smobil pisze:"elementary" - niepowtarzalny jest tu Jonny Lee Miller
Polecam Sherlocka produkcji BBC.
smobil pisze:"elementary" - niepowtarzalny jest tu Jonny Lee Miller
Trochę się dzieje, a trochę intrygi i dialogi. I morderstwa też. Trzeba spróbować, albo się spodoba, albo nie.Shiro pisze:Ogląda ktoś może House of Cards? Polecacie dla osoby, która woli seriale, gdzie się coś dzieje czy serial bardziej opiera się na intrygach i dialogach?
seriale sa dobre dla "zabicia czasu" ale wg mnie warto aby było to polaczenie "przyjemnego z pozytecznym" tzn aby mozna sie bylo czegos z nich nauczyc... dlatego tez jako nastolatek bardzo lubilem np. Mac Gyvera a anie tak dawno moim ulubionym serialem byl Dr House... w tej chwli ogladam głownie CSI (wszystkie) i Wikingów.Nes pisze:Ja to za seriale zabieram się głównie w okresie okołosesyjnym xD Jakoś wtedy mi najlepiej wchodzą.
Aktualnie oglądam Sherlocka, Orphan Black, Supernatural (choć to bardziej z przyzwyczajenia... ma swoje dobre momenty, ale to już nie to samo co sezony 1-5), Musketeers (choć jak na produkcję BBC nie wciąga tak bardzo. Ale jak już polska stacja kupiła, to oglądam, co mi tam).
W przyszłości mam zamiar zabrać się za Fringe (jestem narazie po 3 odcinkach i bardzo mi się podoba ).
I czego sie nauczyłes od MacGyvera, jak zrobic helikopter z butelki i gumki od majtek?szczecinianin pisze:seriale sa dobre dla "zabicia czasu" ale wg mnie warto aby było to polaczenie "przyjemnego z pozytecznym" tzn aby mozna sie bylo czegos z nich nauczyc... dlatego tez jako nastolatek bardzo lubilem np. Mac Gyvera
Na razie odpadłam po 5 odcinkach. Generalnie serial interesujący. Nie myślałam, że będę tak za głównym bohaterem który nie oszczędza w środkach, aby dojść do celu, ale na razie brakuje mi czynnika, który by mnie na tyle wciągnął, abym odpalała odcinek za odcinkiem. ( może brakuje mi wątku wiodącego, bo nie do końca wiem do czego serial ma prowadzić ).dziecko nieba pisze: Trochę się dzieje, a trochę intrygi i dialogi. I morderstwa też. Trzeba spróbować, albo się spodoba, albo nie.