Moda???
Re: Moda???
Obawiam się że jak temat aseksualności zrobi się bardzo głośny, to jeszcze dojdzie do tego że nasz kochany rząd nałoży na nas aseksualnych podatek od nie posiadania dzieci. Kiedyś coś takiego było nazywało się BYKOWE, a kasa w państwie pusta.
wasz k i b i c
Re: Moda???
Mhm, mój tata płacił, bo o dziecko postarał się dopiero mając 31 latkibic pisze: Kiedyś coś takiego było nazywało się BYKOWE, a kasa w państwie pusta.
Re: Moda???
A dotego dochodzi jescze niż demograficzny, więc im będzie ciszej o nas tym lepiej. Prześpimy ciężkie czasy i odrodzimy się na nowo.
wasz k i b i c
Re: Moda???
Hahahaha... Bykowe to oni mogą nałorztć taki podatek na wino "Byk" hahaha... Dla mnie wysrarczy, że mamy takich wspaniałych polityków i "państwo rodzinne". Do tego wymysły Giertycha i niz intelektualny Reni Beger:P Nie no ja wczoraj rozmawiałem z kolegą i doszliśmy do wniosku, że chyba czas niedługo spadać za granice i udawać, że się nie jest polakiem, bo poprostu obciach!
Re: Moda???
Ej, no przecież nie jest trudno No chyba że ktoś studiuje filozofię albo historię sztuki, to może gorzej, ale np. cała moja grupa bez problemu znalazła pracę - część zahaczyła się już w czasie studiów (ja na przykład pracuję od III roku studiów - a studiowałam na dziennych), część tuż po obronie, ale generalnie mogli przebierać w ofertach - a wcale nie było to tak dawno (2004 rok) Trochę optymizmukosmitka pisze: fajnie, mniej nas zostanie w kraju, może łatwiej będzie potem po studiach jakąs pracę znaleźć, w moim ukochanym kraju oczywiście
Re: Moda???
Jeszcze rok studiów i już nie widmo, a prawdziwa zmora pracy zacznie krążyć nad ewutkiem
Re: Moda???
Ja przyznam szczerze, że też myślałam kiedyś, że praca to największe zło na świecie i chciałam uczyć się/studiować wiecznie. Teraz myślę inaczej - w pracy jest fajnie (przynajmniej tam, gdzie ja pracuję) - mam internet, nikt mnie właściwie nie pilnuje, robię to, co lubię, biuro jest w domku z ogródkiem, mamy biurowego psa, całkiem sympatycznego, acz nieco leniwego wilczura, czasami może klienci nieco upierdliwi, ale da się z nimi żyć. Ale przynajmniej nie muszę siedzieć na 1,5-godzinnych nudnych wykładach z rachunkowości budżetowej czy ekonomiki przedsiębiorstw. Chcę, to robię coś przez dwie godziny bez przerwy, a jak mi się nie chce, to robię sobie herbatę, gadam z koleżankami z pracy (wprawdzie jedna ma 42 lata, a druga 64, ale są do rzeczy ;P), przeglądam strony, wychodzę do ogrodu itp. Nie, nie chciałabym już studiować, przewalać grubych tomów Begga czy Samuelsona, zbierać plusów za aktywność, stresować się przed kołami i zastanawiać czy w tej sesji jest pięć czy sześć egzaminów - studia miały swój urok, ale praca ma większy
Re: Moda???
.."studia miały swój urok, ale praca ma większy"..
Agnieszka? - podoba mi sie co napisalas. bardzo rozsadnie. moim zdaniem czlowiek istnieje po to na tej ziemi, i ma dwie rece, zeby tez mogl cos poruszyc.
magellan
Agnieszka? - podoba mi sie co napisalas. bardzo rozsadnie. moim zdaniem czlowiek istnieje po to na tej ziemi, i ma dwie rece, zeby tez mogl cos poruszyc.
magellan
Re: Moda???
