Pytanie do męskiej części forum no.2
Spróbować?
zastanawiam się czasem czy nie pójść do burdelu spróbować bo niby skoro tegi nie robiłem, to skąd mam wiedzieć, ale boje się wyjśc na impotenta:P
Pytanie do męskiej części forum no.2
Część, nęci mnie ostatnio to, czy nie warto byłoby spróbować. Dlatego chciałem zapytać, czy ktoś z was był kiedyś, albo myślał czy się nie wybrać do domu publicznego tak z ciekawości, żeby zobaczyć, co się stanie
Bo ostatnio ja i moje otoczenie skłaniają mnie do spróbowania takiego rozwiązania, argumentując to w różny sposób, i wiem, że to kwestia czasu, az ktoś mnie nie wyciągnie na taki wypad. Jeśli chodzi o mnie, to mam takie przeświadczenie, że iść tam, trochę alko i w ten oto sposób mógłbym się przekonać na czym stoję bez udziału osób trzecich. Tak w cudzysłowiu xd
Co wy na to?
Co wy na to?
-Ok, so what kind of challenge did life bring to you?
-Yes.
-Yes.
Re: Pytanie do męskiej części forum no.2
Ludzie chodzą to domów publicznych czasami nawet tylko po to, żeby się przytulić albo po prostu zasnąć w ramionach kobiety, więc nawet jeśli nie byłoby z twojej wizyty żadnych seksów, tylko na przykład pogadanie, to nie byłoby zupełnie nic nadzwyczajnego w życiu takiego miejsca. 

Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Pytanie do męskiej części forum no.2
Ostatnio zwiedzałem w Amsterdamie muzeum prostytucji i naszła mnie taka myśl... Żeby pójść do burdelu, normalnie zapłacić, ale tylko posiedzieć i pogadać z tą dziewczyną. Tam to wszystko działa oficjalnie i miałbym pewność, że to ta panienka dla siebie zarobi, a nie jakiś alfons czy mafia. Jak na razie, jeszcze tego jednak nie zrobiłem.
Re: Pytanie do męskiej części forum no.2
Viljar fajnie, że znowu się uaktywniłeś. Dla mnie jesteś ikoną tego forum. Jeśli chodzi o temat to uważam, że skoro nie możemy być normalnymi chłopakami, mężami czy kochankami to jak najbardziej można spróbować z divami. Ja nigdy nie próbowałem, ale też się zastanawiam. Tym bardziej, że są serwisy roksa czy garderobiany, które wpisują się znakomicie w takie potrzeby. Nawet sobie myślę, że divy są mentalnie asami. A ich profesja? No cóż. Najstarszy zawód świata. Nie mnie oceniać.
Nawet jak spróbujesz, nie dowiesz się co to seks.
Re: Pytanie do męskiej części forum no.2
No właśnie, czyli to nie wstyd. Tylko jak pójdę z kolegami i powiem, że sobie pogadaliśmy, to trochę przypał
Słyszałem już takie historie nie wiem czy prawdziwe, ale mniejsza, jak już znakazlbym się w takim miejscu, to głupio byłoby nawet nie spróbować, i zobaczyć, w którym momencie zaczynają się prawdziwe problemy, a nie te które ja sobie wymyślam. Pogadać, to se mogę choćby na tinderze 
-Ok, so what kind of challenge did life bring to you?
-Yes.
-Yes.
Re: Pytanie do męskiej części forum no.2
Kolegom nic nie musisz mówić. Panią obowiązuje chyba pełna dyskrecja. Myślę, że dostaniesz to czego oczekujesz i za co płacisz. Godzina trzymania za rączkę? Proszę bardzo. I nie musisz czekać na dziewczynę. Ogolnie mam wrażenie, że na kobietę zawsze musisz czekac i nie ma tu różnicy kobieta as czy nieas. Mimo, że w przypadku as nie ma mowy o jakimś oddaniu się. Swoją drogą to trochę paradoksalne, żeby as płacił divie. Paradoksów jest jednak więcej. Ostatnio czytałem, że najbardziej romantyczni są ... kibole. W sumie nawet mnie to specjalnie nie zdziwiło.
Nawet jak spróbujesz, nie dowiesz się co to seks.