: 23 lip 2010, 19:23
autor: Agnieszka
Koffee pisze:Choć nadmiernie bujne na ramionach mogłoby być denerwujące, w przypadku zaśnięcia na ramieniu takiego pana... Juz to widzę, zasypiam z otwarta buzią i wpadają mi do niej wypadnięte włosy :lol:
No chyba że wcześniej ślina, która wypłynie z Twojej otwartej buzi, sprawi, że te włosy pozostaną przyklejone do ramienia rzeczonego pana :lol: (tak mi przyszło do głowy pod wpływem barwnych opowieści 4example :P)

: 23 lip 2010, 19:29
autor: Ernest
Cóż za obleśna dyskusja :)
A to może ja, żeby zmienić temat, zapytam: a co sądzicie o silnym owłosieniu u mężczyzn? Przeszkadza wam na przykład "sweter" pod koszulką? Razz
Paskudztwo. Epilacja laserowa powinna być finansowana przez państwo. Takie ,,futrzaki'' wyglądają ohydnie, a jeśli na dodatek wykazują skłonności do obfitego pocenia się to możecie sobie wyobrazić jak potężną aurę smrodu i obsceniczności wokół siebie roztaczają.

: 23 lip 2010, 19:40
autor: 4example
mmmmmmmmm jakie swojskie tematy! apropo pocenia się :) mam taki wyczesany antyperspirant, którego użycie raz w tygodniu wystarcza, pachy nie pocą się W OGÓLE! nazywa się antidral i kosztuje kooło 20zł polecam go gorąco :D

: 23 lip 2010, 19:52
autor: Keri
4example pisze:hahahha przepraszam, ale od razu widzę czystą wannę w wielkich czarnych pokręconych włosach łonowych które gdzieś sobie niewinnie dosychają. moje krocze się poci na samą myśl, że miałabym mieć tam jakiekolwiek futro. :D dla niegolących się kobiet kłaniam się nisko i darzę szacunkiem za przetrwanie tych upałów! :)
Normalnie jak w horrorach azjatyckich :lol: typu Klątwa czy Ring :lol: tylko że tam to włosy na głowie wzbudzały strach :lol:

No ja ostatnio sobie pod pachami sie ogoliłem tylko że zamiast kulki sztyft użyłem i za dobrze sie nieczulem bo draznilo i tak :roll: Ale lepiej sie czuje :P

: 23 lip 2010, 19:52
autor: Koffee
Agnieszka pisze: No chyba że wcześniej ślina, która wypłynie z Twojej otwartej buzi, sprawi, że te włosy pozostaną przyklejone do ramienia rzeczonego pana :lol: (tak mi przyszło do głowy pod wpływem barwnych opowieści 4example :P)
A taki włos, cały obśliniony, przypadkiem wpadnięty do gardła i przyklejony tamże... :diabel:
mmmmmmmmm jakie swojskie tematy! apropo pocenia się Smile mam taki wyczesany antyperspirant, którego użycie raz w tygodniu wystarcza, pachy nie pocą się W OGÓLE! nazywa się antidral i kosztuje kooło 20zł polecam go gorąco Very Happy
Antidral to chyba 2-3 razy w tygodniu, a raz to Etiaxil? W każdym razie, nie wiem... a w ogóle, czy ktoś wie coś o domniemanym przyczynianiu sie antyperspirantów do zachorowań na raka piersi czy tez raka czegokolwiek innego? Nie żebym w razie jakiś zastraszających informacji na ten temat miała zrezygnować z używania antyperspirantów, ale nie zaszkodzi wiedzieć ;)
Epilacja laserowa powinna być finansowana przez państwo.
Tak, oczywiście. A do tego comiesięczne wizyty u fryzjera, manikiurzystki, pedikiurzystki, masażysty i kosmetyczki. Popieram ^^

: 23 lip 2010, 20:52
autor: Ernest
Antidral to chyba 2-3 razy w tygodniu, a raz to Etiaxil? W każdym razie, nie wiem... a w ogóle, czy ktoś wie coś o domniemanym przyczynianiu sie antyperspirantów do zachorowań na raka piersi czy tez raka czegokolwiek innego? Nie żebym w razie jakiś zastraszających informacji na ten temat miała zrezygnować z używania antyperspirantów, ale nie zaszkodzi wiedzieć Wink
Również polecam antidral. Powiem Ci, że też się zastanawiałem nad skutkami ubocznymi antyperspirantów i również pomyślałem o nowotworach. Z tego co mi wiadomo, w antyperspirantach stosuje się związki metali i znaczną część tablicy Mendelejewa tak więc... :P

Jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało Kleopatra rzekomo piła perły i złoto (odpowiednio do tego celu przygotowane) co miało jej zapewnić nieśmiertelność. Miało, ale chyba coś nie wyszło...

: 23 lip 2010, 21:02
autor: 4example
koffee to zależy jak bardzo się pocisz :D mi wystarczy raz w tygodniu, a może i nawet rzadziej :) i nie stosuję tego regularnie, tylko teraz przy tych upałach. jak wiem, że nigdzie nie wychodzę pozwalam moim pachom pocić się ile tylko chcą :D

: 23 lip 2010, 21:40
autor: tom
pytanie numer jeden: mega dziwne,
pytanie numer dwa: niczym plakat boys bandu dorastajacej nastolatki

To ciekawe, ale nawet uczestnicy tego forum nie zawsze rozumieją, iż często aseksualny, znaczy najzupełniej normalny.
Te wszystkie fryzjersko-tamponowe rozważania trochę mnie rażą. Tak jakby aseksualnu znaczyło inaczej: " włosy w uszach i nosie, chyłkiem przemykający się przez ulicę..." :D :D
Aseksualny, znaczy normalny. Ba, sorry za zuchwałość: bywa, że nawet bardziej kumaty. :D
TOM

tom

: 23 lip 2010, 22:14
autor: tom
A, wiem, że jest zakaz pisania postu pod postem, wprowadzony przez Agę i innych goźnych adminów. Ale co mi tam, najwyżej mnie wytną, :D
Chodzi mi o to, że jak tak dalej pójdzie pojawią się pytania: " A co z pastą do zębów? Jak to jest? Myjecie, czy nie? Zależy Wam, czy nie?.... No przecież jesteśmy aseksualniiiiiiiii !"
Dobra, dosyć Toma na dziś, Pa!

