Plusy aseksualizmu

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
od nowa
ciAStoholik
Posty: 342
Rejestracja: 3 lip 2009, 07:28

Post autor: od nowa »

Jasne, ale bynajmniej nie pod wpływek komentarzy innych na swój temat. Tym akurat kompletnie nie warto! Natomiast jeśli zależy nam na opinii danej osoby to po prostu trzeba sobie przemyśleć, czy ktoś nie ma racji i ewentualnie wykorzystać to konstruktywnie, ale żeby zaraz łapać doła...?
Sex jest przereklamowany...
Libra

Post autor: Libra »

Kolejny plus bycia asem, dopadł mnie w pakiecie z pełną oburzenia relacją z przedświątecznej spowiedzi. AS, niepraktykujący tego, do czego go nie ciągnie tego nie zazna ;)
Oburzona, nazwijmy ją X (współżyjąca z chłopakiem, lecz nie mieszkająca z nim)referowała jak czarny maglował ją przez ok 40 min, jednakże rozgrzeszenie po wielu trudach, mękach i jękach uzyskała. Kolejna oburzona, nazwijmy ją Y (od kilku lat w związku z pewnym mężczyzną, w zwykłym związku a nie "świętym, małżeńskim" ) relacjonowała że ksiądz najpierw na nią nafukał, następnie podniósł głos, po czym kategorycznie zażądał obietnicy rzucenia chłopaka i nawrócenia się grożąc, że jeśli tego nie zrobi nie otrzyma rozgrzeszenia... Panna Y jutro będzie próbować szczęścia u innego księdza.
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

Oburzona, nazwijmy ją X (współżyjąca z chłopakiem, lecz nie mieszkająca z nim)referowała jak czarny maglował ją przez ok 40 min, jednakże rozgrzeszenie po wielu trudach, mękach i jękach uzyskała. Kolejna oburzona, nazwijmy ją Y (od kilku lat w związku z pewnym mężczyzną, w zwykłym związku a nie "świętym, małżeńskim" ) relacjonowała że ksiądz najpierw na nią nafukał, następnie podniósł głos, po czym kategorycznie zażądał obietnicy rzucenia chłopaka i nawrócenia się grożąc, że jeśli tego nie zrobi nie otrzyma rozgrzeszenia... Panna Y jutro będzie próbować szczęścia u innego księdza.
Ja w tej sytuacji widzę (u siebie) plus z bycia nie-katolikiem, a nie z bycia ASką.
Plusów z bycia aseksualną nie szukam. Tak samo jak minusów. Po prostu tak jest i już... IMHO to tak, jakbym miała szukać plusów z bycia... no nie wiem, piwnooką szatynką :lol:
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Awatar użytkownika
EmiMaja
ASiołek
Posty: 74
Rejestracja: 15 lip 2014, 00:02
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Plusy bycia asem :)

Post autor: EmiMaja »

Pink Panther pisze: Plusy bycia asem :)
A są wgl jakieś? Jak bym mogła inaczej to bym nie była. Jest to zawsze jakieś odstępstwo od hetero normy i tworzymy mniejszości, czyli coś co jest atypowe i niestandardowe. Ja bym wolała znaleźć się w tym 99%centowym standardzie, t tu jak paczę na siebie to z każdej strony jestem jakaś "odmienna" i oryginalna na swój sposób, czego niekoniecznie chcę. Dlatego plusów nie dostrzegam.
Andro - Gyne
2 in 1
mlodakobieta
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 2 sie 2020, 23:23

Plusy aseksualizmu

Post autor: mlodakobieta »

Co według was jest plusami w byciu osobą aseksualną
Dolly
ASoholik
Posty: 1783
Rejestracja: 3 lis 2020, 18:54
Lokalizacja: Szczecin

Re: Plusy aseksualizmu

Post autor: Dolly »

mlodakobieta pisze: 25 gru 2020, 10:27 Co według was jest plusami w byciu osobą aseksualną
Może np. to, że człowiek nie robi debilnych zawodów typu ,,kto kogo zaliczył'', ,,jaki kto jest w łóżku'' etc..Bo dla mnie to nie tyle głupie, co chore.
Awatar użytkownika
loony26
starszASek
Posty: 43
Rejestracja: 22 lis 2020, 22:03
Lokalizacja: T-ń
Kontakt:

Re: Plusy aseksualizmu

Post autor: loony26 »

może że nie ma wpadek ani chorób wenerycznych? :mrgreen:

generalnie, brak okazji zajścia w ciążę, więc to jest duży plus, ogromny.
Nie wiem jak działają awatary więc jak coś ukradłam to przepraszam
“Science is similarly interpreted, as a new language through which man has tried to explore himself and nature; and a similar conclusion is reached, that once again man attributed to abstractions an independent existence."
darksoul
starszASek
Posty: 30
Rejestracja: 19 lis 2020, 18:43

Re: Plusy aseksualizmu

Post autor: darksoul »

Nie tracimy czasu na myślenie o głupotach :D
Mikenoge
pASibrzuch
Posty: 217
Rejestracja: 25 lut 2021, 19:29

Re: Plusy aseksualizmu

Post autor: Mikenoge »

Nie zakażanie się wirusem HIV i chorobami wenerycznymi. A przynajmniej droga seksu odpada co jest dużą zaletą. Ja jestem strasznie przestraszony HIVem i jakbym jeszcze uprawiał seks to bym zwariował.
"Im bardziej społeczeństwo odchodzi od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą." - George Orwell
ODPOWIEDZ