W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Jakbym wiedziała to może pomyślałabym o przeprowadzce, z mojej dziury. meh
Re: W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Śląsk/Katowice.
- marzesobie
- mASełko
- Posty: 142
- Rejestracja: 28 kwie 2017, 12:35
Re: W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Ja bym jednak obstawiała na Łódź
Re: W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Im większe miasto tym więcej asów
Re: W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Nie przeprowadza się z powodu tego czy w danym mieście jest tyle czy tyle jednostek danej grupy bo to głupi powód. Jak bardzo ci źle tam gdzie mieszkasz to się wynieś ale nie podejmuj tak głupich decyzji z powodu szukania asa, bo i tak go nie znajdziesz tak szybko. Myślisz, że ludzie się przyznają? Myślisz, że będziesz z nimi spędzać czas? Uważam, że lepiej jest po prostu budować swoją rzeczywistość tam gdzie nam dobrze, bez uzależniania się od innych i bez stawiania ich za cele życiowe.
"Im bardziej społeczeństwo odchodzi od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą." - George Orwell
Re: W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Warszawa choć zdecydowanie odradzam przeprowadzkę "tylko z uwagi na ew liczebność asów"
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2022, 18:45 przez AnAn, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Kiedyś miałem bardzo podobne rozkminki tyle, że z fanami ulubionego zespołu muzycznego. Raczej nie ma sensu takie myślenie. Można się potem bardzo rozczarować i żałować, że według takich kryteriów się szukało znajomych.
Re: W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Wydaję mi się, że większość moich bliskich znajomych, to osoby, z którymi albo wspólnie odkryłam, albo wymieniłam się zainteresowaniami. Wbrew pozorom z ludźmi, z którymi łączyła mnie jedna wspólna rzecz, często okazywało się, że nie mam o czym więcej rozmawiać...
Co do przeprowadzki sądzę, że jeśli ktoś naprawdę źle się czuje tam, gdzie mieszka, powinien w miarę możliwości, choć na jakich czas przeprowadzić się gdzie indziej. Łatwiej wtedy nabrać perspektywy i dowiedzieć się, co nam się w gruncie rzeczy podoba, a co przeszkadza. To pewnie ekstremalny przykład, ale mam koleżankę, która zawsze mówiła, że mieszka "w zapomnianej dziurze" i potrzebowała kilku takich przeprowadzek, żeby znaleźć swoje miejsce i ostatecznie docenić "swoją dziurę".
Re: W sumie to ciekawe w jakim mieście siedzi najwięcej asów. xd
Potwierdzam. Od początku pandemii próbuje odreagować izolację. Trochę się jeździło do ciekawych miejsc. Do egzotycznych też. Ale miesiąc w jednym miejscu, które każdorazowo staram sie poznać powoli i w detalach, to dużo. Dalej marzę o wyjazdach. Najlepiej za każdym razem w inne miejsce. Mam nadzieję znaleźć kiedyś takie, które mnie zafascynuje i uwięzi swoim urokiem na zawsze. Następną próbę podejmuję za tydzień. Z powodu logistyki roweru będzie ciężko.