Strona 5 z 6

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 4 lut 2014, 19:20
autor: DZIEWICA8
Miniony rok 2013 był dla mnie wyjątkowo zły. W marcu zmarła moja babcia, potem Mruczka zachorowała i miała operację. Nie mogłam też znaleźć pracy, pod koniec roku dostałam staż i na początku była szansa, że zostanę potem zatrudniona, ale ostatecznie okazało się, że jednak się nie uda. Miałam też problemy ze zdrowiem. Teraz też nie jest lepiej, dalej nie mam pracy, kręgosłup mnie boli jeszcze bardziej. Tylko z Mruczką jest lepiej, bo wyzdrowiała.
DZIEWICA8

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 4 lut 2014, 22:30
autor: Patryk
Mój miniony rok hmm seks dragi i rock and roll. A poważniej to był...miniony :surprisebox:

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 3 sty 2017, 09:47
autor: wyrwana_z_kontekstu
Nic nowego. :] Jakoś tak zleciało cugiem bez traum i euforii. Po roku 2015 i wcześniejszych wychodzę z założenia, że nic gorszego, nic innego od tego, co już przerobiłam, nie może mnie spotkać na gruncie życia osobistego.

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 3 sty 2017, 12:59
autor: Viljar
Napiszę tak: Sylwestra spędziłem, z sadystyczną przyjemnością paląc kalendarz na rok 2016 kartka po kartce. Przynajmniej częściowo draniowi odpłaciłem. Bo ogólnie rzecz biorąc, co mogło mi się w tamtym roku spierniczyć, to się spierniczyło i z największym trudem się z tego podnoszę.

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 4 sty 2017, 22:27
autor: Heremis87
W minionym roku zmarło sporo osób z kręgów rodziny, znajomych z pracy, szkoły itd., poza tym sporo się działo w moim życiu, szczególnie wewnętrznie. Ogólnie nie był zbyt pomyślny, ale poczyniłem pod koniec pewne postępy w pracy nad sobą. W Sylwestra większość tradycyjnie jak w ciągu ostatnich 5 lat czyli samotnie jakiś alkohol, ostatnio wino musujące półwytrawne, bardzo smaczne, pite na raty, wyjście na rynek tradycyjnie i spacer szybko jedna godzinę, potem jednak wpadłem do brata i posiedziałem tam z najbliższą rodziną, nawet miło było. Poszedłem spać po 3.30 wstałem o 6 z rana znów spacer w ciszy, a potem powoli kryzys z racji niedoboru snu, ale w miarę spokojnie.

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 7 sty 2017, 22:39
autor: Libra
Były plusy - wyprowadzilam się z domu rodzinnego i na wynajmie jest mi cudownie.
Były i minusy, jak 2015 minął w starym składzie, to ten niestety nie :( ale tworzyło mi to oczy, staram się być bardziej "rodzinna".

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 23 sty 2017, 11:50
autor: DZIEWICA8
Miniony rok 2016 był dla mnie średnio dobry. Nie miałam żadnej pracy, ani stażu, dopiero pod koniec roku udało mi się dostać na dwa szkolenia. Miałam poważne problemy ze zdrowiem psychicznym i fizycznym, musiałam chodzić na różne terapie, do różnych lekarzy i brać leki.
Najlepsze dla mnie było to, że poznałam na szkoleniach i terapiach trochę ciekawych ludzi, szczególnie jedna osoba z nich jest dla mnie bardzo ważna i dużo mi pomaga.
DZIEWICA8

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 23 lut 2017, 21:10
autor: Nikkala
Rok 2016 był przełomowym ale jednocześnie przejściowym. Koniec LO, matura, wyjazd do Poznania w połowie roku (ok 650 km!), porzucenie starych przyjaciół i znalezienie się w całkiem nowym miejscu, pierwsza praca, przeprowadzki, studia, nowe znajomości, stresujące sytuacje, usamodzielnienie. Trochę tęsknoty za przyjaciółmi, za naturą, a z drugiej strony chęć poznawania nowego miejsca. Krystalizujące się plany na przyszłość. Ale to 2017 będzie dla mnie kluczowy. :) :)

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 8 mar 2017, 22:11
autor: qwerty_456
niedobry

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 16 sty 2018, 20:29
autor: DZIEWICA8
Miniony rok 2017 był dla mnie i naszej rodziny zdecydowanie zły i trudny. Cieszę się, że już się skończył. Ja miałam dwa nieudane staże: w sklepie i na kuchni. Miałam też cały czas problemy ze zdrowiem fizycznym i psychicznym. Poza tym w październiku umarła nam nasza kotka Mruczka, była z nami 16 lat od kociątka. Potem mój tata zachorował i miał operację w szpitalu. Dobrze tylko, że teraz już lepiej się czuje. I jeszcze pod koniec października zmarł na raka mąż naszej kuzynki. Mama też trochę chorowała, ale teraz już lepiej się czuje. Także moja koleżanka miała problemy ze swoją córką. I jeszcze trochę kłóciłam się z moimi znajomymi. Jedyne dobre wydarzenie, to że nasza kuzynka urodziła córeczkę.
Oby ten rok 2018 był dla nas lepszy.

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 17 sty 2018, 19:27
autor: BlueStar
Rok 2017- rok w którym pierwszy raz wygooglowałam słowo ,,aseksualna'' i spadł mi kamień z serca :D

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 18 sty 2018, 08:47
autor: Libra
Dla mnie ciężki- w porównaniu do minionych mocno stresujący.

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 21 sty 2018, 20:17
autor: Heremis87
Był chyba najcięższy, wiele skrajności, problemów zdrowotnych, kryzys duchowy, nawet pobyt w szpitalu, ale przynajmniej zrozumiałem, że czas na zmiany i jeszcze wiele leży w moich rękach. Ogólnie rok bardzo ciężki, istna "Ciemna Noc Duszy", ale wiele zrozumiałem (wreszcie). A naczelne hasła na miniony i ten to: "przypomnienie i odpoczynek", jakkolwiek enigmatycznie to brzmi, dla mnie ma wielki sens.

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 23 sty 2018, 09:47
autor: Azshara
Ciężki i bardzo męczący. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że równie męczącego roku wcześniej nie przeżyłam.
Koniec szkoły, przeprowadzka, masa stresu, problemy zdrowotne, jeszcze więcej stresu, mały budżet, momentami wręcz minusowy. Jeśli miałabym w jakiś sposób określić rok 2017, to byłaby to szkoła przetrwania. Oby ten nie dał mi tak bardzo w kość :)

Re: Miniony rok - jaki byl dla Was?

: 21 lut 2018, 15:29
autor: ehrmantraut
absolutnie najgorszy....