Czy was też ktoś z rodziny się wstydzi przed ludźmi

[mlodakobieta]

Pytanie dla aseksualnych osób które nie są w związku i nie mają zamiaru być. Czy was też ktoś z rodziny się wstydzi. U mnie babcia i jeżeli ktoś zapyta się mnie o faceta i dzieci to mam nie mówić że jestem singielką a zwłaszcza szczęśliwą i o tym że nie chcę dzieci też nie bo to wstyd żeby 21 latka zachowywała się tak dziecinnie i nie myślała o życiu. Bo według niej kobieta która nie ma męża i dzieci to jest z nią coś nie tak i nikt jej nie chciał. Cieszę się że ona nie wie że jestem aseksualna i że zamierzam do końca życia być dziewicą. Jedyne co wie to że nie interesują mnie faceci, związki, dzieci, rozmowy na tematy seksu i filmy gdzie jest duża dawka erotyki. Boli mnie to że babcia się mnie wstydzi tym bardziej że z nią mieszkam i na razie to nie jest możliwe aby wyprowadzić się z domu rodzinnego.

[Dolly]

Kurde, jak tak ciebie czytam, to widzę, że mamy bardzo podobnie. Mnie także wytykają palcami (rodzina i nie tylko) z powodu mojej niby ,, dziecinności''i niechęci do wychodzenia za mąż i zakładania rodziny. Także pragnę przez resztę życia pozostać dziewicą. Uważam, że dziwny i niedojrzały jest jedynie ten, kto nie potrafi uszanować odmienności, na przykład postaw i poglądów, które przecież nie są niczym złym. Ludzie różnią się od siebie i należy po prostu przyjąć to do wiadomości.W przypadku jeśli ktoś nie jest w żaden sposób tego pojąć i zaakceptować, znaczy że jest ograniczony i niereformowalny, jak typowe mohery. Osobiście nie jestem taka całkiem obrzydzona seksem, aczkolwiek nie widzę w nim niczego takiego, czym można by się aż nadto zachwycać. Jestem też zdania, że należy pozostawać wiernym przede wszystkim samemu sobie i nie robić czegoś tylko dlatego, że inni to robią. To zachowanie nie człowieka, lecz leminga. Co z tego, że się zadowoli drugą osobę, robiąc to, czego ona od ciebie oczekuje, jak sama będziesz nieszczęśliwa? Nierzadko ta druga osoba ma twoje zdanie czy uczucia w głębokim poważaniu, z nabytej wygody kierując się konformizmem. Takie utarte schematy są wrogiem rozwoju, który jest przecież niezbędny do czynienia świata lepszym.

[Nightfall]

Tak sobie myślę, jest to ciekawe zagadnienie. Większość ludzi odbiera brak zainteresowania seksem jako "dziecinność".

[Elżunia]

Biedna ja jak jestem wśród znajomych czy rodziny to nie mogę mówić, że nie planuje mieć męża i dzieci, bo jak to mówi moja mama jeszcze mi się odwidzi w przyszłości i co ja potem powiem innym