Forum SEA

Ej, nie widziałam Cię jeszcze w kolczykach!

Zdecydowanie za dużo butów:) Ale to coś w rodzaju "zboczenia zawodowego" Jak widzę piękne buty to po prostu muszę je mieć - nawet jak potem nie mam do czego ich założyć

Nie ma takich rzeczy, które kupowałabym w nadmiarze. Kupuję to, co potrzebuję. Może więcej płyt, ale płytę kupuję, jak lubię danego wykonawcę.

Książki.
Zaczęłam nawet odwyk,ale w internecie znalazłam ostatnio antykwariat z tyloma perełkami,że nie mogłam się oprzeć i oczywiście odwykówkę szlag trafił

Podziel się adresem, może też coś dla siebie znajdę. Ja na razie odwyku żadnego nie planuję, staram się tylko ograniczyć do nie więcej niż 50 funtów miesięcznie - na razie się udaje.

Widzę,że trafiłam na podatny grunt

www.bialykruk.com.pl -ten znalazłam dzisiaj
www.e-antykwariat.net

Mam nadzieję,że znajdziesz tam coś dla siebie

Pewnie tak, obawiam się.

Owoce .... kilogramami

Kosmetyki niestety

Czyli pelno wod toaletowych
kredek do oczu,szamponow,
lakierow do paznokci

W nadmiarze...? Zdecydowanie buty, spódnice, torebki, świecidełka (biżuteria) i... joguryty (hmm... sama jestem zdziwiona, ale to fakt!)

PS. Książek nigdy dość, więc o nadmiarze mowy nie ma . PannaNikt dzięki za namiary.

Nie wiem, czy w nadmiarze..., ale ksiązki nie potrafię sobie odmówić. Zwłaszcza takiej, która mnie zainteresuje w jakiś sposób. Bardzo lubię antykwariaty... Jednak ostanio nie mam czasu na połowy. Kupuję w księgarni albo przez internet

W nadmiarze obecnie chyba nic, milion razy muszę przemyśleć kolejny zakup - czy na pewno potrzebne? a przecież to mam... kiedyś dawno były tym przybory do rysowania, miliony ołówków, ciągle nowe bloki, gumki, temperówki i inne, mniej lub bardziej przydatne rzeczy:D - teraz wolę moje "ogryzki" i ryzę papieru - mania się skończyła.

Soki owocowe. Inna sprawa, że sporo tego pijam...

Ja też mam coś co kupuję w nadmiarze. Nie są to buty, ubrania czy kosmetyki , ale pocztówki z kotami. Mam ich już całe wielkie pudło, zbieram je już od podstawówki, ale wciąż nie mogę się powstrzymać, żeby nie kupić nowych. Co miesiąc chodzę na targi staroci i tam je kupuję. Wydaję na nie dużo pieniędzy. Czasem zdarza się, że zapomnę jakie mam i kupuję takie same.
DZIEWICA8

Wafelków Estella z Biedronki