Film godny polecenia
Film godny polecenia
Do zapoczątkowania tematu skłonił mnie film który dziś obejrzałam. Mianowicie "Eternal Summer".
Już dawno nie widziałam tak ambitnego kina. Historia przedstawiona w filmie jest poprostu piękna. Polecam.
Możecie ściągnąć z tej stronki:
Proszę nie zamieszczać linków do stron z nielegalnymi grami, filmami, muzyką itp. Agnieszka
Nie znalazłam polskich napisów ale podstawowa znajomość angielskiego wystarczy (czy wspominałam,że jest to film produkcji tajwańskiej? )
Jest tam scena miłosna miedzy mężczyznami ale w miarę krótka i pasująca do całości. Nie powinna nikogo zrazić.
(swoja droga to ten film powinny zobaczyć bojówki wszechpolski- może by sie troszkę zastanowili zanim wyszli by na paradę normalności
Już dawno nie widziałam tak ambitnego kina. Historia przedstawiona w filmie jest poprostu piękna. Polecam.
Możecie ściągnąć z tej stronki:
Proszę nie zamieszczać linków do stron z nielegalnymi grami, filmami, muzyką itp. Agnieszka
Nie znalazłam polskich napisów ale podstawowa znajomość angielskiego wystarczy (czy wspominałam,że jest to film produkcji tajwańskiej? )
Jest tam scena miłosna miedzy mężczyznami ale w miarę krótka i pasująca do całości. Nie powinna nikogo zrazić.
(swoja droga to ten film powinny zobaczyć bojówki wszechpolski- może by sie troszkę zastanowili zanim wyszli by na paradę normalności
Takich filmów mam już kilka - starannie je dobieram
Niewygodna prawda (An Inconvenient Truth)
Film opowiada o... efekcie cieplarnianym. Tia możecie się śmiać, ale dla mnie jest bardzo interesujący.
Człowiek ringu (Cinderella Man)
Opowieść o losach legendarnego sportowca Jima Braddocka - boksera, który po serii przegranych pojedynków, został zmuszony do porzucenia ringu. Podczas trudnych lat Wielkiego Kryzysu podejmował się wielu zajęć, by utrzymać rodzinę.
Gladiator
Generał Maximus, jeden z najwybitniejszych dowódców w rzymskiej armii, dowiaduje się, że umierający cesarz Marek Aureliusz chce uczynić go swoim następcą na tronie. Nie podoba się to prawowitemu dziedzicowi Kommodusowi, który postanawia pozbyć się rywala i skazuje go na karę śmierci wraz z cała rodziną.
Za wszelką cenę (Million Dollar Baby)
Frankie Dunn (Clint Eastwood) trener boksu, jest samotnikiem, stroniącym od bliższych kontaktów z otoczeniem. Sytuacja ulega zmianie, gdy podejmuje się opieki nad utalentowaną młodą zawodniczką Maggie Fitzgerald (Hilary Swank), której największym problemem jest brak wiary w siebie.
Zgodnie z polskim prawem, filmy można wypożyczyć rodzinie i znajomym, także jeżeli ktoś jest chętny to pisać
Dla interesujących się legalnością i mających jakiekolwiek wątpliwości zapraszam do przeczytania trzech artykułów:
Tekst 1 Tekst 2 Tekst 3
Niewygodna prawda (An Inconvenient Truth)
Film opowiada o... efekcie cieplarnianym. Tia możecie się śmiać, ale dla mnie jest bardzo interesujący.
Człowiek ringu (Cinderella Man)
Opowieść o losach legendarnego sportowca Jima Braddocka - boksera, który po serii przegranych pojedynków, został zmuszony do porzucenia ringu. Podczas trudnych lat Wielkiego Kryzysu podejmował się wielu zajęć, by utrzymać rodzinę.
Gladiator
Generał Maximus, jeden z najwybitniejszych dowódców w rzymskiej armii, dowiaduje się, że umierający cesarz Marek Aureliusz chce uczynić go swoim następcą na tronie. Nie podoba się to prawowitemu dziedzicowi Kommodusowi, który postanawia pozbyć się rywala i skazuje go na karę śmierci wraz z cała rodziną.
