nie AS,nie hetero i nie homo ?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
green
bobASek
Posty: 2
Rejestracja: 1 lip 2007, 17:29

nie AS,nie hetero i nie homo ?

Post autor: green »

Witam wszystkich !

Opisze swoja bardzo skomplikowana seksualnosć pokrótce : jestem 22letnim facetem , kiedyś uważałem sie za hetero , poźniej za homo , poźniej za bi a teraz sam już nie wiem .. nie liczac związków z lat wczesno-młodzieżowych można uznać nie byłem w żadnym związku z kobietami, pomimo że uwielbiam towarzystwo kobiet, żadnej nigdy nie kochałem , chociaż uprawiałem sex z kilkoma to w skali 1-10 to podobało mi się na 5 :cry: , jesli chodzi o kontakty z facetami to nigdy nie byłem w związku z facetem i nie będe, gdyż podobaja mi się tylko fizycznie i sexualnie, a nie emocjonalnie wiec poza sexem niczego w facetach nie widze :cry: , jesli chodzi o sex z nimi to też w skali 1-10 daje 5, wiekszość z was powie że jestem BI, ale niestety nie jestem bo mam coś z AS gdyz nie umiem albo nie chce kogoś pokochac ani kobiety ani faceta , poprostu do nikogo nic nie czuje emocjonalnie za to bardzo duzo daje od siebie w przyjazniach,przyjaciele i rodzina sa dla mnie najważniejsi.

Nie ukrywam że sie masturbuje ale robie to tylko dla przyjemnośći i odstresowania i całkowicie rozładowuje to moje napiecie seksulane

I co wy na to ?? Czy ktoś spotkał sie z czymś podobnym ? :?:
Salomea

Re: nie AS,nie hetero i nie homo ?

Post autor: Salomea »

green pisze: bo mam coś z AS gdyz nie umiem albo nie chce kogoś pokochac ani kobiety ani faceta , poprostu do nikogo nic nie czuje
:?: Ech już mi się nawet nie chce wyjaśniać, ile można. :roll: :| :evil:
green
bobASek
Posty: 2
Rejestracja: 1 lip 2007, 17:29

Re: nie AS,nie hetero i nie homo ?

Post autor: green »

Salomea pisze:
green pisze: bo mam coś z AS gdyz nie umiem albo nie chce kogoś pokochac ani kobiety ani faceta , poprostu do nikogo nic nie czuje
:?: Ech już mi się nawet nie chce wyjaśniać, ile można. :roll: :| :evil:
tzn ? :|
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

..Jesteś AS, jeśli nie odczuwasz popędu seksualnego do żadnej płci.
green pisze:poprostu do nikogo nic nie czuje emocjonalnie za to bardzo duzo daje od siebie w przyjazniach,przyjaciele i rodzina sa dla mnie najważniejsi.
Ten fragment równie dobrze mogłabym i ja napisać, bo dokładnie tak mam. Tylko że ja nigdy nie wpakowałam się w relację z drugą osobą, którą mogłabym nazwać związkiem, nigdy nie czułam potrzeby zbliżenia się do nikogo w TEN sposób.
Z tego, co piszesz, wynika, że eksperymentowałeś z seksem z obiema płciami, próbowałeś tworzyć związki.. Nasuwa się pytanie - po co?
Salomea

Re: nie AS,nie hetero i nie homo ?

Post autor: Salomea »

green pisze:tzn ? :|
Tzn. że aseksualność to nie jest nieumiejętność pokochania bliźniego swego. Aseksualność to brak pociągu seksualnego wobec innych ludzi. Jest wiele asów homo i heteroromantycznych, czyli takich osób, które zakochują się w innych i pragną związku platonicznego.
dorosłe dziecko
alabAStrowy bożek
Posty: 1333
Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44

Post autor: dorosłe dziecko »

Są również tacy, którzy nie zakochują się i nie odczuwają pociągu seksualnego. Nie wiem, jak można by tę grupę nazwać, choć również do niej należę. Może aromantyczni? :wink:
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Salomea

Post autor: Salomea »

Są też i tacy, ja z asa pół romantycznego ewoluowałam do asa aromantycznego. 8)
Awatar użytkownika
Magda
bASyliszek
Posty: 1112
Rejestracja: 1 sty 2007, 18:26
Lokalizacja: Gotei13/Seireitei/Soul Society
Kontakt:

Post autor: Magda »

A ja jestem asem bardzo romantycznym :D
Obrazek
Obrazek
Waheguru Ji Ka Khalsa!
Waheguru Ji Ki Fateh!
magorek
mASełko
Posty: 123
Rejestracja: 3 kwie 2007, 20:39
Lokalizacja: śląsk

Post autor: magorek »

ja tam raczej aromantycznym, za to bardzo proprzyjacielskim :P
All men dream: but not equally. Those who dream by night in the dusty recesses of their minds wake in the day to find that it was vanity: but the dreamers of the day are dangerous men, for they may act their dreams with open eyes, to make it possible
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

A ja niepoważnym :mrgreen:
Czczony nie tylko w Chinach
srebrna
młodASek
Posty: 24
Rejestracja: 3 lip 2007, 17:42

Post autor: srebrna »

No to jestem ASem heteroromantycznym :)
Awatar użytkownika
maneki neko
ciAStoholik
Posty: 306
Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: maneki neko »

O, ja jestem homoromantyczna! Tego jestem pewna w sobie (chociaz czegos...).
Jak tu z wami fajnie na forum, czuje sie troche bardziej normalna (nie, to chyba zle slowo), troche bardziej mozliwa do zaakceptowania :)
Awatar użytkownika
maneki neko
ciAStoholik
Posty: 306
Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: maneki neko »

*ale z drugiej strony jesli nie chodzi o seks, a jakis chlopak bylby emocjonalnie dziewczecy, to moze moglabym sie w nim zakochac.... ale mysle ze to nadal byloby homoromantyczne, bo znaczyloby ze jestesmy bardzo podobni ; P
Czasem ciezko stwierdzic co jest homo a co hetero seksualne/romantyczne ; P
Tijeras
starszASek
Posty: 43
Rejestracja: 15 cze 2007, 18:12
Lokalizacja: Zewsząd;)

Post autor: Tijeras »

Otóż to!
"Nikt nie jest tak bystry, żeby zawsze się mylić" Ken Wilber
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

maneki neko pisze:O, ja jestem homoromantyczna! Tego jestem pewna w sobie (chociaz czegos...).
Jak tu z wami fajnie na forum, czuje sie troche bardziej normalna (nie, to chyba zle slowo), troche bardziej mozliwa do zaakceptowania :)
ale z drugiej strony jesli nie chodzi o seks, a jakis chlopak bylby emocjonalnie dziewczecy, to moze moglabym sie w nim zakochac.... ale mysle ze to nadal byloby homoromantyczne, bo znaczyloby ze jestesmy bardzo podobni ; P
Czasem ciezko stwierdzic co jest homo a co hetero seksualne/romantyczne ; P

Nie chcę nic mówić, ale ja ogólnie zawsze byłem na siebie wściekły z jednego powodu... Że przejawiam więcej kobiecych cech, takich jak wrażliwość (a nawet nadwrażliwość) itp... niż męskich, jak na przykład orientacja w terenie... Przecież... Jestem małomęski... :/ Ale po tych 19-u latach życia zaczynam się do tego przyzwyczajać i znajdować w tym plusy :]
ODPOWIEDZ