Ja robię teraz to, co lubię i warunki odpowiadają mi na tyle, że pokuszę się o nazwanie mojej pracy idealną

Super hiper byłoby, gdybym wygrała w totolotka i nie musiała robić nic, no ale pomarzyć piękna rzecz, a rzeczywistość sobie
Zdecydowanie nie nadaję się do pracy w korporacji, do wspinania się po szczeblach kariery, planowania rozwoju zawodowego i rywalizowania z innymi ludźmi. Nie ten typ ze mnie

Lubię spokój, pracę na swoich warunkach, pewnego rodzaju niezależność, ale z drugiej strony niezbyt dużą odpowiedzialność. Mam tyle szczęścia, że finanse też mi odpowiadają, więc pozostaje tylko się cieszyć. Właściwie tak czy siak nie mam wygórowanych wymagań, jeśli o pieniądze chodzi - gdybym miała, to pewnie zrobiłabym uprawnienia biegłego rewidenta, żeby kosić po 20-30 tysięcy miesięcznie, ale aż tyle kasy nie jest mi potrzebne ;P
Ogólnie jestem zadowolona ze swojego życia zawodowego, bo:
- to mój własny biznes, więc cokolwiek zarobię, jest moje - tylko i wyłącznie ode mnie zależy, ile firm będę rozliczać, czy dam radę czasowo, czy nie,
- biuro mam w domu, więc nie ma konieczności wychodzenia o określonej porze po to tylko, żeby siedzieć gdzieś na tyłku od 8 do 16; jak mi się nie chce pracować, to siedzę sobie w piżamie, piję zieloną herbatę i oglądam film

- jak jestem chora, zmęczona albo po prostu nie mam chęci do pracy, nie muszę się nikomu tłumaczyć, brać zwolnień itp. - pracuję wtedy, kiedy mi to pasuje,
- nie jestem ograniczona 26 dniami urlopu rocznie - ostatnio z ciekawości zapisywałam sobie, ile czasu w miesiącu poświęcam pracy i wyszło na to, że co miesiąc mam dwa tygodnie urlopu, co daje 168 dni urlopu rocznie
Są pewnie jakieś tam wady, ale akurat teraz nie przychodzą mi do głowy - jak sobie przypomnę, to coś napiszę na ten temat. Ogólnie rzecz biorąc mam za sobą pracę zarówno na podstawie stosunku cywilnoprawnego, umowy o pracę jak i w ramach własnej działalności i akurat w mojej branży działalność gospodarcza to najlepsze rozwiązanie. Dodatkowo wbrew pozorom księgowość jest dość ciekawa, o ile ma się do czynienia z różnymi podmiotami - więc w tym względzie też jestem do przodu - nie mogłabym chyba pracować w dziale księgowości jakiejś jednej firmy, gdzie dzień w dzień, miesiąc w miesiąc wklepywałabym wyciągi bankowe albo rozliczałabym tylko podróże służbowe. Mam klientów działających w różnych branżach, praktycznie przegląd większości zagadnień księgowo-podatkowych, kadrowych, ubezpieczeniowych itp., więc z samorealizacją też dobrze stoję.
Krótko mówiąc jest si

Założenie biura rachunkowego było chyba jedną z moich najlepszych decyzji w życiu
