czy nie asy drażnią Asów ?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Indiana
fantAStyczny
Posty: 561
Rejestracja: 26 sty 2014, 00:50

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: Indiana »

Nie bede z Toba polemizowac, bo 99% gejow mysli tak samo w naszym kraju i jeszcze zmuszaja te 1 % do tego samego.
Dodam jeszcze, ze np. u mnie w miescie jest taki zaklad, gdzie same geje, biseksualisci i lesbijki pracuja i tez sie nie afiszuja, tylko zatrudniaja siebie i swoje rodziny po znajomosci.
A i transseksualisci, kurde no, zapomnialabym o T-R-A-N-S-S-E-K-S-U-A-L-I-S-T-A-C-H.
Liczba mnoga, zeby nie bylo.
:D
tom
ASter
Posty: 638
Rejestracja: 15 mar 2009, 19:42

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: tom »

Obserwując nasze forum, można dojść do wniosku, iż asów najbardziej drażnią asy, :P
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: chochol »

DZIEWICA8 pisze:Denerwują mnie też ludzie, którzy zbytnio obnoszą się ze swoim życiem intymnym np. parady gejowskie. To właśnie jest życie intymne i takie powinno pozostać.
Czy na paradach odbywają się orgie przy oku kamery? Wychodzą bo chcą pokazać, że istnieją.
Zaś dla mnie wkurzające jest to, że para dwóch mężczyzn nie może przejść przez ulicę trzymając się za ręce bo wzbudziliby wielkie zainteresowanie i niesmak na ludzkich twarzach.
Masz racje, Dziewico, życie intymne to Nasza prywatna sprawa i nikomu do tego co i z kim robimy w czerech ścianach.
tom pisze:Obserwując nasze forum, można dojść do wniosku, iż asów najbardziej drażnią asy, :P
Bo jest tu zbieranina nie tylko 100% asów, ale i innych opcji. Choć przyznać muszę, iż Twa wypowiedź ma wiele wspólnego z prawdą.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
CloudninowaSWQ
ASter
Posty: 638
Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: CloudninowaSWQ »

DZIEWICA8 pisze:Nie, mnie nie drażnią "nie asy". To jest zupełnie normalne, że wokół mnie są ludzie żyjący w związkach, mający dzieci. Właściwie takich ludzi jest większość. Denerwuje mnie tylko, gdy ktoś próbuje ingerować, wtrącać się w moje życie osobiste, na przykład próbuje mnie na siłę swatać, zadaje zbyt osobiste pytania lub wygłasza swoje głupie, powierzchowne komentarze, o które ja wcale go nie proszę.
Denerwują mnie też ludzie, którzy zbytnio obnoszą się ze swoim życiem intymnym np. parady gejowskie. To właśnie jest życie intymne i takie powinno pozostać.
DZIEWICA8
Pozwolę sobie zacytować to+brak tolerancji,akceptacji i wyrozumiałości,szacunku do tzw. innych,stereotypowe myślenie również mnie wkurza.Dla mnie to ograniczony mózg za przeproszeniem i właśnie bez wyrozumialości i akceptacji.A takim człowiekiem może być każdy niezależnie od orientacji.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: DZIEWICA8 »

CloudninowaSWQ pisze:
Pozwolę sobie zacytować to+brak tolerancji,akceptacji i wyrozumiałości, szacunku do tzw. innych,stereotypowe myślenie również mnie wkurza. Dla mnie to ograniczony mózg za przeproszeniem i właśnie bez wyrozumiałości i akceptacji. A takim człowiekiem może być każdy niezależnie od orientacji.

