Problem w związku. Czy to aseksualność?
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Czyli ten opis pasuje do asa, niektórzy, przede wszystkim romantyczni, przecież mają podobnie.
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Gdzie jest ojciec??
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Pogubiłam sięNie wiem co ze mną nie tak, nie miewam często ochoty na seks, ale mimo wszystko ją mam.
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Nightfall, chodzi mi o to, że miewam taką ochotę rzadko. Jak ją mam to w sumie nic z tym nie robię, czekam aż przejdzie - po prostu traktuję jak przeziębienie. No, chyba że partner coś inicjuje, to w tym wypadku przechodzi jak przechodzimy do rzeczy.
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Proponuję Tobie Raven śmiało wybrać się do seksuologa i rozpocząć terapię. Dowiesz się więcej o sobie i wtedy będzie Ci łatwiej poradzić sobie z tym wszystkim. My tutaj możemy na ślepo coś doradzać na podstawie swoich doświadczeń, ale nie jesteśmy raczej profesjonalistami. Myślę, że masz nasze wsparcie, ale problem takiej maści powinnaś rozwiązać stopniowo ze specjalistą
Seek not the paths of the ancients; Seek that which the ancients sought
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
W każdym razie nie wygląda mi to na czystą aseksualność, ale wiadomo jest wiele odcieni szarości Powinnaś zrobić tak jak czujesz. Tzn możesz tak jak radzi Chris wybrać się do seksuologa, poruszyć ten temat ze swoim psychologiem, czytać na ten temat, szukać rozwiązania. Chyba, że zwyczajnie czujesz się dobrze bez seksu i nie potrzebujesz zmieniać tego aspektu w swoim życiu. Niestety przy drugiej opcji bardzo prawdopodobne jest, że stracisz obecnego partnera
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Pomyślę, co dalej z tym zrobić. Ale i tak, baaaardzo dziękuję wam za wszelkie rady i wsparcie! To naprawdę mnie trochę podniosło na duchu, że chociaż tutaj są ludzie którzy wykazują jakieś zrozumienie
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Ale chodzi o to, czy masz jakieś fetysze, które niekoniecznie są związane z seksem? Np. może to być jakaś fryzura, ciuch a nawet pomnik... np. na myśl o tym czujesz się zawstydzona i trochę czujesz przyjemne uczucie w okolicach intymnych.... właściwie to doszłam do wniosku, że podniecenie jest trochę podobne do uczucia, gdy chce Ci się iść do toalety ... ja mam tak, że mam fetysze, ale właśnie nie przekładam ich na sprawy łóżkowe... z drugą osobą w łóżku też wolę się przytulać.Nie, nic mnie nie podnieca. Tak jak mówiłam - moje "fajne" nie wkracza w jakąś seksualną sferę i nie jest takim podnieceniem jak każdemu może się od razu kojarzyć. Moje życie seksualne mogłoby się kończyć na przytulaniu się do drugiej osoby i dawaniu buzi, nic więcej nie potrzebuję.
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Dewiacje seksualne chyba wykluczają stricte aseksualizmMisio pisze: ja mam tak, że mam fetysze, ale właśnie nie przekładam ich na sprawy łóżkowe... z drugą osobą w łóżku też wolę się przytulać.
Seek not the paths of the ancients; Seek that which the ancients sought
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
No tak kiedyś myślałam, ale spotykałam definicje, że aseksualiści mają fetysze i się masturbują, tylko nie lubią robić takiego typowego seksu z drugą osobą. Ale jak fetysz świadczy o seksualiźmie, to mnie to cieszy
Poza tym nie podoba mi się określenie "dewiacja" - dlaczego niby znacznie bardziej estetyczne upodobania fetyszowe mają być bardziej "chore" niż tradycyjny, dość obrzydliwy seks?
Poza tym nie podoba mi się określenie "dewiacja" - dlaczego niby znacznie bardziej estetyczne upodobania fetyszowe mają być bardziej "chore" niż tradycyjny, dość obrzydliwy seks?
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Dewiacja nie oznacza przecież niczego gorszego czy lepszego, tylko odstępstwo od normy społecznej
Seek not the paths of the ancients; Seek that which the ancients sought
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Misio - raczej nie mam żadnych fetyszy - nigdy o tym nie myślałam. W każdym człowieku (jeżeli mówimy o fetyszach związanych z drugą osobą) dostrzegam coś innego, nie mam jakiegoś konkretnego upodobania
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Jak tam w Twoim związku? Jakaś poprawa, jakieś zmiany?
Re: Problem w związku. Czy to aseksualność?
Związek coraz bardziej zbliża się ku końcowi, ale pożyjemy zobaczymy, może coś się poprawi.Nightfall pisze:Jak tam w Twoim związku? Jakaś poprawa, jakieś zmiany?