Asy a praca o charakterze erotycznym?
: 16 maja 2019, 08:13
Hej forumowicze, mam do was pytanie. Czy też spotkaliście się kiedyś ze stwierdzeniem, że osoba która zajmuje się pracą z jakimś kontekstem erotyki/seksualności, musi być koniecznie seksualna? np; striptease, taniec na rurze ect. Ja osobiście zajmuję się rysowaniem ilustracji na zamówienie i czasami zdarzy się, że ktoś mnie poprosi o rysunek przedstawiający stosunek, nagość i inne takie. Podchodzę do tego tak samo, jak do każdego innego zamówienia, czyli staram się je zrobić najlepiej jak potrafię. Odrzucam tylko te "hardkorowe" ze względu na to, że nie jestem najlepsza w rysowaniu anatomii narządów płciowych ect. Dla mnie to praca jak każda inna, ale zaczynam się spotykać z twierdzeniem, że skoro się tym zajmuję, to nie mogę być asem. Nie wiem czemu ludzie wychodzą z założenia, że skoro na czymś zarabiam, to mnie do tego ciągnie w seksualny sposób. Myślą, że na samą myśl o stosunku czy nagości powinnam odczuwać jako as zażenowanie, strach i niepewność.
Ale ja tego nie czuję. Ciało to dla mnie skórzany worek z mięsem (ale wciąż staram się, aby na ilustracji wyglądało ładnie i kształtnie). Nie czuję ani żadnego podniecenia tym co rysuję, ani też zawstydzenia, że to robię.
Dla mnie bycie asem i praca o charakterze erotycznym to coś normalnego, a nie pokaz niepewności swojej seksualności. No ale ludzie wolą widzieć swoje.
A wy? Co o tym myślicie?
Ale ja tego nie czuję. Ciało to dla mnie skórzany worek z mięsem (ale wciąż staram się, aby na ilustracji wyglądało ładnie i kształtnie). Nie czuję ani żadnego podniecenia tym co rysuję, ani też zawstydzenia, że to robię.
Dla mnie bycie asem i praca o charakterze erotycznym to coś normalnego, a nie pokaz niepewności swojej seksualności. No ale ludzie wolą widzieć swoje.
A wy? Co o tym myślicie?