Orientacja romantyczna
-
- gimnASjalista
- Posty: 12
- Rejestracja: 12 paź 2021, 22:07
Re: Orientacja romantyczna
Zgaduję że masz już jakąś wstępną wiedzę o różnicach w między romantyczną a seksualną orientację. Zgaduję też że jesteś asem albo pytasz się pod kątem asów.
Jeśli czujesz że chcesz być z kimś w związku, że chcesz z kimś spędzać czas, że czujesz do kogoś zauroczenie lub miłość to po tym można to poznać. To jest dosyć proste, kiedy ta osoba do której czujesz te uczucia ma pewną płeć to tak samo jak seksualność, jeśli ta sama płeć to homo, jak przeciwna hetero itd.
Jeśli nie miałaś/łeś takich uczuć to tutaj jest problem że za bardzo nie da się tego określić chociaż czasem to oznacza aromantyzm.
Też warto nie mylić tego że ktoś podoba nam się wizualnie, że ktoś jest według nas ładny bo niekoniecznie to oznacza naszą orientację.
Jeśli czujesz że chcesz być z kimś w związku, że chcesz z kimś spędzać czas, że czujesz do kogoś zauroczenie lub miłość to po tym można to poznać. To jest dosyć proste, kiedy ta osoba do której czujesz te uczucia ma pewną płeć to tak samo jak seksualność, jeśli ta sama płeć to homo, jak przeciwna hetero itd.
Jeśli nie miałaś/łeś takich uczuć to tutaj jest problem że za bardzo nie da się tego określić chociaż czasem to oznacza aromantyzm.
Też warto nie mylić tego że ktoś podoba nam się wizualnie, że ktoś jest według nas ładny bo niekoniecznie to oznacza naszą orientację.
- as_lub_demi
- przedszkolASek
- Posty: 7
- Rejestracja: 27 gru 2021, 21:41
Re: Orientacja romantyczna
To jest właśnie coś przez co tak długo nie docierało do mnie, że jestem asem.
Podobają mi się faceci, byłam zakochana i zawsze jak wyobrażałam sobie związek to pod kątem zrozumienia, opiekuńczości, przytulania. Nigdy nie wyobrażałam sobie tego związku od strony bardziej intymnej.
Ale wtedy jeszcze żyłam w przekonaniu, że jak lubię facetów to jestem po prostu heteroseksualna.
Podobają mi się faceci, byłam zakochana i zawsze jak wyobrażałam sobie związek to pod kątem zrozumienia, opiekuńczości, przytulania. Nigdy nie wyobrażałam sobie tego związku od strony bardziej intymnej.
Ale wtedy jeszcze żyłam w przekonaniu, że jak lubię facetów to jestem po prostu heteroseksualna.
Re: Orientacja romantyczna
To chyba jest dość proste. Ja na przykład lubię się przytulać się do kobiet czy spać obok nich, ale myśl o seksie zwyczajnie mnie odrzuca.
Re: Orientacja romantyczna
Ja nie rozumiem w ogóle czym jest miłość, bo nigdy nie doświadczyłem zakochania.
Przed moją "przemianą", nota bene niezależną ode mnie, seksu w ogóle nie łączyłem z żadnym uczuciem.
Przed moją "przemianą", nota bene niezależną ode mnie, seksu w ogóle nie łączyłem z żadnym uczuciem.