A mnie z kolei wkurza takie dziwne postrzeganie tolerancji na zasadzie: "Toleruję poglądy wszystkich, ale pod warunkiem, że są one takie same jak moje." Chyba mogę mieć własne poglądy, odmienne od waszych i to wcale nie musi znaczyć, że mam ograniczony mózg. Po prostu uważam, że seksualność człowieka to jest jego intymna sprawa i nie powinien się z tym obnosić.
DZIWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Indiana
fantAStyczny
Posty: 561
Rejestracja: 26 sty 2014, 00:50

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: Indiana »

DZIEWICA8 pisze: Po prostu uważam, że seksualność człowieka to jest jego intymna sprawa i nie powinien się z tym obnosić.
DZIWICA8

No ale bez przesady skad wiesz, ze mezczyzni trzymajacy sie za rece to geje ? W niektorych kulturach w dobrym tonie jest, zeby mezczyzni calowali sie i sciskali na powitanie. A w ktorych to nie pamietam i mi sie nie chce googlowac, to se wygugluj... :D
CloudninowaSWQ
ASter
Posty: 638
Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: CloudninowaSWQ »

DZIEWICA8 pisze:
CloudninowaSWQ pisze:
Pozwolę sobie zacytować to+brak tolerancji,akceptacji i wyrozumiałości, szacunku do tzw. innych,stereotypowe myślenie również mnie wkurza. Dla mnie to ograniczony mózg za przeproszeniem i właśnie bez wyrozumiałości i akceptacji. A takim człowiekiem może być każdy niezależnie od orientacji.

A mnie z kolei wkurza takie dziwne postrzeganie tolerancji na zasadzie: "Toleruję poglądy wszystkich, ale pod warunkiem, że są one takie same jak moje." Chyba mogę mieć własne poglądy, odmienne od waszych i to wcale nie musi znaczyć, że mam ograniczony mózg. Po prostu uważam, że seksualność człowieka to jest jego intymna sprawa i nie powinien się z tym obnosić.
DZIWICA8
Ja nie pisałam nic,ze nie można mieć własnych pogladów,że masz ograniczony mózg.Ludzie naprawde maja talent do tzw. kręcenia sobie filmików..... :? Źle zrozumiałaś moje słowa,choc nie wiem dlaczego,pisałam po polsku.Miałam na myśli tych,którzy maja stereotypowe myslenie,coś co dla nich jest inne,dziwne traktuja jak cos złego,nienormalnego.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: DZIEWICA8 »

Ok, już w porządku, rozumiem wszystko. Niepotrzebnie się zdenerwowałam. :wink:
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
Sylwek
ASiołek
Posty: 73
Rejestracja: 27 gru 2013, 22:57

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: Sylwek »

DZIEWICA8 pisze:Ja nie widzę potrzeby, żeby mówić wszystkim dookoła, że jestem asem, że nie uprawiam seksu. Uważam, że to jest moja prywatna sprawa i nikt nie ma prawa zaglądać mi pod kołdrę.
A być może geje nie byliby tak napiętnowani przez społeczeństwo, gdyby się tak nie afiszowali z tym. Mogą się przecież spotykać ze sobą, lub razem mieszkać, ale bez afiszowania się z tym, że są parą.
ja się z tym zgadzam, afiszują się ubiorem,zachowaniem,parady, rozróby, pretensje...
nie wszyscy i nie zawsze ale bywa nierzadko..
trzeba być tolerancyjnym, oczywiście, ale zawsze są dwie strony medalu
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: chochol »

Sylwek pisze:
DZIEWICA8 pisze:Ja nie widzę potrzeby, żeby mówić wszystkim dookoła, że jestem asem, że nie uprawiam seksu. Uważam, że to jest moja prywatna sprawa i nikt nie ma prawa zaglądać mi pod kołdrę.
A być może geje nie byliby tak napiętnowani przez społeczeństwo, gdyby się tak nie afiszowali z tym. Mogą się przecież spotykać ze sobą, lub razem mieszkać, ale bez afiszowania się z tym, że są parą.
ja się z tym zgadzam, afiszują się ubiorem,zachowaniem,parady, rozróby, pretensje...
nie wszyscy i nie zawsze ale bywa nierzadko..
trzeba być tolerancyjnym, oczywiście, ale zawsze są dwie strony medalu
Śmieszne, same afiszujecie się swoimi związkami chodząc za rękę, pod rękę, nosząc na rękach (o ile w nich jesteście). Dajcie też możliwość "pokazania" związku parom homoseksualnym, w niczym ich nie przewyższacie ani też nie jesteście gorsze.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: migel »

