Jak było z Waszą seksualnością jako dzieci?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
LilaCmdnmr
bobASek
Posty: 2
Rejestracja: 8 lip 2020, 20:47

Jak było z Waszą seksualnością jako dzieci?

Post autor: LilaCmdnmr »

Od dłuższego czasu męczy mnie to pytanie. Nigdy nie interesowaliście się seksem czy zanikło ono wraz z dorastaniem, wraz z wiekiem?

Osobiście odkrywałam swoją seksualność bardzo wcześnie, podobno małe dzieci tak mają, że "czują" instynktownie to, co je pociąga, ale nie wiem, ile w tym prawdy. Już jako 7latka "czułam" coś w niektórych momentach. W wieku około 13 podniecały mnie erotyczne sceny w książkach, w filmach (również tych dla dorosłych) nieco później, gdy odważyłam się je włączyć (co dzisiaj widzę jako błąd, ograniczenia przecież nie są nałożone bez potrzeby). Nigdy nie czułam pożądania wobec konkretnej, realnej osoby. Około 15 roku życia moja seksualnosc zaczęła... Zanikać? Przestało mnie interesować cokolwiek związanego z seksem, również związki i zainteresowanie płcią przeciwną w sensie innym niż estetycznym. Coś, co wcześniej wywoływało dreszczyk (sceny w filmach, książkach), teraz są dla mnie zupełnie obojętnie, a im jestem starsza (mam lat 18), wręcz coraz bardziej mnie odrzucają.

Od razu uprzedzam: nic złego mnie nie spotkało, nie mam traumy ani nic z tych rzeczy. To po prostu znikło w ciągu kilku, kilkunastu miesięcy. Gdzies czytałam, że właśnie w wieku 15-19 ta seksualnosc potrafi w ten sposób wyewoluować i młodzież ją odkrywa. Jak wyglądało to u Was, zainteresowanie seksem znikło z czasem czy nigdy go nie mieliście?
mlodakobieta
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 2 sie 2020, 23:23

Re: Jak było z Waszą seksualnością jako dzieci?

Post autor: mlodakobieta »

Tematyką seksu i związków nigdy mnie nie interesowała mam 21 lat i do dzisiaj tak jest nic nie zapowiada aby miało się to zmienić. Ale jak mam być szczera kompletnie mi to nie przeszkadza jedyne co mnie boli że moja najbliższa rodzina z którą mieszkam uważa mnie za dziwną a nie mam zamiaru mówić że jestem aseksualne bo oni na pewno o czymś takim nie słyszeli i nie uwierzyliby że takie coś jest
Phoebe
przedszkolASek
Posty: 9
Rejestracja: 2 lut 2021, 01:25

Re: Jak było z Waszą seksualnością jako dzieci?

Post autor: Phoebe »

Ani tematyka seksu, ani związków, ani jakichkolwiek bliższych relacji nigdy konkretnie mnie nie interesowała w aspekcie żebym ja sama odczuwała do nich potrzebę, chęć czy pociąg. Pocałunki już od małego były dla mnie niezrozumiałe, z wiekiem próbowałam to sobie po prostu jakoś wyjaśnić (filmy i książki podstawiły mi do tego uczucia, których nigdy nie miałam ale pozwoliły mi bardziej zrozumieć). Podtekstów seksualnych nigdy nawet nie wychwytywałam, co z resztą do tej pory niewiele się zmieniło, póki ktoś mi nie uświadomi, że coś miało kontekst seksualny to zazwyczaj odbieram to jak najzwyklejszą rzecz. Z wiekiem zaczęłam chyba po prostu przerysowywać sobie te emocje które znałam z książek i filmów albo od znajomych, na siebie samą, żebym mogła lepiej zrozumieć odczucia, wyuczyłam się jak reagować. Intensywniejsze sceny po prostu mnie fascynowały. Po drodze w trakcie dorastania też nic złego mi się nie przydarzyło więc w rzeczywistości jestem taka jaka zawsze byłam i w tym aspekcie nic się dla mnie nie zmieniło. Poza tym, że zrozumiałam, jak duży wpływ na moje poglądy miał wcześniej heteronormatywny i seksualny świat.
martynakkk
przedszkolASek
Posty: 8
Rejestracja: 12 lut 2021, 18:32

Re: Jak było z Waszą seksualnością jako dzieci?

Post autor: martynakkk »

Ja, gdy miałam ok. 10-11 lat zaczęłam oglądać pornografię. Po prostu to lubiłam, ale nie podniecało mnie to właściwie. Aktualnie czuję obrzydzenie patrząc na większość filmów erotycznych, a to uzależnienie zniszczyło mi spokojne dzieciństwo.
barska
gimnASjalista
Posty: 16
Rejestracja: 2 wrz 2020, 17:58

Re: Jak było z Waszą seksualnością jako dzieci?

Post autor: barska »

nigdy nie byłam zainteresowana seksem :ciasto:
Adriano
ASiołek
Posty: 57
Rejestracja: 24 sty 2020, 01:21

Re: Jak było z Waszą seksualnością jako dzieci?

Post autor: Adriano »

Ja osobiście od zawsze mniej więcej tak samo traktowałem i traktuję relacje, co oznacza, że nie przyjmuję bliższej cieleśnie formy relacji niż przyjaźń :)
,,Skoro miłość to uczucie wyjątkowe, to czemu jest takie pospolite?"
msv

Re: Jak było z Waszą seksualnością jako dzieci?

Post autor: msv »

Gdy byłam dzieckiem, interesował mnie temat seksu, w końcu był zakazany, więc intrygujący, ale za każdym razem zetknięcie z tematem mnie obrzydzało. Niektóre sceny w filmach czy książkach, gdy zdążyłam poznać bohaterów, wywoływały dreszczyk, który opisujesz. Potem zaczęło to stopniowo zanikać. Pożądanie wobec konkretnej osoby również jest mi obce. Co do pornografii, nigdy mnie nie podniecała i nadal nie jestem w stanie zrozumieć, jak nawet samo zdjęcie golizny może wywołać podniecenie u niektórych.
ODPOWIEDZ