Strona 6 z 10

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 11:31
autor: wyrwana_z_kontekstu
.

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 12:42
autor: Pau
nie przebywam z takimi ludźmi jakbym chciała

nie chodzi mi o to, że to jest 'zazdrość' tylko objawy ma podobne, nie polega to na tym co ona, czuję się na przykład gorsza, że nie mam powodu tego stanu w jakim jestem i to poczucie gorszości, jestem bez przejść, nie mogę mieć takiego zdania, jak ta druga osoba, ponieważ nie mam na to dowodów z doświadczenia

to nie chodzi o to że chcę mieć źle, ale czuję się gorsza od takich ludzi którzy tak mają

zupełnie nie zrozumieliście o co mi chodzi

Nie zrozumiałaś, że jest tu regulamin. Nie piszemy posta pod postem :] L.

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 14:34
autor: erin
Jasne, że mam kompleksy, a któż ich nie ma?
Jestem niskiego wzrostu i szczupłej budowy, przez co wyglądam trochę jak dziewczynka.
Zmienić anatomii nie zmienię, jedynie pozostaje mi się z tym pogodzić :)

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 15:37
autor: szczecinianin
erin pisze:Jasne, że mam kompleksy, a któż ich nie ma?
Jestem niskiego wzrostu i szczupłej budowy, przez co wyglądam trochę jak dziewczynka.
Zmienić anatomii nie zmienię, jedynie pozostaje mi się z tym pogodzić :)
nie wiem ile masz lat - ale z wiekiem cialo sie zmienia, zaostrzaja rysy, przybywa kilogramow, pojawia sie zarost.. nie trzeba miec 2 m wzrostu i muskułow aby wygladac jak facet.. .wielu facetow (zwlaszcza azjatow) jest drobnej budowy ciala... czasem moze wystarczyc zarost ;) lub np sposob poruszania sie, itp.

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 15:46
autor: dimgraf
Właściwie nie mam jakiś kompleksów. Kiedyś może bardziej zwłaszcza brak umięśnionej sylwetki (może nie jak Shwarceneger ale...) ale nauczyłem akceptować siebie takim jaki jestem. Tak więc mogę śmiało powiedzieć, że mam dobrą samoocenę ale też nie popadam w jakiś samozachwyt. Gdybym mógł to pewnie bym zmienił to i owo w swoim wyglądzie ale nie czuję takiej potrzeby.

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 15:49
autor: Layla
szczecinianin pisze: nie wiem ile masz lat - ale z wiekiem cialo sie zmienia, zaostrzaja rysy, przybywa kilogramow, pojawia sie zarost.. nie trzeba miec 2 m wzrostu i muskułow aby wygladac jak facet.. .wielu facetow (zwlaszcza azjatow) jest drobnej budowy ciala... czasem moze wystarczyc zarost ;) lub np sposob poruszania sie, itp.
Kobieta musi mieć bardzo dużo testosteronu, jeśli miałby się u niej pojawić zarost :P Myślę, że skoro erin jest drobnej budowy i ma dziewczęcą figurę to zarost jej nie grozi :P

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 15:53
autor: dimgraf
To akurat nie do końca. Znam jedną dziewczynę drobnej budowy z wąsikiem pod nosem:D Ale akurat Szczecinianinowi chyba chodziło o facetów.

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 23:07
autor: chochol
Pau pisze:to nie chodzi o to że chcę mieć źle, ale czuję się gorsza od takich ludzi którzy tak mają
Uważasz, ze tacy ludzie "po przejściach" maja lepszą samoocenę bo przeżyli "koszmar"?

