typowy as?... ;-) (część 2)

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
dziwak
młodASek
Posty: 27
Rejestracja: 28 maja 2007, 08:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dziwak »

Agnieszka pisze:Hmm, a czemu nie lubisz ich towarzystwa? :P
W mieszanym towarzystwie atmosfera jest zwykle napięta i ciężko się wyluzować. Obie strony się głowią jakby tu najlepiej wypaść w oczach innych, próbują się wyróżnić i dobrze wypaść.
Agnieszka pisze:Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale są kobiety/dziewczyny, które się nie podwalają :P
Takie lubię :wink: :wodka: Chodziło mi o to, że kobiety zazwyczaj uważają, że każdy mężczyzna w jej towarzystwie ma w głowie flirt. I nic poza tym. Mówię o nie-asach.
dorosłe dziecko
alabAStrowy bożek
Posty: 1333
Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44

Post autor: dorosłe dziecko »

dziwak pisze:W mieszanym towarzystwie atmosfera jest zwykle napięta i ciężko się wyluzować. Obie strony się głowią jakby tu najlepiej wypaść w oczach innych, próbują się wyróżnić i dobrze wypaść.
Nie wiem – może to wina różnych towarzystw, w których się obracamy, ale mnie nie udało się nic takiego zaobserwować. Przebywam na ogół w mieszanym towarzystwie wybitnie nie-asowskim. Więc albo: różnica doświadczeń albo Twoja opinia, to takie nieco generalizowanie. :wink:
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Awatar użytkownika
Parkinson
fantAStyczny
Posty: 545
Rejestracja: 4 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Parkinson »

student? - jeszcze tak :D
ubranie? - nie naganne, aczkolwiek luźne
wygląd? - 180 cm ciemny blondyn z brzuszkiem ciut za dużym
szminka? - nie używam
prawo jazdy? - tak
samochód? - tak
odżywianie sie? - kuchnia typowo środkowo europejska czyli polska węgierska itd
duże miasto, miasteczko czy wieś? - duże miasto
weekend w tłumie czy samemu w domu? - na uczelni :D a jak nie ma zjazdu to różnie staram się przebywać troszkę po za domem.
Awatar użytkownika
Lande
młodASek
Posty: 24
Rejestracja: 25 cze 2007, 15:05
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Lande »

Może to stereotyp, a może i rzeczywitość, ale czy rzeczywiście każdy uważa, że tylko kobieta może żyć bez seksu, czyli tylko ona może być asem, chodzi mi tu o tą kwestię dotyczącą szminki w tej ankiecie. Nie można było postawić pytań bardziej ogólnych i uniwersalnych?
Jeśli istnieje życie po śmierci to znaczy, że nie umieramy, a jeśli nie umieramy to znaczy, że nie żyjemy.
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Lande, ale z Ciebie maruuuuudaaaa :lol:
ja znam dwóch facetów, którzy czasem się malują, i co Ty na to, ha? :wink: :P
Awatar użytkownika
Ogrzyczka (nie-as)
pASibrzuch
Posty: 214
Rejestracja: 18 maja 2007, 20:15
Lokalizacja: Warszawa, fabryka czekolady :)

Post autor: Ogrzyczka (nie-as) »

to chyba emo albo pozerscy blackmetale?
Obrazek
Salomea

Post autor: Salomea »

Dyskryminujesz mężczyzn i sugerujesz, że smarować twarze mogą tylko kobiety? :P
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

@Ogrzyczka
Nie, to modele. Trochę próżni, ale w sumie mili goście :wink:.
Awatar użytkownika
Lande
młodASek
Posty: 24
Rejestracja: 25 cze 2007, 15:05
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Lande »

Do Salomei: nie uważam, że nie mogą, ale w większości tego nie robią, w sumie szkoda, faceci ze szminką na ustach kojarzą mi sięz klaunami. Klaun jest jedynym człowiekiem (poza sprzątaczką na mojej klatce), którego sie boję (może powinienem się leczyć, chociaż słyszałem, że całkiem sporo ludzi boi się klaunów, więc może nie jest ze mną tak źle). Fajnie byłoby chodząc po ulicy przeżyć mały dreszczyk emocji widząc gościa, który wzbudziłby mój lęk. Poczułbym, że pod tą grubą skórą znajduje się jednak jakieś serce, które w dodatku nadal bije, a ja nie jestem takim niewrażliwym draniem za jakiego się uważam.
Jeśli istnieje życie po śmierci to znaczy, że nie umieramy, a jeśli nie umieramy to znaczy, że nie żyjemy.
Salomea

Post autor: Salomea »

