
A to kocica babci, ale bardzo się z nią zżyłam przez ostatnie tygodnie - nie ma to jak poczuć pazury wbite w rękę a za minutę znowu ocierającego się o nogę zdrajcę

P.s. ma wzrok zabójcy - uwielbiam takie koty

myślę, że to uwielbienie wobec wrednych kotów, może mieć wspólny mianownik z fascynacją niektórych kobiet "niegrzecznymi" (toksycznymi, niebezpiecznymi) mężczyznamibeebep pisze:nie ma to jak poczuć pazury wbite w rękę a za minutę znowu ocierającego się o nogę zdrajcę
(...) uwielbiam takie koty
Możesz być w mylnym błędzie.Zixxar pisze:Bardzo lubie koty, szczególnie takie takie udomowione. Szczury, myszy, chomiki, rybki sa także fajne. Nie popieram jednak trzymania psów w ciasnym mieszkaniu w bloku, zwyczajnie uważam że psiaki się męczą ciasnotą, a wyprowadzanie ich 1-2 razy dziennie na kilkuminutowy spacer jest niewystarczające.