Hehe, jak jeszcze jeździłam na mazury to często pływałam żaglówką i można było dostać szału od ciągłego łamania i stawiania pały, bo co chwila jakiś irytujący mostek.Viljar pisze:Właśnie - kto jeszcze wie, co w terminologii żeglarskiej oznacza "stawianie pały"?
Czy seksualny humor śmieszy?
Re: Czy seksualny humor śmieszy?
Mnie bawią i bardzo często sama tak żartuję. W żaden sposób mnie to ani nie boli, ani nie krępuje. Chociaż ja podobnie jak Viljar bardzo lubię humor żeglarski, a wszelkie dwuznaczne szanty wręcz uwielbiam i często sama śpiewam.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości. (A. Einstein)
Re: Czy seksualny humor śmieszy?
Mnie także śmieszą takie żarty, o ile nie są zbyt głupie. Jak każde o innej tematyce. Nie czuję, żeby jakiś dowcip dotykał mnie osobiście czy coś...
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Gdzie jest ojciec??
Re: Czy seksualny humor śmieszy?
Mi nie przeszkadza, byle bez przesytu i z jakimś wyszukaniem bez prymitywizmu
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Czy seksualny humor śmieszy?
Mnie czasami śmieszy. I rozumiem różne niuanse, podteksty, skojarzenia dotyczące seksu (co więcej, sama je [skojarzenia] czasem mam - to jest dość ciekawe, czasem mam wrażenie, że jest to uwarunkowane kulturowo - poprzez obserwację ludzi nauczyłam się reagować takim skojarzeniem na pewne rzeczy - a czasem, że jest to mimo wszystko jakiś pierwiastek seksualności we mnie schowany...).
- MadMargaret
- starszASek
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 lut 2016, 11:57
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy seksualny humor śmieszy?
Jak najbardziej!
Byle nie było "sucho" i z sensem.
W towarzystwie sama trochę opowiadam, cóż poradzić na skojarzenia
Byle nie było "sucho" i z sensem.
W towarzystwie sama trochę opowiadam, cóż poradzić na skojarzenia
Re: Czy seksualny humor śmieszy?
Śmieszy, bo humor to humor, nie trzeba brać wszystkiego na serio .
Re: Czy seksualny humor śmieszy?
Jeżeli ktoś opowiada dowcip, żeby po prostu było śmiesznie to jest ok. Jednak, gdy widzę jakieś przytyki w stosunku do mojej osoby, to oczywiście mi się nie podoba.