OBUWIE

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Awatar użytkownika
i_v_i
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 18 maja 2009, 21:35
Lokalizacja: Białystok

Post autor: i_v_i »

Tez gdzies w szafie mam takie grany ( az mi się łezka w oku kreci jak sobie przypomne czasy kiedy w nich chodziłam )... teraz zdecydowanie preferuje obcasy(bardzo wysokie obsacy ;) )... nawet na długie spacery i wyjscia po zakupy :):)
"Never fear shadows, for shadows only mean there is a light shining somewhere near by"
Awatar użytkownika
Pink Panther
starszASek
Posty: 36
Rejestracja: 14 lip 2009, 09:40
Lokalizacja: Łódź/ Katowice

Post autor: Pink Panther »

heh moje ulubione w tej chwili

Obrazek

jeszcze mam jakieś czarne adio i jedne tez takie max kolorowe ale już mi troche zbrzydły :P ... Ponieważ śmigam autem to mnie pory roku ze tak powiem nie interesują:P wiosna, lato jesień, zima śmigam w tego rodzaju butach
born to ride!! :]]
Awatar użytkownika
Pink Panther
starszASek
Posty: 36
Rejestracja: 14 lip 2009, 09:40
Lokalizacja: Łódź/ Katowice

Post autor: Pink Panther »

damski :)))
born to ride!! :]]
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Lol, niedługo wyprodukują gumofilce na koturnach :lol:
Libra

Post autor: Libra »

Agnieszka pisze:Lol, niedługo wyprodukują gumofilce na koturnach :lol:
kalosze na jakimś 5-cm obcasie już gdzieś widziałam :D
Libra

Post autor: Libra »

Dlaczego, ach dlaczego na tym pięknym podłym świecie nikt nie podrabia Martensów?

Ja pałam uczuciem i to pałam szalenia na takie cudeńko np.:

Obrazek

pożądam w brązie, bądź czerni. Łaknę. Cena to jedno - najwyżej przymierałabym głodem miesięcy kilka w szczytnym celu. Albo spadłaby mi promocja z nieba.
Ale ,cholerka wyrób skórzany sprzeczny jest z moim światopoglądem. Szukam odpowiednika eko, aby częściowo tę obuwniczą chuć zaspokoić. Ni ma! Aż tylu prawników broni wizerunku martensa, że inne firmy wzdragają się przed zmałpowaniem fasonu? :(
Awatar użytkownika
Korppi
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 22 sie 2009, 21:40
Lokalizacja: ano z miasta :]

Post autor: Korppi »

Ja tam preferuję wyłącznie glaniaki i trampulce :mrgreen:
Pierwsze glany jakie kupiłam, to 10 z HD (bo innej firmy u mnie nie ma) w brudno-bordowym kolorze (bo czarne były bez połysku) :P teraz mam czarne 14 i chodzę w obu parach na zmianę :]
Mam też długie trampki z funkcją "do kostki" i takie do kostki właśnie noszę. Oczywiście czarne, wiązane na pentagram :diabel:
"Sinä olet ihminen, muistatko..."
Awatar użytkownika
Lachesis
AS gaduła
Posty: 419
Rejestracja: 6 lut 2009, 19:20
Lokalizacja: Smerfów Świat

Post autor: Lachesis »

Ostatnio wypatrzyłam takie trampki, ocieplane, ciemnofioletowe, jakby zamszowe, przymierzyłam, obejrzałam i zostałam z dylematem.
Libro zaiste piękny on jest :)
Libra

Post autor: Libra »

Vege glany drogie są, ale vege martensów w ogóle nie ma. Żadna firma jakoś nie chce się pokusić o wykonanie podobizny ze skóry sztucznej.
Te drugie trampki, z klamerką bardzo dla oka miłe.

ale tem materiał nie jest ekologiczny


z okazji jesieni przestaję być uważająca na to czy coś jest eko czy nie: ot chcę mieć wreszcie coś nieprzemakalnego :( nie ma dla mnie większego powodu do krzywienia się niż lodowata woda w butach, co zaraz daje efekt w postaci kataru sięgającego kolan.
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Te drugie trampki, z klamerką bardzo dla oka miłe.
Zgadzam się, też mi się podobają.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Korppi pisze:Ja tam preferuję wyłącznie glaniaki i trampulce :mrgreen:
Pierwsze glany jakie kupiłam, to 10 z HD (bo innej firmy u mnie nie ma) w brudno-bordowym kolorze (bo czarne były bez połysku) :P teraz mam czarne 14 i chodzę w obu parach na zmianę :]
Mam też długie trampki z funkcją "do kostki" i takie do kostki właśnie noszę. Oczywiście czarne, wiązane na pentagram :diabel:
Ja miałem HD 10-tki i mi się posypały dość szybko. A znajomi ostrzegali, że słaba jakość. Czy to tylko taki felerny egzemplarz?
Teraz mam Steele, też 10-tki i chodzę w nich przez całe lato. Świetne są, wygodne i chyba niezniszczalne :D
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Korppi
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 22 sie 2009, 21:40
Lokalizacja: ano z miasta :]

Post autor: Korppi »

Chodziłam w moich "HaDekach" w sumie 2 lata niemal bez przerwy. Obiłam sobie czubki na wycieczce klasowej do Zakopca, ale gdyby nie to, to pewnie wyglądałyby prawie jak nowe:P
Wytarły się troszkę w środku, no ale to chyba normalne :P
Może trafiłeś na jakąś felerną parę, a może to dla tego, że ja z reguły dbam o obuwie i go nie niszczę (w sumie niczego nie niszczę, to plus bycia pedantką :D)
"Sinä olet ihminen, muistatko..."
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Ja też bardzo dbam o ubranie, o buty też, ale mój tryb łażenia, obejmujący wycieczki po klifach, portach i plażach, może zmasakrować wszystko :D
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

Buty... małe marzenie - glany, chociaż zawsze były jakieś przeciwności w związku z ich kupnem i przez całe swoje życie chodziłam w butach trekkingowych (uwielbiam je za wygodę), dopiero ostatnio na zimę wynalazłam coś bardziej "wyjściowego", ku naciskom ogółu - chociaż i tak wyszło na moje...
Generalnie chodzę w adidasach takich zwykłych, poza tym że są całe zielone to niczym się nie wyróżniają :P, lub trampkach, ostatnio też mnie wzięło na japonki (w sportowym stylu, w końcu lato - było...)
Obrazek
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Ha! Ja dziś kupiłam sobie trekkingi. Glany też polecam, w jednej parze chodzę od listopada 2004 roku i nie pamiętam co to znaczy mieć mokro w butach. Są wytrzymałe i wygodne. Bardzo je lubię.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
ODPOWIEDZ