Hehehe... A ja własnie jak tylko co wrłóciłem do domu to już jakieś stękanie mamusi, że ja jak zwykle w nocy łaże a w dzien śpie. Ale co ja na to poradze , że ja mam taki zegra biologiczny No a tatuś kochany zaczą mi jęczeć, kiedy ja pójdę do pracy. O matko święta, chyba ja jestem ascetą, że poszedłem na studia w tym samym mieście i codziennie muszę słuchać tego samego skrzeczenia. A zachodziłme do urzedu pracy żeby się chociaż załapać na staż. No i niestety klamke pocałowałem, bo pieniędzy na staże nie mają Agnieszko musze przyznać, że miałaś szczęście co do pracy i mam nadzieję, że mi na przyszłośc przyjdzie pracować z normalnymi ludzmi w normalnych warunkach, że się będzie miało satysfakcję z tego co się robi. Dzienka Bogu, że jestem optymistą
Re: Moda???
to ja moze troche powroce do tematu;)
uwazam ze moda na aseksualizm jak najbardziej moze nadejsc
u mnie w miescie jest do zaobserwowania moda na homoseksualizm wsrod facetow
i nie mowie tu o prawdziwych gejach
tylko nie urazajac nikogo o ciotach ciotkach mlodych chlopakach czasem 17-letnich czasem starszych ktorzy poubieraja rozowe sweterki i sie w klubach caluja...
bron boze nie mam nic przeciwko wielu z nich znam osobiscie i lubie
chcialam tylko w ten sposob podkreslic ze moze przyjsc moda na wszystko i nie uogolniam moze sie okazac ze niektorzy z nich naprawde sa gejami
ale jak ostatnio z moim przyjacielem rozejrzelismy sie po klubie na imprezie (i nie byl to klub gejowski) to kolesi hetero mozna bylo na palcach jednej reki policzyc;)
uwazam ze moda na aseksualizm jak najbardziej moze nadejsc
u mnie w miescie jest do zaobserwowania moda na homoseksualizm wsrod facetow
i nie mowie tu o prawdziwych gejach
tylko nie urazajac nikogo o ciotach ciotkach mlodych chlopakach czasem 17-letnich czasem starszych ktorzy poubieraja rozowe sweterki i sie w klubach caluja...
bron boze nie mam nic przeciwko wielu z nich znam osobiscie i lubie
chcialam tylko w ten sposob podkreslic ze moze przyjsc moda na wszystko i nie uogolniam moze sie okazac ze niektorzy z nich naprawde sa gejami
ale jak ostatnio z moim przyjacielem rozejrzelismy sie po klubie na imprezie (i nie byl to klub gejowski) to kolesi hetero mozna bylo na palcach jednej reki policzyc;)
to jeszcze tak a propo pewnej rozmowy ktora byla w sumie takim comming outem ze strony mojej i mojego przyjaciela, smial sie do mnie wtedy ze za kilka miesiecy kazdy bedzie chcial byc asem, ale a co my jestesmy bardziej trendy my mamy to pierwsi;)Jednak gdyby się okazało, że jednak taka moda jest, to pamiętajmy, że pierwsi byliśmy trendy.
Re: Moda???
To i owo można z powodzeniem poruszyć siłą umysłu, nie koniecznie łopaty (;magellan pisze:moim zdaniem czlowiek istnieje po to na tej ziemi, i ma dwie rece, zeby tez mogl cos poruszyc.
Re: Moda???
No dobrze, w takim razie po czym poznasz, że w Twojej miejscowości zapanowała moda na aseksualizm?eta pisze:uwazam ze moda na aseksualizm jak najbardziej moze nadejsc u mnie w miescie jest do zaobserwowania moda na homoseksualizm wsrod facetow i nie mowie tu o prawdziwych gejach tylko nie urazajac nikogo o ciotach ciotkach mlodych chlopakach czasem 17-letnich czasem starszych ktorzy poubieraja rozowe sweterki i sie w klubach caluja...
AS-owstwo to kiepski materiał na top-trend i niespecjalnie atrakcyjny dla osób, których pogoń za modą wynika z chęci wyróżnienia się, zwrócenia na siebie uwagi i integracji z wyznawcami spod tego samego szyldu.
Taki AS niczym szczególnym na pierwszy, drugi i trzeci rzut oka się nie wyróżnia, żeby można go było "rozpoznać" na ulicy czy w klubach.
Re: Moda???
Tylko że ludzie to strasznie dziwni są, nie zdziwiłabym się gdy zobacze kogoś kiedyś z koszulką AVEN