Jak komuś o tym powiedzieć?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
LetniLas
młodASek
Posty: 27
Rejestracja: 3 maja 2019, 18:08

Jak komuś o tym powiedzieć?

Post autor: LetniLas »

A więc tak...zawsze powtarzałam, że coming out jako aska to dla mnie pokuś bo po pierwsze nie ma tu czego nieakceptować, a po drugie zawsze rzucałam tym gdzieś w rozmowie i po krótkim zdziwieniu było po wszystkim. Ale teraz, znalazłam się w całkowicie nowej sytuacji, gdzie zapoznałam się bliżej z pewnym chłopakiem z którym poznały mnie koleżanki z klasy. Nie mają pojęcia, że jestem aską bo nigdy zwyczajnie nie zaczął się podobny temat i w związku z tym on też nie wie.
Nie chodzimy ze sobą, ale spędzamy ze sobą coraz więcej czasu, wszyscy włącznie z jego rodziną z automatu biorą nas za parę i życzą szczęścia. Śmiejemy się z tego, ale czasem mam wrażenie, że może, tylko może...coś mogłoby z tego wyjść? Ale nawet gdyby, boję się sprawdzić bo za każdym razem kiedy rozmowa zaczyna przypominać flirt, od razu uciekam w jakieś głupkowate żarty, bo myślę sobie, że i tak by się przy mnie marnował jako osobie która nie szuka seksualnego związku. Jest mi naprawdę ciepło na sercu kiedy mnie przytula, kiedy jego rodzina traktuje mnie jak swoją bo właściwie nigdy nie miałam za bardzo okazji doświadczyć rodzinnej atmosfery, ale...szybko przypominam sobie, że tak nie wolno. Najpierw muszę mu jakoś powiedzieć ale nawet nie wiem jak.
Kiedyś myślałam, że może po prostu przestane myśleć i samo się ułoży a do łóżka się jakoś zmuszę...ale tutaj jest główny problem. Nie wiem czy to normalne ale myślenie o stosunku wywołuje u mnie ból. Silny fizyczny ból w okolicach narządów który nie ustaje przez dość długi czas. Czasem nawet kiedy w moich snach pojawią się jakieś pseudo erotyczne wątki, budzę się z bólu. Nie ważne jakbym się starała, nie jestem w stanie niczego z tym zrobić, nie wspominając już nawet o tym, że stosunek i organy płciowe obrzydzają mnie do granic możliwości. W szczególności moje własne.
Właśnie dla tego czuje się taka zagubiona. Próbuje sobie wmawiać, że to może się uda ale to dla tego, że nie rozumiem jak działa popęd. To znaczy, ludzie często muszą mnie uświadamiać, ze to istnieje i większość ludzi ma bardzo silną potrzebę seksu.
A najgłupsze jest to, ze to może nawet nie tak, że ze mną flirtuje, ale jednak czuję potrzebę wyjaśnienia tego...eh, sama nie wiem.
Hazel
AS gaduła
Posty: 432
Rejestracja: 21 mar 2016, 18:27

Re: Jak komuś o tym powiedzieć?

Post autor: Hazel »

Po przeczytaniu Twojego posta myślę, że nadszedł już czas, by temu chłopakowi powiedzieć, że jesteś aseksualna. Co prawda - jak napisałaś - nie jesteście parą, ale to w sumie już trochę tak wygląda i możliwe, że ten chłopak chce, żebyście byli parą (tak wskazuje jego zachowanie). Najlepiej by było, gdybyś przy okazji jakiejś bliższej rozmowy zapytała go, czy on czegoś oczekuje po tej znajomości; na próbę możesz zadać nawet proste pytanie, czy mu się faktycznie podobasz. Jeśli on to potwierdzi, to lepiej odpowiedz mu otwarcie, że jesteś aseksualna.
Pewnie obawiasz się, że po takiej deklaracji ta znajomość może się urwać, jednak wtedy odkryjesz to, na czym jemu naprawdę zależy. Możliwe, że normalnie podejdzie to Twojej asowatości i będziecie się dalej kumplować czy nawet przyjaźnić.
Najgorzej, gdybyś ukryła swoją aseksualność, weszła w związek i w nim zmuszała się do czegoś, co potem mogłoby skutkować dla Ciebie jakimiś traumami; w takiej sytuacji ten chłopak również czułby się źle.
Wiem, że Twoje pytanie bardziej dotyczy tego, jak komuś o tym powiedzieć, ale pewnie będzie Ci łatwiej to zrobić, gdy już upewnisz się, czy faktycznie to oznajmić.
GG: 3498837
Rheda
pASibrzuch
Posty: 259
Rejestracja: 18 kwie 2015, 23:32

Re: Jak komuś o tym powiedzieć?

Post autor: Rheda »

LetniLas pisze: 30 gru 2019, 15:13Nie wiem czy to normalne ale myślenie o stosunku wywołuje u mnie ból. Silny fizyczny ból w okolicach narządów który nie ustaje przez dość długi czas. Czasem nawet kiedy w moich snach pojawią się jakieś pseudo erotyczne wątki, budzę się z bólu.
To zdecydowanie nie jest normalne. Aska czy nie aska, powinnaś iść z tym do lekarza. A nuż to coś groźnego.
ODPOWIEDZ