Za wszelką cenę (Million Dollar Baby)
Frankie Dunn (Clint Eastwood) trener boksu, jest samotnikiem, stroniącym od bliższych kontaktów z otoczeniem. Sytuacja ulega zmianie, gdy podejmuje się opieki nad utalentowaną młodą zawodniczką Maggie Fitzgerald (Hilary Swank), której największym problemem jest brak wiary w siebie.
Zgodnie z polskim prawem, filmy można wypożyczyć rodzinie i znajomym, także jeżeli ktoś jest chętny to pisać
Dla interesujących się legalnością i mających jakiekolwiek wątpliwości zapraszam do przeczytania trzech artykułów:
Tekst 1 Tekst 2 Tekst 3
Filmu nie widziałem, ale nie przepadam za Al Gore tak więc pewnie nie zobaczęTHGD89 pisze:Takich filmów mam już kilka - starannie je dobieram
Niewygodna prawda (An Inconvenient Truth)
Film opowiada o... efekcie cieplarnianym. Tia możecie się śmiać, ale dla mnie jest bardzo interesujący.
Z tych co naprawdę zapadły mi w pamięć to :
Odmienne stany świadomości
Amerykański naukowiec jest zafascynowany pomysłem dotarcia do głębi własnej podświadomości. W prowadzonych doświadczeniach wykorzystuje narkotyki oraz specjalny zbiornik z wodą. Mimo że wyniki doświadczeń bardzo go zadowalają, postanawia porzucić swoje badania po ślubie z Emily. Jednak kiedy w jego ręce trafia magiczna indiańska mikstura - wyciąg z trujących grzybów - Edward postanawia sprawdzić jej działanie na sobie.
Cesarzowa
Nękane wojnami cesarstwo chyli się ku upadkowi. Przed rozpoczęciem Święta Złotego Kwiatu rodzina cesarska musi wybrać swojego następcę spośród trzech książąt...
most do terabitii
memory
młody einstein
Hellraiser
jak sobie przypomnę coś ciekawego to na pewno dopiszę
Odmienne stany świadomości
Amerykański naukowiec jest zafascynowany pomysłem dotarcia do głębi własnej podświadomości. W prowadzonych doświadczeniach wykorzystuje narkotyki oraz specjalny zbiornik z wodą. Mimo że wyniki doświadczeń bardzo go zadowalają, postanawia porzucić swoje badania po ślubie z Emily. Jednak kiedy w jego ręce trafia magiczna indiańska mikstura - wyciąg z trujących grzybów - Edward postanawia sprawdzić jej działanie na sobie.
Cesarzowa
Nękane wojnami cesarstwo chyli się ku upadkowi. Przed rozpoczęciem Święta Złotego Kwiatu rodzina cesarska musi wybrać swojego następcę spośród trzech książąt...
most do terabitii
memory
młody einstein
Hellraiser
jak sobie przypomnę coś ciekawego to na pewno dopiszę
- Magda
- bASyliszek
- Posty: 1112
- Rejestracja: 1 sty 2007, 18:26
- Lokalizacja: Gotei13/Seireitei/Soul Society
- Kontakt:
Ja jeszcze nie trafiłam na film, który zmieniłby coś we mnie, podobał mi się tak szczególnie. Chciałabym obejrzeć obie części "Death Note", ale na razie nie ma ich w polskiej wersji Są one z roku 2006 i posiadają napisy angielskie (filmy są produkcji japońskiej). Mimo to, nie zostały jeszcze przetłumaczone
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
"Pi"
,"The Dreamers" (Bertolucci)
?"Last tango in Paris (Sista tangon i paris)"(Bertolucci)
"Trzy kolory - Czerwony"
"Tarnation "(Jonathan Caouette 2003)
"Cria_Cuervos"
Dużo tego jest, jak mi sie coś jeszcze przypomni to wpiszę.Ostatnio oglądałam "Labirynt Fauna" , szczerze polecam, byłam mile zaskoczona.