Z mych obserwacji wynika, że klauni to jednak trochę inaczej się malują niż kobiety, a także niektórzy mężczyźni. :diabel: :wink:
Tijeras
starszASek
Posty: 43
Rejestracja: 15 cze 2007, 18:12
Lokalizacja: Zewsząd;)

Post autor: Tijeras »

Ja tam lubię chłopaków w makijażu :)
"Nikt nie jest tak bystry, żeby zawsze się mylić" Ken Wilber
srebrna
młodASek
Posty: 24
Rejestracja: 3 lip 2007, 17:42

Post autor: srebrna »

student? - od trzech lat już nie :)
ubranie? - połączenie swobodnego z eleganckim, często dżinsy, ale nic typowo sportowego
wyglad? - nie mnie oceniać, ale ani piękna, ani straszna :)
szminka? - tak, ale częsciej błyszczyk
prawo jazdy? - jak dotąd brak
samochod? - również brak, ale chciałabym
odzywianie sie? - nie stosuję zadnych diet, nie ograniczam się, jem to co mi smakuje, zwykle to, co niezbyt zdrowe :)
duze miasto, miasteczko czy wies? - średnie miasto
weekend w tłumie czy samemu w domu? - przeważnie w domu z ksiazką lub przy kompie, czasem na spacerze albo na kawie ze znajomymi (nie przy piwie, bo nie lubię i nie piję alkoholu)
Awatar użytkownika
camellia
ciAStoholik
Posty: 355
Rejestracja: 21 maja 2007, 23:27

Re: typowy as?... ;-) (część 2)

Post autor: camellia »

student? - już od roku niestety nie
ubranie? - jeansy, czasem spódniczka, dominują odcienie koloru brąz, bo dobrze mi w tym właśnie kolorku, nie przepadam za strojem sportowym...
wygląd? - urodę mam przeciętną, włosy ciemny blond, niebieskie oczęta, nie mam nadwagi. I co tu więcej napisać?
szminka? - rzadko, nie przepadam
prawo jazdy? - ubolewam nad tym, ale nie mam :(
samochód? -
odżywianie sie? - staram się myśleć o tym, co jem, ale nie zawsze mi to wychodzi; unikam "śmieci żywieniowych", ale, jak wiadomo, w dzisiejszych czasach trudno o to zadbać - jestem zdania, że chemia nas wykończy...
duże miasto, miasteczko czy wieś? - miasto, ale nieduże
weekend w tłumie czy samemu w domu? - samotnie at home
Panie, co oznacza to, czym mnie doświadczasz...
Awatar użytkownika
M@na
mASełko
Posty: 106
Rejestracja: 21 lip 2007, 17:03
Lokalizacja: Nibylandia

:)

Post autor: M@na »

student? - jeszcze nie
ubranie? - luźne
wygląd? - 173 cm niebieskie oczy, średnio długie brązowe włosy, przeciętna
szminka? - błyszczyk
prawo jazdy? - nie
samochód? - nie
odżywianie sie? - kuchnia azjatycja i włoska
duże miasto, miasteczko czy wieś? - miasto
weekend w tłumie czy samemu w domu? - samemu w domu
Walczyć tylko dla siebie, żyć kochając tylko siebie...
Awatar użytkownika
maxiformat
ASiołek
Posty: 99
Rejestracja: 22 lip 2007, 00:05

Post autor: maxiformat »

student? - jeszcze tak (jeszcze tylko rok - mam taka nadzieje :D )
ubranie? - zwykle dzinsy jakas koszulka i cichobiezki, ale ostatnio zaczelam sie ubierac jakos tak bardziej kobieco...
wygląd? - 161 cm, 62 kg, wlosy kolorowe, sredniej dlugosci, za ramiona, zwykle naiwny usmiech na twarzy :)
szminka? - nie tylko szminka :)
prawo jazdy? - tak
samochód? - tak (na spole z bratem :( )
odżywianie sie? - kuchnia azjatycja i włoska + jogurty, maslanki i inne takie (chyba jestem od tego uzalezniona)
duże miasto, miasteczko czy wieś? - mieszkam w malym miasteczku, pracuje w troche wiekszym a studiuje w jeszcze wiekszym :D ogolnie jestem zwariowana, troche konserwatywna, ale z drugiej strony...
weekend w tłumie czy samemu w domu? - samemu w domu / w tlumie - roznie to bywa, choc ostatnio coraz lepiej czuje sie otoczona ludzmi, przede wszystkim facetami, ale to jest czesto problematyczne jak po tym jak mi ktos drinka postawi - nie chce isc z nim na szybki numerek...

narazie tyle, jak ktos chce wiecej wiedziec to prosze pytac :D
Miłość doskonała przecz wyrzuca bojaźń, a kto się boi jest w miłości niedoskonały.
(W. Orłow "Demon z altówką")
ODPOWIEDZ