Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: Poison Ivy »

Viljar pisze:Skoro ma rację, to co ma się nie czepiać. Znów mam ochotę "polubić" jego post :)
Czepiacie się obaj, dlatego macie złudne poczucie słuszności swoich racji.
drschults pisze:...chyba nie zdajesz sobie sprawy jak mocne może być pożądanie i podniecenie. Może po prostu na niego silnie działasz i mu hamulce trochę puściły
No właśnie nie zdaję sobie sprawy, gdyż uczucie to jest mi obce. ;)
Fakt, że mam przez to problem z odczytywaniem sygnałów. Mnie się wydaje, że sobie po prostu siedzimy i gadamy, a facet myśli, że jest na randce...
Awatar użytkownika
drschultz
ASiołek
Posty: 60
Rejestracja: 15 lip 2013, 22:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: drschultz »

bejbi pisze:drschultz, czemu nie masz jednego oka i masz niemieck nick? :P
Na prawe oko nie widzę i zezuje mi rozbieżnie. Po operacji ustawiło się w miarę prawidłowo ale w ciągu dwóch lat powróciło mniej więcej do stanu wyjściowego. Można operować ponownie ale ponieważ na nie nie widzę, szansa na to że będzie na stałe ustawione prawidłowo jest praktycznie zerowa. Opaska po prostu ułatwia mi kontakt wzrokowy.

Czemu czepiasz się nicka? ;) Jedna z postaci z książki "Kot który przenika ściany".
Poison Ivy pisze: No właśnie nie zdaję sobie sprawy, gdyż uczucie to jest mi obce. ;)
To że jest Ci obce, nie znaczy że inni go nie odczuwają. Musisz wziąć lekką poprawkę. :)
Awatar użytkownika
bejbi
ASiołek
Posty: 90
Rejestracja: 29 maja 2015, 08:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: bejbi »

Drshultz :-( ale faux pas. Myślałam, że to przebranie, a okazało ze walnelam gafeee GIGANTA. Sorry :cry:
Awatar użytkownika
drschultz
ASiołek
Posty: 60
Rejestracja: 15 lip 2013, 22:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: drschultz »

bejbi pisze:Drshultz :-( ale faux pas. Myślałam, że to przebranie, a okazało ze walnelam gafeee GIGANTA. Sorry :cry:
Spoko, w końcu jesteśmy w dziale "Pytania i Odpowiedzi" ;)
Za to Twój dzisiejszy wpis o mięśniach rozwalił mnie zupełnie :)
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: Poison Ivy »

drschultz pisze:
Poison Ivy pisze: No właśnie nie zdaję sobie sprawy, gdyż uczucie to jest mi obce. ;)
To że jest Ci obce, nie znaczy że inni go nie odczuwają. Musisz wziąć lekką poprawkę. :)
A niby dlaczego mam ciągle kłopoty?
Przez totalny brak wyczucia sytuacji.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: Viljar »

Ja mam z kolei dokładnie odwrotnie - zupełnie nie rozumiem, jak można być ślepym na pewne sygnały. Chyba nie pasuję do tego forum... z drugiej strony poprawia mi humor.
No i kobiety raczej traktują wyznanie faceta, że do seksu potrzebuję relacji emocjonalnej raczej jako miły gest albo ściemę, niż dosłownie - co prowadzi potem do nieporozumień - a jak zrozumieją o co chodzi, to wszystko jest super do momentu jak się okaże że to jednak nie ONA.
To jest rzecz, która mnie doprowadza do szału i jest dowodem na to, że w "patriarchalnym" społeczeństwie mężczyźni też mają na swój sposób przekichane. Spróbuj się człowieku przyznać, że masz uczucia i jeszcze o nich opowiadaj. Inny facet uzna cię za mięczaka, przeciętna kobieta zresztą też.
Ja sobie nie wyobrażam bycia z pełną ASką, a jak partnerka sama nigdy nic nie inicjuje to też nie jest miłe - kompleksów można się samemu nabawić. I jest to duży problem - bo potem się kończy tak: jak ja się mam ciebie ciągle prosić, to w pompie to mam i sobie znajdę kogoś innego, którego się nie będę musiał prosić.
Są też różne rodzaje AS-owatości. Najczęściej powtarzającym się, mam wrażenie, jest taki, który ledwie dotyk ręki umie znosić. Z kimś takim również bym nie wytrzymał. Dlatego wolałbym szukać partnerki wśród kobiet "seksualnych" - tyle że z kolei z mojej strony byłoby to sk...syństwo, gdyż z kolei ona miałaby potrzeby, których ja zapewne nie byłbym w stanie zaspokoić. Chyba że by mi się z czasem odmieniło - kto wie?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

Viljar pisze:Ja mam z kolei dokładnie odwrotnie - zupełnie nie rozumiem, jak można być ślepym na pewne sygnały.
Co to za sygnały? Chętnie się dowiem, może sama też jestem na nie ślepa. Czy jeśli facet często ze mna gada, to coś jest na rzeczy czy raczej nie? A jeśli mówi, że mnie lubi?
Viljar pisze:Są też różne rodzaje AS-owatości. Najczęściej powtarzającym się, mam wrażenie, jest taki, który ledwie dotyk ręki umie znosić. Z kimś takim również bym nie wytrzymał.
To chyba nieuważnie i tendencyjnie czytasz forum. :P
Awatar użytkownika
bejbi
ASiołek
Posty: 90
Rejestracja: 29 maja 2015, 08:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: bejbi »

drschultz pisze:
bejbi pisze:Drshultz :-( ale faux pas. Myślałam, że to przebranie, a okazało ze walnelam gafeee GIGANTA. Sorry :cry:
Spoko, w końcu jesteśmy w dziale "Pytania i Odpowiedzi" ;)
Za to Twój dzisiejszy wpis o mięśniach rozwalił mnie zupełnie :)
Do usług, jak potrzebujesz więcej humoru daj znać :-P
Awatar użytkownika
Andyomene
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 11 cze 2015, 14:34
Lokalizacja: Katowice

Re: Kto ma trudniej, kobieta As czy mężczyzna As w związku?

Post autor: Andyomene »

To zabawne, bo też się ostatnio nad tym zastanawiałam. I nie dochodząc do żadnych konkretnych wniosków, gdyż pewnie nie sposób znaleźć jakieś ostateczne odpowiedzi, myślę, że to może być tak samo trudne dla obu płci, w momencie, gdy w każdym związku domyślnie oczekiwane są zbliżenia :<
ODPOWIEDZ