Strona 4 z 10

: 15 cze 2011, 16:41
autor: Alek
hello_kitty pisze:To może używaj bazy pod podkład do cery tłustej, wtedy makijaż nie powinien spływać (chyba nie musze pisać jakie działanie ma baza, każda kobieta to wie). Rób sobie piling 2-3 razy w tyg, używaj maseczek przeznaczonych do Twojej skóry. To może coś pomoże..
Z twarzy nawet baza mi spływa :( ale na powiekach nie próbowałam - może dałaby radę :blink: muszę spróbować. Dzięki za radę hello_kitty :thumbsup:

: 15 cze 2011, 17:35
autor: hello_kitty
To jak baza Ci spływa, to ja nii wiem.. Albo źle dobrana, moze złej firmy ? Marka ma nawet duze znaczenie, np. pierwsza baza jaką miałam była z sephory i naprawde była dobra, ale pomyślałam że każda baza tak samo działa, a było mi szkoda kasy i kupiłam taka zwykłą za 15 zł i nie była już taka dobra, choć wielu ludzi ją chwaliło.
Możesz pójść do jakiejś drogerii i poprosić o próbki baz i wtedy sprawdzisz, czy może któraś Ci nie bdzie spływać ? Nie ma też co się sugerować opiniami ludzi na forach, bo każdy ma inna cere i na każdego inaczej działa dana baza.

: 15 cze 2011, 22:00
autor: ouana
Z tłustą cerą jest niestety przechlapane. Nawet baza pod podkład nie pomoże. Najlepiej gdyby mieć możliwość co najmniej trzy razy dziennie zmyć makijaż i zrobić go ponownie :). Ja stosowałam krem matujący (np. Lirene , Soraya), na to baza matująca (np. Sephora), podkład matujący (Revlon Combination/Oily Skin) i coś naprawdę świetnego, puder transparentny (Jadwiga). Latem można pominąć krem :)

Teraz naszczęście jestem na etapie kiedy moja cera nia jest już bardzo tłusta, bo przeszłam odpowiednią kurację antytrądzikową. Spowodowała ona między innymi wysuszenie skóry. Nie wiem niestety jak długo ten efekt się utrzyma. Przyjmowałam przez pół roku isotretynoinę, czyli stężoną witaminę A.

Powodzenia w walce z tłustą cerą :D

: 18 cze 2011, 13:04
autor: hello_kitty
Nie wiedziałam, że to tak ciężko jest, jak ktoś ma tłustą cerę..

: 18 cze 2011, 14:58
autor: Alek
Dzięki ouana :D To chyba mamy podobny problem - ja moją mordkę też musiałabym zmywać kilka razy dziennie :(
Życzę żeby ci się jak najdłużej utrzymały skutki tej kuracji.

I dzięki hello_kitty; może faktycznie wypróbuję jakieś kosmetyki z wyższej półki, oczywiście zaczynając od próbek :lol:

: 24 cze 2011, 08:40
autor: Nightfall
Interesuje mnie pewna rzecz. Czy uważacie się za osoby atrakcyjne fizycznie? Czy macie jakieś kompleksy? Jak oceniają was inni i czy lubicie komplementy? Czy chcielibyście coś zmienić w swoim wyglądzie?
Uważam się za przeciętną, a moja samoocena się waha - raz jest, że tak to ujmę neutralna, a innym razem trochę zaniżona. (zależnie od humoru)
Natomiast ludzie uważają, że jestem ładna. Często słyszę komplementy pod moim adresem, zazwyczaj traktuje je obojętnie.
Myślę, że nic nie chciałabym w sobie zmieniać ;)
Aktorki czy też fotomodelki nie przyprawiają mnie o kompleksy. Zdaję sobie sprawę, ile pracy w ich wygląd wkładają: styliści, kosmetyczki, fotografowie, a nawet graficy. Są zazwyczaj tak sztuczne, że nie warto brać ich "piękna" na poważnie ;)

: 3 wrz 2011, 18:10
autor: Saphiriss
Moja samoocena jest raczej niska, nie lubię siebie i raczej nie polubię...

