Na początek się przywitam, nazywam się Marek ,jestem z Krakowa,aktualnie żyję w stolicy.
Dalej jest trochę gorzej bo nie wiem czy dobrze trafiłem i nie chciałbym sie narazić na śmieszność,gdy czytam wasze posty to wydajecie się pewni swoich odczuć,myśli i uczuć.Ja niestety nie mogę ani się przełamać ani odwrócić od swoich problemów.
Może w ten sposób to zaczne
Swój pierwszy kontakt seksualny miałem w liceum z koleżanką z ławki,moją świetną przyjaciółką. Nie będę owijał w bawełnę jak było dobrze i wspaniale gdyż byłem tak podniecony tym co się ma zaraz stać że skończyłem zanim wszedłem. Jednym słowem tragedia tym bardziej że była to osoba na której mi bardzo zależało, nie pomogło mi to że się zaśmiała ale muszę przyznać iż była bardzo wyrozumiała i kolejne razy pomogły mi nabrać tzw doświadczenia ale zakosztować także innych sposobów zadowolenia płci przeciwnej. Do dziś seks oralny wspominam z dużym sentymentem. Nigdy nie zostaliśmy parą ale w pewien sposób kochałem tą kobietę. Problemy zaczęły się na studiach gdy poznałem Piotrka. Na początku zostaliśmy świetnymi kumplami,często się spotykaliśmy ze znajomymi z uczelni,wspólne wakacje,tak się toczyło po malutku aż przez przypadek zostaliśmy razem w akademiku na święta Bożego Narodzenia.Wtedy doszło do przełamania, pierwszy kontakt płciowy. Zrobiliśmy to wiele razy i na wiele sposobów.Mój przyjaciel odczuwał jak sam twierdził najlepsze uniesienia w życiu,ja niestety nie. Właściwie nie przeszkadzało mi to ale przyjemność to dla mnie była żadna.Paradoksalnie zdałem sobie sprawę iż Kocham Go i jestem mimo wszystko z nim być na dobre i złe.Od tamtej pory Jesteśmy parą,naprawdę zakochaną parą ale jest jedno duże ALE, Ja nadal nie odczuwam żadnej przyjemności z naszego współżycia.Piotr o niczym nie zdaje sobie sprawy, myśli że jest mi co najmniej tak samo dobrze.Obydwaj wierzyliśmy i nadal chyba w to szczerze wierzymy iż nasz związek nie jest typowym związkiem gejowskim,otóż uważamy że nawet gdybyśmy przedstawiali sobą płeć przeciwną to życie by nas wcześniej czy później połączyło.Stąd też chyba wziął się pomysł Piotrka abym zmienił swoją płeć.Bardzo chcemy zalegalizować nasz związek,chcemy wreszcie powiedzieć o tym naszym rodzinom,wesele...