: 23 lip 2010, 22:17
autor: Koni
Tom, ja takie tematy odbieram nie jak badania naukowe pt. "czym jeszcze różnimy się od większości populacji", tylko jak chęć zwykłego poznania się nawzajem. Ile można gadać o seksualności lub jej braku?

Re: tom

: 23 lip 2010, 22:31
autor: 4example
wow tom to naprawdę odkrywcze co tu napisałeś. (szczery cynizm) mylisz się. kobiety które uprawiają seks, jak to któryś z forumowiczów napisał ulegają presji i mediów, a nawet robią to ze względów estetycznych. kobiety które nie zamierzają uprawiać seksu nie muszą odczuwać tego co z kolei odczuwają te aseksualne. stąd ten pomysł na pytanie. myślę, że wyolbrzymiasz i nie rozumiesz moich intencji, a Twój sposób myślenia jest troszkę płytki. to tyle jeśli chodzi o krytykowanie mnie za poglądy i poruszanie takiego tematu. to, że jest to forum ludzi aseksualnych nie oznacza, że mamy trzymać się ściśle tego tematu, nasze nawyki i inne informacje dotyczące nas, naszej osobowości może przynieść tylko korzyści. dopóki Agnieszka tematu nie usunie i nie da bana, oznacza, że temat nie jest bezsensowny, mega dziwny, czy jakkolwiek to nazwałeś.

: 23 lip 2010, 23:35
autor: Koni
Przypomniało mi się, jak czytałam kiedyś jakiś artykuł w necie. Nie pamiętam, o czym dokładnie był, za to zapamiętałam kilka komentarzy czytelników pod tym artykułem.
Pierwszy komentarz brzmiał mniej więcej tak: "Jesteśmy zacofani. Wiecie, że są jeszcze w Polsce kobiety, które nie golą się TAM?". Ktoś odpowiedział "Jakbym taką zobaczył przed seksem, to chyba bym się zrzygał." Pozostawię to bez komentarza.
Ktoś też zapytał, czy przed wizytą u ginekologa trzeba się wydepilować. Ktoś inny odpowiedział "wypadałoby się podgolić". Może jestem nie z tego świata, ale dla mnie wypada to mówić "dzień dobry" swoim nauczycielom, a nie "stroić się" przed wizytą u lekarza.

: 23 lip 2010, 23:48
autor: marchewa
Tom, a może trzeba takie tematy oznaczać jako ,,babskie" żebyś nie czuł się urażony, dotknięty czy co tam chcesz? Wtedy go omijasz i nienarażasz się na żadne uszczerbki na psychice.

: 24 lip 2010, 07:32
autor: Agnieszka
Koni pisze:Tom, ja takie tematy odbieram nie jak badania naukowe pt. "czym jeszcze różnimy się od większości populacji", tylko jak chęć zwykłego poznania się nawzajem.
Nom, chęć poznania się nawzajem. Ja tylko jestem ciekawa, ilu użytkowników marzyło o tym, żeby dowiedzieć się, która dziewczyna na forum co sobie goli :mrgreen: Ale nie no, macie rację, fajnie jest się poznać :lol:

Dla mnie prawdę mówiąc ten temat jest powieleniem zagadnień poruszanych w innych wątkach, no ale tak jak lygrys miał szansę poszaleć, dopóki nie dostał bana, tak inni użytkownicy mają taką szansę. Oczywiście wiadomo, że jeśli 4example jutro zapyta, kto czyści zęby nitką, a pojutrze założy temat "cążki czy nożyczki do paznokci - czy aseksualni dbają o dłonie i stopy", to cała zabawa skończy się podobnie :P Po prostu co za dużo, to niezdrowo.
O ile pamiętam - jak słusznie zauważył Prozak - temat o depilacji już był. Był też chyba wątek o tym, czy kobiety aseksualne o siebie dbają (a może czy chcą się podobać innym). O ginekologu chyba też było.

: 24 lip 2010, 09:10
autor: alicja_slaskie
Koni pisze:(..)
Pierwszy komentarz brzmiał mniej więcej tak: "Jesteśmy zacofani. Wiecie, że są jeszcze w Polsce kobiety, które nie golą się TAM?". Ktoś odpowiedział "Jakbym taką zobaczył przed seksem, to chyba bym się zrzygał." (...)
I w tym właśnie sęk. My nie potrzebujemy powielać pewnych czynności, aby być atrakcyjnymi seksualnie. Nie robimy tego dla komfortu w trakcie czynności seksualnych. I to nas chyba odróżnia. Czynimy to, co komu praktyczne się wydaje. Mnie nie przeszkadza, hołd dla natury - zostawiam. Tobie się wplątuje i gniecie - pozbywasz się tego.


Ps do Agnieszki: ja lygrysa kojarzę z innego forum, bynajmniej nie aseksualnego (!), to jest chyba sposób na nudę w jego mniemaniu.