Natrętne zachowania powitalne

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
clouds clear
golAS
Posty: 1288
Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
Lokalizacja: ZIELONA GóRA

Re: Natrêtne zachowania powitalne

Post autor: clouds clear »

"Obejmowana przez kogoś czuję się jak przedmiot, kłoda drewna. Sztywnieję momentalnie i odchodzi mi ochota na odwzajemnienie "misia". "

Wlasnie tak sie czuje, bez wzgledu na sytuacje,nie wiem z czego to wynika, ale coz , nie warto walczyc z natura.
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Re: Natrêtne zachowania powitalne

Post autor: Ant »

A ja sam nie wiem. Czasem niby bym się tam chciał do kogoś przytulić, ale jak już to z własnej inicjatywy tudzież wtedy kiedy tego chcę. A jak ktos mnie chce macać, to momentalny unik :twisted:
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
Aneshia
ASiołek
Posty: 85
Rejestracja: 29 wrz 2006, 11:07

Re: Natrêtne zachowania powitalne

Post autor: Aneshia »

Ja zdazylam zauwazyc, ze moje "lubienie" badz nie przytulania sie zalezy od konkretnej sytuacji. Czasem spedzajac czas z chopakiem, ktorego lubie badz mi sie podoba mam po prostu straszna ochote przytulic sie do niego. Lubie takze przytulac sie na powitanie. Jednak reaguje zupelnie irracjonalnie jesli to ktos rzuca sie na powitanie na moja szyje. Fakt, ze nie zawsze, jednak zazwyczaj odwzajemniam uscisk raczej nie dla przyjemnosci lecz aby nie zranic drugiej osoby. Ostatnio doszlam nawet do wniosku, ze moze powinnam przestac rzucac sie na szyje ludziom, bo moze oni tego nie lubia. Np nie lubi tego moja przyjaciolka, chociaz chyba juz sie przywyczaila... Ale szczerze mowiac, jelsi dlugo jej nie widze, po prostu nie moge sie opamietac -.-'' Moja wina :P
Awatar użytkownika
Magda
bASyliszek
Posty: 1112
Rejestracja: 1 sty 2007, 18:26
Lokalizacja: Gotei13/Seireitei/Soul Society
Kontakt:

Post autor: Magda »

yhh...to jest okropne, nienawidzę tego, ale też nie potrafię uniknąć uścisków, które prawie łamią mi żebra :?
Obrazek
Obrazek
Waheguru Ji Ka Khalsa!
Waheguru Ji Ki Fateh!
Awatar użytkownika
Honzol
AStral
Posty: 1047
Rejestracja: 26 lis 2006, 20:44
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: Honzol »

nie mam z tym problemow bo do rodziny nie jezdze wcale juz od jakiegos czasu..., a i rzadko sie z kims widuje z kumplem to wiadomo uscisk dloni a z kolezankami sie nie cmokam na powitanie to okropne tak sie slinic po twarzach... zwykle ahoj wystarczy,.. pocalunkiem mozna okazac swoje uczucia do ukochanej osoby, a nie robic z tego bezduszna cielesna masowke :)

pzdr
Obrazek
Obrazek
नमस्ते
Tyle jest Swiatow ile Ludzi na Ziemi... .. .
kaanan
starszASek
Posty: 44
Rejestracja: 19 maja 2007, 18:24

Post autor: kaanan »

a ja bardzo lubię się przytulać ale to zależy oczywiście z kim.. są tacy ludzie, i chłopaki i dziewczyny, że można trwać w tym przytuleniu bez końca i jest tak cudownie.. :) ale jeżeli ta druga strona jest sztywna i nie umie się przytulać no to wtedy żadna przyjemność. uważam że przytulanie nie jest czynnością seksualną o ile nie wiąże się z obmacywaniem :]
a co do buziaków na powitanie to zwykle wśród przyjaciół jest to raczej 'kość o kość' kościami policzkowymi :] raczej nie mam nic przeciwko.

kurcze nie wiedziałam że można tego wszystkiego aż tak nie lubić jak niektórzy z was O_o
Awatar użytkownika
Ogrzyczka (nie-as)
pASibrzuch
Posty: 214
Rejestracja: 18 maja 2007, 20:15
Lokalizacja: Warszawa, fabryka czekolady :)

Post autor: Ogrzyczka (nie-as) »

A ja nigdy nie miałam chłopaka (w razie czego nie chciałabym próbować "obmacywania", fuuuj), ale i tak zauważyłam że uwielbiam się przytulać :) Ale niestety tylko do kilku bardzo rzadko widywanych istotek... :cry:

I wiecie co? Kiedy muszę tak długo czekać, mam kłopoty, hmm... w odwrotną stronę niż Wy :x To jest obrzydliwe! :? Ciekawe dlaczego tak reaguję, skoro przytulanie nie ma w sobie NIC erotycznego :|
ODPOWIEDZ