,"The Dreamers" (Bertolucci)
?"Last tango in Paris (Sista tangon i paris)"(Bertolucci)
"Trzy kolory - Czerwony"
"Tarnation "(Jonathan Caouette 2003)
"Cria_Cuervos"
Dużo tego jest, jak mi sie coś jeszcze przypomni to wpiszę.Ostatnio oglądałam "Labirynt Fauna" , szczerze polecam, byłam mile zaskoczona.
einmal ist keinmal
Niezmiennie "Wejście smoka". Mój pierwszy film z Bruce'em Lee (mimo że był jego ostatnim - nie licząc niedokończonej Gry śmierci), pierwszy z gatunku traktujących o sztukach walki i pierwszy, który wywarł na mnie takie wrażenie. Może dzisiaj dziwnie ogląda się "efekty specjalne" z lat 70., ale mimo wszystko mam ogromny sentyment dla tego filmu i oglądam co najmniej kilka razy każdego roku.
Utkwiły mi w pamięci szczególnie trzy momenty:
- scena z uczniem: "Nie myśl, czuj. To jest jak palec wskazujący Księżyc. Nie skupiaj całej uwagi na palcu, bo przeoczysz niebiański blask."
- walka bez walki z autralijskim cwaniaczkiem na statku,
- 'deski nie oddają ciosów' - z początku sceny walki z O'Harą
Drugi film - "Łowca jeleni". Ciężki, mocny, ale niesamowity. Szczególnie bohater odtwarzany przez Christophera Walkena
Połowa japońskiego kina, ale w szczególności dzieła Kiyoshiego Kurosawy - przejmujące, nieco depresyjne - najbardziej chyba "Kairo".
Utkwiły mi w pamięci szczególnie trzy momenty:
- scena z uczniem: "Nie myśl, czuj. To jest jak palec wskazujący Księżyc. Nie skupiaj całej uwagi na palcu, bo przeoczysz niebiański blask."
- walka bez walki z autralijskim cwaniaczkiem na statku,
- 'deski nie oddają ciosów' - z początku sceny walki z O'Harą
Drugi film - "Łowca jeleni". Ciężki, mocny, ale niesamowity. Szczególnie bohater odtwarzany przez Christophera Walkena
Połowa japońskiego kina, ale w szczególności dzieła Kiyoshiego Kurosawy - przejmujące, nieco depresyjne - najbardziej chyba "Kairo".
-
- As Trefl
- Posty: 151
- Rejestracja: 1 maja 2008, 16:34
O kurczę, ja tego dużo mam... Przede wszystkim "Nieśmiertelny" (Sean Connery i Christopher Lambert), ale jedynka i dwójka jeśli już, reszty nie polecam... Fantastyczna muzyka Poza tym z takich poważniejszych to "Między piekłem a niebem" z Robinem Williamsem i ogólnie filmy Tima Burtona, ale to już zależy od człowieka
Ostatnio książki znów wyprzedziły filmy. Za dużo nie oglądam, ale jakieś tam ulubione chyba miewałam. Czasami fascynują mnie filmy w których niewiele się dzieje. Z tego okresu pochodzi "Last Days". Poleciłam kiedyś ten film znajomej, nie dotrwała do połowy. Stwierdziła, że jest nudny. No, cóż. Z innej kategorii wagowej, może coś od Darrena Aronofsky’ego i Davida Lyncha. Co tam jeszcze było, a tak, Kim Ki-duk, tutaj wciąż przoduje "Wiosna, lato, jesień, zima... i wiosna", może jak obejrzę wszystkie, to się to zmieni. No i oczywiście coś czeskiego, czyli Petr Zelenka. Teraz przymierzam się do "Samsary" Nalina Pana, widziałam fragment i coś mi mówi, że film zrobi na mnie wrażenie.
Co by tu jeszcze dopisać, może Władcę Pierścieni, Trzy kolory: Czerwony, Coffee and Cigarettes by Jim Jarmusch.
"Cześć, Tereska" Roberta Glińskiego. Dobre, bo polskie, czyli nasz towar eksportowy, normalna rodzina patologiczna. I coś od Lasse Hallstroma, niech będą "Kroniki portowe". Więcej filmów w tej chwili nie pamiętam. Te bardziej ambitne jakoś szybko zapominam.
Co by tu jeszcze dopisać, może Władcę Pierścieni, Trzy kolory: Czerwony, Coffee and Cigarettes by Jim Jarmusch.
"Cześć, Tereska" Roberta Glińskiego. Dobre, bo polskie, czyli nasz towar eksportowy, normalna rodzina patologiczna. I coś od Lasse Hallstroma, niech będą "Kroniki portowe". Więcej filmów w tej chwili nie pamiętam. Te bardziej ambitne jakoś szybko zapominam.