sXe

[Piorun]

Ale by skutecznie dać odpór czemuś takiemu trzeba być ponad tym, a nie na tym samym poziomie.
Zniżając się do poziomu bandyterki stajesz się nie lepszy niż oni. W takim wypadku w odbiorze społecznym zostanie postawiony znak = między akcją "antynarkotykową" i "pronarkotykową" i obie grupy zostaną potraktowane jak "tłukące się nawzajem bandyctwo".

Dopiero działając z tego wyższego poziomu można działać skutecznie
Wtedy ma się zapewnione poparcie społeczne, a co za tym idzie skuteczność działań

[Kacha]

Czytam,czytam .Lygrys, o co walczysz chłopaku?

[Piorun]

Czyli zdaje się że... pozerkę?

[Ernest]

Z... palców mi to wyjąłeś mości Piorunie.

PS Jak już (o ile w ogóle) zrobisz coś konkretnego w realu, drogi lygrysie, zdaj wówczas łaskawie relację ze swych poczynań.

[Viljar]

Dla mnie takie popadanie w skrajności jest trochę nie teges. Ostatecznie alkohol spożywany w niewielkich ilościach pomaga, a nie szkodzi

[Ernest]

Jeśli wierzyć propagandzie i powszechnej dezinformacji, spożywany nawet w śladowych ilościach przyczynia się do śmierci komórek nerwowych w mózgu.

(Wiem, wiem, Ameryki tym stwierdzeniem nie odkryłem)

[Viljar]

Podobnie jak spożywanie owoców powoduje raka, bo nawet niepryskane zawierają śladowe ilości metali ciężkich Innymi słowy - nie dajmy się zwariować

[nightmare]

Trochę naciągany wydaje mi się ten ruch. Osobiście nikogo nie znam, kto identyfikowałby się z nim, natomiast w Internecie znalazłam kilka osób. Ja nie palę, seksu nie uprawiam, pije wyłącznie drinki, mięso lubię. Myślę, że założenia tego ruchu wyniknęły z potrzeby bycia anty w dzisiejszych czasach.

[DZIEWICA8]

Z tego co zrozumiałam to przedstawiciel straight edge:
-Nie pije alkoholu
-Nie pali papierosów
-Nie bierze narkotyków
-Nie uprawia przypadkowego seksu
-Nie je mięsa
-Nie używa skórzanych wyrobów


Jeśli chodzi o mnie to tylko część z tego mnie dotyczy: nie piję, nie palę, nie biorę narkotyków, nie uprawiam żadnego seksu. Za to jem mięso i noszę skórzane buty.
Jednak nie robię tych wszystkich rzeczy ze względu na ideologię, po prostu alkohol mi nie smakuje, papierosów, narkotyków i seksu nigdy nie próbowałam i mnie do tego nie ciągnie. Mięso jem bo lubię i mi smakuje, a skórzane buty noszę, bo są ładne i wygodne.
Tak więc nie mogę być przedstawicielem straight edge
DZIEWICA8

[nightmare]

Tak więc nie mogę być przedstawicielem straight edge
DZIEWICA8

Myślę, że sami przedstawiciele tego ruchu nie przestrzegają tak restrykcyjnie założeń.

[marchewa]

W tej podstawowej formie czyli że: nie pije, nie pali, nie bierze narkotyków i nie uprawia sexu to jak najbardziej TAK, jestem i się tego wcale nie wstydzę;
chociaż jak ostatnimi czasy CM Punk zaczął ,,promować" te idee to niezbyt dobrze temu posłuży.......

[panna_x]

Przepraszam, ale nie wiem co znaczy wyrażenie "straight edge"?

[Felixis]

Przepraszam, ale nie wiem co znaczy wyrażenie "straight edge"?

wyjaśnienie masz na 1 stronie tego tematu. Daleko nie ejst