Indiana pisze:Nie bede z Toba polemizowac, bo 99% gejow mysli tak samo w naszym kraju i jeszcze zmuszaja te 1 % do tego samego.
Dodam jeszcze, ze np. u mnie w miescie jest taki zaklad, gdzie same geje, biseksualisci i lesbijki pracuja i tez sie nie afiszuja, tylko zatrudniaja siebie i swoje rodziny po znajomosci.
A i transseksualisci, kurde no, zapomnialabym o T-R-A-N-S-S-E-K-S-U-A-L-I-S-T-A-C-H.
Liczba mnoga, zeby nie bylo.
:D
Mnie też takie afiszowanie gejostwa wkurza :mrgreen: Żeby było śmieszniej, jestem bi i mam chłopa. Jak to się mówi: są geje i pedały. Jedni są normalni, drudzy się szminkują, łażą na parady ubrani jak "niewiadomoco"... To bardzo dziwne i rozdzielone środowisko.
Z drugiej strony takie ukrywanie się jest dla nas męczące, bo na powitanie daję mojemu chłopakowi rękę :oops: zamiast np. przytulić go na powitanie, bo boje się, że zaraz by na nas patrzyli dziwnym wzrokiem, bo to takie "***".
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: DZIEWICA8 »

Ano właśnie niektórzy geje żyją w zgodzie ze sobą i się z tym nie ujawniają. Żyją i wyglądają na co dzień normalnie i nikt nie wie o ich orientacji dopóki sami tego nie ujawnią.
Taka sytuacja była z Tomaszem Raczkiem. Jak on ujawnił swoją orientację, to dla wielu ludzi to był szok, bo się tego nie spodziewali. Podobał się wielu kobietom, bo przystojny i inteligentny.
Wcale nie trzeba urządzać parad żeby żyć w zgodzie ze sobą.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Indiana
fantAStyczny
Posty: 561
Rejestracja: 26 sty 2014, 00:50

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: Indiana »

Moglabym sie wypowiedziec w tym temacie i w wielu innych, ale jak ktos sam czegos nie widzi, to ani inteligencja, ani erudycja, ani spryt nie pomoga. Takze sie nie wypowiem. :roll:
Indiana
fantAStyczny
Posty: 561
Rejestracja: 26 sty 2014, 00:50

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: Indiana »

Tak jak juz ktos napisal, moze draznia, ale na pewno nie tym, ze sa nie asami, tylko swoim podejsciem do zycia. Ale tak naprawde to zalezy jakim kto jest czlowiekiem. Nie powinno sie nikogo oceniac po orientacji, bo to takie niehumanitarne. Kazdy sie wszak urodzil taki, jaki jest i nikt se orientacji nie wybral, takze nie fair by bylo oceniac czlowieka za cos, na co nie ma wplywu.
W ten sposob moze postepowac tylko osoba uboga mentalnie, ktora sama nic soba nie reprezentuje, ale ma silne parcie na to zeby zaleczyc swe kompleksy zwiazane niejednokrotnie z aparycja. Na pryszcze najlepszy Clearasil, a na nadwage jogging, na cellulitis masaze, na odrosty balejaz, na cere rzucenie palenia, na stopy taki specjalny pilling do stop w pakiecie z kremem i zelem dla uzyskania optymalnych
efektow.A poza tym to przydaloby sie raz na 5 lat przeczytac jakas ksiazke. Jest taka akcja " Nie czytasz, nie ide z Toba do lozka", fikasz - nie bzykasz. Kapewu, zjaralo ruskie kakalo, czy mam przepisac wieksza czcionka, zeby do kazdego glaba dotarlo ?
Awatar użytkownika
Aenyeweddien
pASibrzuch
Posty: 264
Rejestracja: 8 kwie 2013, 21:49
Lokalizacja: Łódź

Re: czy nie asy drażnią Asów ?

Post autor: Aenyeweddien »

Już tu ktoś to bardzo dobrze napisał. Irytują mnie różni ludzie, a ich orientacja seksualna nie ma z tym nic wspólnego. Ludzie to nie tylko ich seksualność, jak już nie lubię kogoś to za całokształt.
"Czyny niezaistniałe wywołują często katastrofalny brak następstw." - S. J. Lec
ODPOWIEDZ