: 3 wrz 2011, 22:39
autor: Winkie
Dlaczego? Czy nikt nie mówi Tobie żadnych komplementów?

: 3 wrz 2011, 23:53
autor: Saphiriss
Mówi, ale pewnie nie zawsze są one szczere ;)

: 4 wrz 2011, 19:46
autor: Winkie
Pewnie nie, ale cześć zapewne tak. Jak masz wątpliwości to zapytaj się dlaczego tak o Tobie myślą. Jak mówią prawdę np. na temat Twojego wyglądu, to przytoczą jakieś argumenty. Przykład: Jesteś ładna... Najbardziej u Ciebie podoba mi się kolor oczu oraz delikatne dłonie.

Re:

: 2 lis 2012, 20:02
autor: chochol
Ramizes pisze:A ja nie mam zdania , po prostu jestem i cieszę się każdym dniem (:
Podoba mi się to podejście. Sama dla siebie jestem ideałem :wink: . "Pięknej" figury modelki brak, "pięknych" oczu brak, "pięknych" ramion brak, błyskotliwości brak :lol: , ale za to bogactwo wewnętrzne i głupota obecne :lol: .
Komplementy lubię, ale nigdy nowości na swój temat pod tym względem nie słyszę (ja to po prostu wiem :aniol: ).

Re: Re:

: 2 lis 2012, 20:28
autor: klapouchy
chochol pisze: , "pięknych" ramion brak, .

jak przypakujesz to Ci powiem komplement ze masz piekne ramiona.

Re: Wasza samoocena

: 2 lis 2012, 23:26
autor: Libra
Jak sie Librucha wylaszczy i akurat jest jakoś w połowie cyklu to patrzy w lustro i się zachwyca- oczami strzela, robi miny, wygibacje urządza przed lustrem i myśli sobie- Libruś! Jesteś naj!

Natomiast jak Libru jes chory/zmęczony/zdołowany czy też ma PMSa to sie czuje robaczek taki, tak mu wtedy brzuch bardziej sterczący się wydaje, uszy bardziej odstające i ogólnie- osobowościowo do zadu ;) Wniosek? Aparat działa na akumulatory a Libra na hormony...

Re: Wasza samoocena

: 3 lis 2012, 00:22
autor: chochol
klapouchy pisze:
chochol pisze: , "pięknych" ramion brak, .
jak przypakujesz to Ci powiem komplement ze masz piekne ramiona.
Drzemie we mnie potencjał, szerokość ramion mam większą niż bioder (taki wybryk natury :wink: ).
Libra pisze:Jak sie Librucha wylaszczy i akurat jest jakoś w połowie cyklu to patrzy w lustro i się zachwyca- oczami strzela, robi miny, wygibacje urządza przed lustrem i myśli sobie- Libruś! Jesteś naj!


A może uśmiechanie się do siebie w lustrze pozytywnie wpływa na Naszą ocenę?
Masz racje przed krwawymi dniami samoocena spada, z powodu obrzęków i nerwów.

Re: Wasza samoocena

: 3 lis 2012, 10:34
autor: klapouchy
chochol pisze:
klapouchy pisze:
chochol pisze: , "pięknych" ramion brak, .
jak przypakujesz to Ci powiem komplement ze masz piekne ramiona.
Drzemie we mnie potencjał, szerokość ramion mam większą niż bioder (taki wybryk natury :wink: ).
zachęcam zatem do przysiadów z obciążeniem :)

Ja tam nie jestem przystojny i zaczałem to traktowac jako zaletę. Przynajmniej rzadko kto mnie podrywa i nie ma problemu. Jak dziewczyna podrywa asa to taki as nie wie co ma zrobić :P