Nic się nie zmieniło od mego ostatniego wpisu, dalej samoocenę mam wysoką.
dimgraf pisze:To akurat nie do końca. Znam jedną dziewczynę drobnej budowy z wąsikiem pod nosem:D

I to jest powodem do wstawienia ":D"? Wąsy u kobiety? Dla nich to prawdziwy dramat, koszmar. Szukanie ideału/ósmego cudu świata czy czegoś tam jeszcze w wyglądzie zewnętrznym jest "bezsensowne". Ilu to swoją samoocenę sprowadza jedynie do zewnętrzności :roll: . Ludzie szukajcie w sobie pozytywów (takie przesłanie).

Re: Wasza samoocena

: 30 mar 2013, 23:30
autor: Pau
Nie, uważam że mają normalną samoocenę, prawidłową, ale mają co przekazać, znaczą coś.
To coś na zasadzie, że ma się zdanie na jakiś temat, ale nie mogę go poruszyć, ponieważ ktoś mi powie 'nie przeżyłaś, nie wiesz'.

Re: Wasza samoocena

: 31 mar 2013, 00:06
autor: dimgraf
@Chochoł ale ten uśmiech to nie było jakieś szydzenie czy coś. Źle to odebrałaś. To była tylko odpowiedź na komentarz Layli. Nie miałem zamiaru urazić dziewczyn z wąsikiem. Poza tym gdyby nie to, że ktoś mi powiedział, że ona ma pod nosem meszek to nawet bym nie zwrócił na to uwagi. Wyglądała bardzo ładnie i wąsik wcale urody jej nie ujmował.

Re: Wasza samoocena

: 31 mar 2013, 08:52
autor: Libra
Pau pisze: To coś na zasadzie, że ma się zdanie na jakiś temat, ale nie mogę go poruszyć, ponieważ ktoś mi powie 'nie przeżyłaś, nie wiesz'.
zdanie mieć możesz. Czy dermatolog musi przejść wszystkie choroby skóry aby wypowiadać się na ich temat i coś poradzić ? chyba ni ;)

Re: Wasza samoocena

: 31 mar 2013, 13:22
autor: Pau
wiem, ale w przyjęciu ogółu tak jest...

Re: Wasza samoocena

: 31 mar 2013, 19:21
autor: erin
chochol pisze:Szukanie ideału/ósmego cudu świata czy czegoś tam jeszcze w wyglądzie zewnętrznym jest "bezsensowne". Ilu to swoją samoocenę sprowadza jedynie do zewnętrzności :roll: . Ludzie szukajcie w sobie pozytywów (takie przesłanie).
Nikt tu nie szuka ideału.
Co prawda, wolałabym wyglądać inaczej, ale to nie jest tak, że te kompleksy przeszkadzją w normalnym, codziennym funkcjonowaniu. Jest dobrze. Tylko czasem jak widzę inne kobiety, to myślę sobie "oo tak to ja bym chciała wyglądać".
Zgodzę się tu, że sposobem ubioru czy zachowania można wiele nadrobić i tak też robię.

Re: Wasza samoocena

: 27 lis 2014, 00:36
autor: qwerty_456
Czy uważacie się za osoby atrakcyjne fizycznie?
Nie, ale fizyczność jest mało istotna, znacznie bardziej liczy się osobowość.
Czy macie jakieś kompleksy?
To zależy, jak definiować słowo kompleks.
Jak oceniają was inni i czy lubicie komplementy?
Inni oceniają mnie prawdopodobnie bardzo negatywnie; komplementów nie lubię.
Czy chcielibyście coś zmienić w swoim wyglądzie?
W wyglądzie fizycznym na chwilę obecną nic.

Re: Wasza samoocena

: 19 sty 2015, 12:14
autor: Fajna dziewczyna
A ja siebię lubie :) ale nie stało sie tak samo z siebie. Ostatnie 1,5 roku pracowałam nad sobą na psychoterapii i okropnie dużo mi to dało . Jestem oczywiście świadoma swoich wad ,ale widzę tez wiele zalet:) nie jestem Ideałem , ale taką poprostu fajną dziewczyną ;) co do komplementów to okropnie mnie peszą , ale uczę sie je przyjmować:)